ups,grubo.Ale tak to jest ze specjalisami,ja mojego Andrzejka na poczatku roku rejestrowalam do alergologa na 10 stycznia 2013!!!
A kuzynka byla teraz w poradni diabetologicznej,w ciazy juz widocznej i siedzialy same stare rapszle,ktore nie chcialy jej przepuscic,ja jej mowilam,ze tam jest kartka na drzwiach,ze kobiety w ciazy przyjmowane sa poza kolejnoscia i ona im mowi,ze przecie w ciazy wchodzi sie bez kolejki,a te jej wmowily,ze kiedys tak bylo,a teraz juz nie i wyobraz sobie,za jedna stala oparta o drzwi,zeby kuzynka tej kartki nie przeczytala

Siedziala tam dobra godzine i nie dawalo jej to spokoju,ze ja o tej kartce na drzwiach mowilam,a tam kartkiona nie widziala i wreszcie wstala i poprosila ta babe jedna,zeby sie przesunela,bo ona chce przeczytac co tam napisane i dopiero ta kartke zobaczyla i weszla,wtedy te stare juz cicho siedzialy

Ale trzeba miec tupet,nie?
Ja rozumiem strsze osoby itp ale sama pielegniarka mi mowila,ze mam nie miec wyrzutow sumienia,tylko wchodzic,bo te strasze panie sa na emerytrach i maja czas na siedzenie i przychodza z takimi pierdolami czasem,po to walsnie,zeby sie rozerwac na poczekalni
