Strona 135 z 144

: 11 cze 2007, 20:56
autor: Viola
Alineczq jest już bob?u mnie jeszcze nie widziałam. oj tez bym sobie zjadła....mniam

: 11 cze 2007, 20:57
autor: Alineczq
jest juz :-D :-D :-D 10 zł. za paczkę, az nie tak drogo jak na te porę, no a z drugiej strony jak zachcianka to zachcianka :-D :-D :-D

: 11 cze 2007, 21:00
autor: Viola
masz rację!!!!!!!, bo po porodzie odpada!!!!!!!!! :ico_placzek: :ico_placzek:

: 11 cze 2007, 22:54
autor: Alineczq
no właśnie odpada.. :ico_placzek:

dlatego teraz tak łapczywioe i desperacko wszystkim się opycham :-D :-D :-D
zrobiłam racuchy mmmmmmmmmmmmmmm niechwaląc się - "jestem mistrzynią" były przeeeeeeeeeeeeeeepyszne :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D

: 11 cze 2007, 23:24
autor: Lalka
a ja właśnie ugotowałam szpinak..naszła mnie taka ochota że musiałam moja Lalunia miała dziś zafundowaną niezłą dawkę czosnku :-D gorzej z jej tatusiem w nocy jak mu będę zionąć ogniem :ico_brawa_01:

: 12 cze 2007, 00:09
autor: wisienka24
A ja ostatnio sporo jadłam szpinaku i teraz jakos patrzec na niego nie moge... A wiecie, ze ja nigdy nie jadłam bobu. Nie wiem jak to smakuje... :ico_wstydzioch:

: 12 cze 2007, 07:58
autor: magda26
Ja wczoraj zaszalalam na obaidek rosolek na drugie ziemniaczki z koperkiem kotleciki z serem i pieczarkami oraz surowka z salaty kukurydzy ogorkow rzedkiewek ogolnie wszystkie warzywa i na deser truskawki z jogurtem :-D :-D :-D

: 12 cze 2007, 11:42
autor: Dominisia
U mnie wczoraj tez byl rosolek, a dzis gotowac sie mi nie chce... Pewno znowu sie mi zachce jak sie noc bedzie zblizac :-D Wisienko, ja jadlam bob ale tylko swiezy, jak zrywalam u babci w ogrodku, a gotowanego nigdy, nawet nie wiem jak sie robi... :ico_wstydzioch:

: 12 cze 2007, 13:28
autor: Viola
Dominisia surowy jadłaś bob.....?ugotowany jest pycha. gotujesz go miekkosci w osolonej wodzie ...pycha

: 12 cze 2007, 14:10
autor: Dominisia
Viola pisze:Dominisia surowy jadłaś bob
No wlasnie surowy, zerwany prosto z krzaczka, pysznosci :) Wiem ze moja babcia gotowala go i robila do niego jakis sosik, ale nie wiem jak...