: 10 sty 2008, 13:11
Witajcie.
Sorki narazie nie doczytałam was, bo nie mam czasu, jak Milan pójdzie spać a mąż do pracy to was doczytam.
Chciałam tylko powiedzieć że u lekarza wszystko ok było.
Fajny młody łepek był, na szczęście krocza nie badał, mierzył tylko brzuch i wypełniał całą kartę ciąży, ogólnie zażartował że jestem za zdrowa. Potem pobrali mi 6 probówek krwi, zmierzyli zważyli, i mam czekać na list ze szpitala bo już w następnym tyg powinno przyjść skierowanie na usg bo muszą szybko zrobić żeby sprawdzić czy dzidzia ma wszystko na miejscu ( w Polsce dopiero w 20 tyg ciąży to robią , tu natomiast szybciej coś kolo 16-18t.c.)
Fajnie było. Byłam z mężem i Milanem, i lekarz miał dłoń taśmą owiniętą , Milan tak był ty zaciekawiony że chciał zrywać mu taśmę z ręki, wiec tylko go odciągaliśmy.
Na podwórku kiepska pogoda , ale za to 3 stopnie na plusie
spinka, tylko odnośnie prawka, to ja jeszcze nie mam, bo w Polsce nie zdążyłam odebrać bo przyszło dopiero wczoraj ( okres świąteczny był i trzeba było dłużej czekać) ale dziś siostra już odebrała i wysyła do mnie, wiec od razu wsiadam za kolko jak tylko dojdzie.
Ale po egzaminie ja już jeździłam tylko ciiiiiiii , na prawku siostry bliźniaczki, za kierowce robiłam, wiec dopiero chyba z tydzień jestem na poście bez jeżdżenia
Dobra zmykam kalafior smażyć na masełku z bułką tartą
Sorki narazie nie doczytałam was, bo nie mam czasu, jak Milan pójdzie spać a mąż do pracy to was doczytam.
Chciałam tylko powiedzieć że u lekarza wszystko ok było.
Fajny młody łepek był, na szczęście krocza nie badał, mierzył tylko brzuch i wypełniał całą kartę ciąży, ogólnie zażartował że jestem za zdrowa. Potem pobrali mi 6 probówek krwi, zmierzyli zważyli, i mam czekać na list ze szpitala bo już w następnym tyg powinno przyjść skierowanie na usg bo muszą szybko zrobić żeby sprawdzić czy dzidzia ma wszystko na miejscu ( w Polsce dopiero w 20 tyg ciąży to robią , tu natomiast szybciej coś kolo 16-18t.c.)
Fajnie było. Byłam z mężem i Milanem, i lekarz miał dłoń taśmą owiniętą , Milan tak był ty zaciekawiony że chciał zrywać mu taśmę z ręki, wiec tylko go odciągaliśmy.
Na podwórku kiepska pogoda , ale za to 3 stopnie na plusie
spinka, tylko odnośnie prawka, to ja jeszcze nie mam, bo w Polsce nie zdążyłam odebrać bo przyszło dopiero wczoraj ( okres świąteczny był i trzeba było dłużej czekać) ale dziś siostra już odebrała i wysyła do mnie, wiec od razu wsiadam za kolko jak tylko dojdzie.
Ale po egzaminie ja już jeździłam tylko ciiiiiiii , na prawku siostry bliźniaczki, za kierowce robiłam, wiec dopiero chyba z tydzień jestem na poście bez jeżdżenia
Dobra zmykam kalafior smażyć na masełku z bułką tartą