Strona 134 z 674

: 07 maja 2007, 21:57
autor: justysia30
Natalka dzisiaj dopiero dostalam Twoja wiadomosc dziekuje.
Ulcia dziekujemy za dane
Justynka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 07 maja 2007, 22:04
autor: Ulcia
Justynka dziękuje za te oklaski chociaż w końcu sobie smacznie śpi :-)

Właśnie siedzę na wątku alergie bo malutka to ma chyba poważną tą alergię ... nic jej nie chce pomóc a smarujemy i natłuszczamy a ją ciągle to swędzi... już nawet nie jej słodyczy ani nabiału ani wołowiny i moich ukochanych pomidorków... sama nie wiem co jej tak zaszkodziło że tak ciężko sie tego pozbyć. Najwięcej ma na plecach i na brzuszku i zaczynają na buzi się pojawiać. Może zmienimy lekarza i zobaczymy co inny powie na to wszystko :ico_olaboga:

: 07 maja 2007, 22:08
autor: justysia30
Ulcia a nie zmienialas proszku albo produktow dla Justynki, o i nie ta wstretn alergia juz sobie idzie od Justynki

: 07 maja 2007, 22:25
autor: Ulcia
justysia30, proszek ciągle ten sam od urodzenia a z jedzonkiem już cofneliśmy się do tego co zaczynała jeść w 4 miesięcu... Jak na razie tylko smarujemy ale to chyba coś poważdnieszego czyli albo skaza białkowa albo AZS.

Uciekam do łóżeczka pa Kochane :ico_spanko:

: 07 maja 2007, 22:45
autor: justyna25
Brawa dla Justynki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
A wstrętnej alergii :ico_zly: mówie precz :ico_nienie: nie męcz Justynki.

Dziewczyny za setną stronke :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :-D

: 08 maja 2007, 09:07
autor: kasiaa1985
Ulcia.. podobno jak jest skaza białkowa to wysypka jest często za uszkami, w zgięciach łokci, kolan... a zaawansowana skaza białkowa to wysypka wychodzi jak nawet mlekiem kapniesz dziecku na buźke... od razu sie czerwone plamki robia...

[glow=red][size=200]WSZYSTKIEGO NAJ NAJ I DUZO BUZIAKOW DLA EMILKI !!!!!![/size][/glow] :ico_buziaczki_big:

[glow=olive][size=200]NO I DUŻO MIŁOŚCI I ZROZUMEINIA DLA EDYTKI I JEJ MEŻA[/size][/glow] :ico_buziaczki_big:

U nas nic nowego... Julka dokazuje coraz częściej... jak sie jej mówi nie wolno i sie grozi palcem to ta sie smieje i specjalnie robi to co jej sie zabrania... mowie wam.. ciezki orzech do zgryzienia :ico_oczko:
Powoli zaczyna raczkowac... mycie podłóg codziennie sie zaczyna, bo ja strasznie przewraźliwiona jestem na tym punkcie.. moze to i źle ale jak sobie pomysle ze jakies brudasy daje do buzi to az mnie ciary przechodza...

Mi sie już sesja zaczeła... nie jest zła w tym semestrze, ale mam dwa zaliczenia w ten weekend.. weic nauki KUUUUPA... Trzymajcie kciuki!

: 08 maja 2007, 09:40
autor: ivon
Maja tez miala odparzona pupcie, meczylam sie z tym ze dwa tygodnie az w koncu niania podsunela mi pomysl zeby za kazdym razem kiedy zmieniam pampersa posypac pupcie mąką ziemniaczaną. Prawde mowiąc podeszlam do tego sceptycznie bo jakos ja nie wierze w takie naturalne metody. Zapewniam Was REWELACJA!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-05-08, 12:30 ]
Gdzie są wszyscy :?:

: 08 maja 2007, 13:31
autor: ivon
Ulciu mamy ten sam problem...
Kazdy lekarz mowi co innego, a ostatnio, po tym jak jeden z nich kazal dawac Mai sok truskawkowy ( ktory bardzo uczula),stwierdzilam ze wiekszosc z nich nie zna sie w ogole na alergiach. Mają staly tekst - SKAZA BIALKOWA, bo tak najlatwiej. Nie pozwalaja dziecku dawac nic do jedzenia oprocz obrzydliwego mleka i zupki jarzynowej. Jestem na nich wszystkich wsciekla, ze nie potafia pomóc naszym maluszkom :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

: 08 maja 2007, 14:46
autor: justysia30
Iwonka zdgadzam sie z Toba w 100 % tym bardzie ze w mojej rodzinie jest dzidzuis ktoremu tez lekarze nie umieja pomuc i jego stan sie pogorszyl :ico_zly:
Ciekawe jak tam z Oskarkiem

[ Dodano: 2007-05-08, 14:48 ]
Dla Julci :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za raczkowanie

: 08 maja 2007, 15:26
autor: Edyta K
witajcie kochane,ale wy kochane jestescie,dziekuje wam bardzo za zyczenia,oby te nastepne 8 tez byly takie jak te :ico_haha_02: :ico_haha_02:
Ech z tymi alergiami ,moze Ulcia jakiegos dobrego specjalisty po internecie poszukaj albo moze ktos ci dobrego poleci,moze twoj pediatra zna jakiegos "czarownika",ja Bogu dziekuje ze u nas bez alergi jak narazie sie obchodzi,maly juz wszystko je,bo mu trudno odmowic jak siedzimy razem przy stole a ten rece wyciaga i placze... :-) i jak narazie to wszystko dobrze znosi makaron,chleb itd,jedyne to jeszcze ryby nie je ale z tym poczekam do roku :-)
wieczorem wpadne i podam dane do tabelki teraz gonie po Anie do przedszkola :-)