madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

21 paź 2007, 15:22

Hej.

My juz po obiadku. Na spacerze nie bylismy bo zimno jest bardzo, zostawiliśmy Patryka na dole u dziadków i podjechaliśmy zagłosowac. Ja przyznam sie ze tez pierwszy raz głosowałam, wczesniej sie w ogóle tym nie intereswałam ale mam dość obecnego rządu i mam nadzieje ze nie uda im się wygrac. I w tym celu głosowałam :ico_oczko:

monia26 pisze:Ale Ty masz fajnie z tym obiadkiem,żeby mój mąż tak pomyślał żeby zrobić obiad


ja przyznam ze Maciek gotuje co niedzielę, to juz taki u nas zwyczaj ze ja moge sobie od gotowania odpocząć a on zawsze upichci coś dobrego. Musze przyznac ze świetnie gotuje i uwielbiam jego obiady :-)

monia26 pisze:Madziu ja bardzo chętnie to zrobię ,tylko nie mam pojęcia jak Chyba ,ze mi w tym pomożesz

Monia w takim razie wieczorem odezwe sie do ciebie na pw i napisze dokładnie jak to zrobić i wkleję Ci tą listę ok??? :-)

monia26 pisze:Czeka mnie jeszcze załatwianie zasiłku rehabilitacyjnego i znowu latanie po urzędach

no to współczuje biegania bo wiem doskonLE ILE jest załatwiania przy urzędowych sprawach. Ostatnio sama tgo doświadczyłam. Samo załatwienie zasiłku rodzinnego w wysokosci 48 zł to jest załatwiania a załatwiania :ico_olaboga:

Miłego popołudnia. Ja chyba tez zaraz kawusie sobie zrobie :-)

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

21 paź 2007, 16:42

Witam dziewczynki!


Przepraszam z góry ze tak długo mnie nie było, ale zmieniałam dom.
Przeprowadzka z rodzinnego domu do chaty teściów - smutna sprawa.

Tak jakoś dziwnie się czułam zabierając z mojego domu wszystkie rzeczy. Teraz jak będę tam jeździć to juz zawsze z torba ciuchów bo tam nie mam nic. :ico_placzek:

Mama moja to strasznie przeżywa - co chwile tylko mnie przytulała i ryczała - też jest jej smutno że dom opuszczam.

ostatnie dwa dni próbowałam cos poukładać w nowym domku - ale mam jeszcze dużo pracy!


Jedyne z czego ostatnio jestem szcześliwa to że mój tato przypomniał mi że na strychu jest jeszcze stare śliczne, drewniane łóżeczko.Wychował sie w nim mój tata i jego rodzenstwo i ja i moje rodzenstwo. Ja w nim spałam właściwie aż urodziła sie moja siostra czyli prawie do 7 roku życia.

Jest większe niż te standardowe i na pewno solidniejsze.
Mój brat mi go odnowi - wyszlifuje ładnie i pomaluje bezbarwnym lakierem.
Bardzo sie ciesze ze bede go miec, bardzo je lubiłam.

Mama tez jest zadowolona że ja go chcę - mówi że ma do niego sentyment. :-D


Ja i dzidzia ogólnie mamy się dobrze - tylko ostatnio znowu te skurcze mam co wczesniej i to mimo brania leków - zwiekszyłam sobie dawke magnezu i czesciej biore no-spę - wlasciwie musze codziennie na noc bo wlasnie wieczor mam te skurcze najczesciej i wtedy czasem lekko boli dolem brzucha. Nie wiem czy isc wczesnie j do lekarza czy jeszcze poczekac. Mam wizyte dopiero na 8 listopada. Chyba nie bede panikowac , jak bedzie coraz wiecej skurczy to pójde a jak bedzie ciagle tyle samo to ok.


A jak u Was z kopaniem???

U mnie teraz tak jakby inaczej, to juz nie kopanie po brzuchu od środka, tylko maluszek sie po prostu wierci i wypina. Kreci sie czasami tak mocno ze calym brzuchem rusza.
A i jego ulubione miejsce teraz to na pęcherzu - co chwilke biegam do ubikacji i po pare kropelek siku!!! :ico_szoking:


A tak ogólnie to wpadam w małą depresje - nie wiem jak wytrzymam tak długo bez męża, teraz jest taki czas w moim życiu - taki szczególny i jestem sama. Z jednej strony czuję sie najszczesliwsza na swiecie bo bede MAMĄ a tego pragnełam od bardzo dawna i ogólnie to cud ze jestem w ciąży - i że przebiega póki co prawidłowo, bo mój mąż w dzieciństwie miał nowotwór nerki, którą zreszta mu wycięli (zarazili go przy zabiego wirusem Hbs), brał takie leki antyrakowe i na tego wirusa że teoretycznie powinien być bezpłodny.
Ale po półtora roku starań, kiedy ja juz przyjęłam prawie całkiem do siebie że dzieci mieć nie bedziemy, niespodzianko - test wynik pozytywny.
I co i nie możemy sie z tego faktu nawet współnie cieszyć!
Ja siedze tu a on w Anglii!!! :ico_placzek:

To nie sprawiedliwe.

Mam nadzieje że po tych wyborach sie cos zmieni - żeby mozna było w Polsce dac sobie rady z wypłaty nie biorąc kredytów i pożyczek.


Ach, dobra kończe to zanudzanie Was.

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

21 paź 2007, 16:54

Oj Marca współczuję rozłąki z mężem... ja tam na odwrót-chętnie bym od mojego odpoczęła :ico_haha_01:
Moja dzidzia teraz też raczej się wierci, wypycha syrki i mi miota brzuchem, czasami jakoś tak się tam układa, że w kilku punktach na brzuchu czuję, że mam rozciągnięte-jakby alpinistyke uprawiała
Ja na szczęscie mieszkam we własnym domu rodzinnym-w przeciągu ostatniego roku, wyprowadził się mój ojciec,a później jeden i drugi brat, teraz mieszkamy z moją mamą i bardzo się z tego cieszę... Nie wytrzymałabym u Kuby z jego rodzicami i jeszcze bratem na dodatek-to dom wariatów :ico_szoking: Kuba jest nieodpowiedzialny, leniwy, itd, itp... a wierzcie mi, że podobnie jak swój brat po kimś to ma :ico_puknij: Nie wiem jak można, żyć w taki sposób i w takiej mentalności...
lecę do robótki, bo jutro mam odbiór,a dużo pracy przede mną...

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

21 paź 2007, 17:07

hej dziewczyny zaglądajcie na odliczanko od 120 dni :-D

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

21 paź 2007, 17:09

Ja akurat teściów mam w miarę spoko - i tu nie o to chodzi tylko o sam fakt ze wyprowadzam sie z domu w którym mieszkałam tyle lat!

Fintifluszka pisze:lecę do robótki, bo jutro mam odbiór,a dużo pracy przede mną...

No to powodzenia i nie przemęczaj sie zbytnio!!!

Awatar użytkownika
kaska28
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 838
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:31

21 paź 2007, 17:27

No i wreszcie doczytałam :-D Oj naskrobałyscie laseczki, nasrobałyście od piątku :ico_oczko:

No więc przede wszytskim GOSIU ogroooooooomne gratulacje :ico_brawa_01: Cudownie że bedziecie mieli syneczka tak jak sobie wymarzyliście :509:

Marcia tak to juz jest że czasem trzeba sie wyprowadzic z domu rodzinnego :ico_placzek: Mam nadzieję że teście będa wobec Ciebie prawie jak rodzice :ico_pocieszyciel: Początki sa trudne ale wierzę że będzie dobrze :532:

Madziarka pomysł z lista na pierwszej stronie jest super. Widze że monia już sie zgodziła na umieszczenie jej w swoim poście, ale gdyby coś to ja też jestem za :ico_haha_01:

Fintifluszka Twój piesio jest jeszcze bardzo młody. My też mielismy amstaffa, który był łagodny jak baranek. Wszystkie nasze dzieci na niej jeździły i nie robiła im dosłownie nic. No ale 5 stycznia tego roku nagle musieliśmy ją uspic :ico_placzek:
Pod koniec stycznia kupiliśmy nowego pieska mastiffa tybetańskiego. Teraz ma 10 miesięcy. Jest piękny ale szkodnik jak diabli... Powygryzał nam w ogrodzie większośc kwiatów, drzewek i krzaczków. Ostatnio nawet przegryzł siłowniki od bramy wjazdowej. Cud że go prąd nie popieścił. I też chcielibyśmy żeby wreszcie zmądrzał bo te jego numery są bardzo uciążliwe. Także jak widzisz chyba wiek szczenięcy ma swoje prawa :-D

Jeśli mowa o obwodzie brzuszka to ja mam teraz 113 cm :ico_haha_01:
A ulubioną zabawą Nadii jest ostatnio skakanie główką po pęcherzu :-)

Kończę bo teściu zapowiedział sie z wizytą i pewnie zaraz będzie.

Buziole :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

21 paź 2007, 17:49

No to ja się tylklo jeszcze brzuszyskiem pochwale!!!

Obrazek
To z wczoraj

[ Dodano: 2007-10-21, 17:50 ]
a właściwie to co mam teraz w podpisie to dzisiaj zrobiła mi szwagierka z rana jak wstałam, dlatego w szlafroku ale ciekawie wygląda he he

[ Dodano: 2007-10-21, 18:02 ]
Cos mi szwankuje jeden suwaczek

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

21 paź 2007, 18:11

śliczny marcia :ico_brawa_01: widać, że dużo to w tej ciąży nie przytyłaś-pewnie tyle co w brzuszku :ico_oczko:

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

21 paź 2007, 18:30

Fintifluszka pisze:widać, że dużo to w tej ciąży nie przytyłaś-pewnie tyle co w brzuszku :ico_oczko:

oj niestety dużo! widze to po całym moim ciele nie tylko na brzuszku, spodnie ciasne w udach i pupie te z przed ciązy i bużke mam okraglejsza. Przytyłam juz 11 kg. a gdzie tam do konca.

Awatar użytkownika
monia26
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 543
Rejestracja: 21 mar 2007, 14:47

21 paź 2007, 18:32

madziarka81 pisze:onia26 napisał/a:
Madziu ja bardzo chętnie to zrobię ,tylko nie mam pojęcia jak Chyba ,ze mi w tym pomożesz

Monia w takim razie wieczorem odezwe sie do ciebie na pw i napisze dokładnie jak to zrobić i wkleję Ci tą listę ok??? :-)

ok to czekam :-)

Marcia masz śliczny brzucholek i podobny do mojego hihi,a to zdjęcie w szlafroku świetne.
Ja bym musiała sobie też porobić kilka zdjęć,ale nie mam kiedy sie za to zabrać,bo zawsze coś wypadnie :-)
marcia_pod pisze:A jak u Was z kopaniem???

Nio mój synuś to pokochał mój pęcherz,ledwo wyjdę z łazienki,a już musze biec z powrotem :ico_olaboga: ,a najgorzej to jak jadę autobusem,normalnie zaciskam nogi hihi :ico_wstydzioch:
marcia_pod pisze:A tak ogólnie to wpadam w małą depresje - nie wiem jak wytrzymam tak długo bez męża, teraz jest taki czas w moim życiu - taki szczególny i jestem sama. Z jednej strony czuję sie najszczesliwsza na swiecie bo bede MAMĄ a tego pragnełam od bardzo dawna i ogólnie to cud ze jestem w ciąży - i że przebiega póki co prawidłowo, bo mój mąż w dzieciństwie miał nowotwór nerki, którą zreszta mu wycięli (zarazili go przy zabiego wirusem Hbs), brał takie leki antyrakowe i na tego wirusa że teoretycznie powinien być bezpłodny.

Marcia to też biedactwo przeżyłaś :ico_pocieszyciel: ,a tymi depresjami się nie przejmuj, bo ja niestety mam je ostatnio często i nawet nie wchodziłam na tt,bo nie chciałam zamęczać dziewczyn :ico_olaboga: Najważniejsze ,że wszystko się ułożyło i niedługo zostaniesz mamusią :ico_brawa_01: Wiem,że jest Tobie ciężko bez męża,ale zobaczysz,że wszystko się ułoży :-) Głowa do góry i pamiętaj ,że masz NAS :ico_haha_02:

[ Dodano: 2007-10-21, 18:35 ]
a na poprawe humoru przesyłam wszystkim lody z bitą śmietanką i brzoskwiniami mniammmm... :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość