Witam
Jestem w szoku ile tu napisane, chwilę człowieka nie ma i się odnaleźć nie może
Witam nowe koleżanki.
To zacznę:
Wiola a nie myślałaś też by pójść do innego, potem naprawdę będziesz chciała odpocząć a on będzie ci kazał robić do 9 miesiąca?
Aniu to super że dzidzi zdrowe i że takie uśpienie nie wpłynie negatywnie na płód
Patrycja ja popieram resztę dziewczyn, uważam,że takiego świństwa się nie puszcza płazem, może dla dobra koleżanki nic nie mów bo ona jeszcze trochę tam popracuje i po co ma mieć nieprzyjemności, ale zmienić go powinnaś.
zoola27 współczuję, nigdy nie wiadomo co nas czeka, czasem się wydaje, że małżeństwo jest zgodne szczęśliwe a tu po roku dwóch siedmiu któremuś odbija, ja się boję tego. Sama wychowałam się bez ojca, zresztą moja mama po 2 rozwodach i powiem wam, że ja tak ślubu to nie bardzo chciałam, ja się boję takich deklaracji, bo to co się dzieje w okół to czasem nie wiesz czemu tak się dzieje i powiem wam że ja nigdy nie zdradziłam męża ale mam bliski przykład jak czasem mało trzeba by coś takiego zrobić. Rok, dwa lata bycia nie zauważalną dla męża, starań, próśb, walki o małżeństwo też robi swoje. Nie chcę oceniać małżeństwa twojego brata,tak piszę o znanej mi historii, że czasem nie jest tak słodko. Syna szkoda, ona dużo straciła w jego oczach, teraz pewnie twój brat walczy sam ze sobą, czy brać rozwód, co z opieką nad synem.
Dobra koniec wywodu, lecę dalej
Markotka mówisz ze to już 3 wizyta, to bardzo dziwne, że jeszcze nie masz karty
A nie wiecie może czy to nadal obowiązuję, że trzeba iść do ginekologa do 10 tyg by mieć becikowe?
A i puki pamiętam, też nie lubię kiedy mój M sieci i te programy ogląda, jak czytałam o waszych mężach to sobie myślałam istny M
Ja dziś idę na urodziny M siostry, chrzestnej Izy, miodownik upiekła, lubię to ciasto więc chętnie pójdę.
Murchinson czekam na wieści.
Dziewczyny wiem że o wiek i wagę nie pyta się kobiet, ale dużo już przytyłyście?
Zmykam, do jutra pewnie bo nie wiem o której wrócimy.
I jeszcze jedno, ale mam dziś pytań

te mamy co mają dzieci w wieku mojej Izy, dajecie je do przedszkola? Ja wojuję z M bo on chce by od września poszła, musiałabym ją już zapisać, a ja mu mówię, że po co jak będę w domu, pójdzie jak będzie miała 3,5 a nie 2,5.