Strona 135 z 367

: 16 sie 2008, 20:38
autor: Anetka29
Jesteśmy po kolacji - strasznie się obiadłam :ico_ciezarowka: :ico_haha_01:

ponieważ jestem tu niedługo, czego bardzo żałuje :ico_placzek: postanowiłam poczytac to forum od początku, żeby lepiej poznac wszystkie :ico_ciezarowka: Listopadóweczki! :-D sprawia mi to dużo przyjemności, bo przy okazji przypominam sobie jak to ze mną bylo w tamtym czasie :ico_brawa_01:

a więc zmykam czytac dalej... :ico_oczko:

: 16 sie 2008, 20:50
autor: betka
w sumie to na poczatku mozna dawac jabluszka chyba, a malinki to troszke pozniej. Banan chyba tez wczesniej ale z niego raczej nic sie nie wykombinuje - ale i po co. sa caly rok. a mozna mieszac z ryzem wszystko, ryz na mleczku plus jabluszka - chyba sie bede cieszyc jak Olik nie zje wszystkiego :-) ale mama ze mnie...

Anetka29, czytaj czytaj, sporo juz tego sie nazbieralo. :-)

: 16 sie 2008, 21:59
autor: #ania#
betka, jakoś się rozkręciłyśmy ;-)

Anetka29, wiesz, tak na dobrą sprawe każda z nas to odrębna historia.. ale teraz połączy nas nasze maluszki..

My też już [p kolacji.. dzisiaj P gotował był ryż z pieczoną piersią kurczaka, coś jakby chińszczyzna ale nie do końca.. Pamiętam, że coś takiego zrobił mi jak się poznaliśmy, kochanie moje ;-) Dzisiaj dziwił się pół dnia, jak to jest możliwe, że tsk dobrze czuć Jasia, wypiął się dziś do nas dupcią najprawdopodoniej, chociaż może to była główka??

: 17 sie 2008, 09:50
autor: blumek
#ania#, - fajnie się tak zastanawiać :ico_haha_01: czy to pupka czy głowka? A może coś innego :ico_haha_01:

Ja dziś znowu od 7 na nogach. Musze się niedlugo położyć bo jak się nie wyśpię, będę BAAARDZO marudna i niefajna. Wczoraj wróciliśy z mężusiem po 24 z traski. A dziś od 8 juz ludków woziłam busikiem :ico_olaboga:
I boli mnie terz brzunio po tej stronie co Maja maieszka. Bo wiem ze siedzi po mojej prawej stronie, nie po srodku tylko właśnie po prawej stranie. I tam się rozpych. Boli jakby skurczyk. Ale zeby taki długi ? Poczekam jescze,poleze.

Pogoda fatalna, leje od wczoraj bez chwili przerwy. A tu imprezy miejskie, kabaret PAKA ma byż i teatr ognia. Ale w taką pogodę to ja się raczej nie wybiorę.

Co do ubran, chyba musze sobie spodnie ciażowe kupić z pasem, dżinsy najlepiej. Bo okazało się że w taką pogodę to nie bardzo mam w czym chodzić. Mam tylko dwie paru letnich lnienych spodni. W reszę się nie mieszczę :ico_placzek: nonono mi nie wchodzi. Bo brzuszek mam mały ale waga równo się rozeszła po dupce i udach :ico_placzek: Ale nic to, jakoś to będzie.

Miłego dnia przykubku ciepej herbatki :ico_kawa: :ico_ciezarowka:

[ Dodano: 2008-08-17, 09:51 ]
NO I ZOSTAŁO MI 80 DNI DO ROZWIĄZANIA :ico_brawa_01:

: 17 sie 2008, 10:23
autor: betka
blumek, kurcze ale ten czas leci... 80 dni :ico_brawa_01: chyba bedziecie pierwsze w listopadzie :)

Ja juz po sniadanku. Dzis byly tosty. Oliwierus cos mniej sie rusza, albo ja nie czuje. Ale wczoraj wieczorem i dzis rano to tylko kilka ruchow czulam. Ale czulam go takze mysle ze jest ok. Zmeczyl sie chyba tym rozrabianiem przez ostatnie dni :-)

Znow bedzie dzis goraco... :ico_chory: mial byc deszcz, burze, a tu ledwo popadalo i poszlo sobie :ico_sorki:

: 17 sie 2008, 11:16
autor: #ania#
blumek, to chyba będziecie pierwsze z Mają ;-) A zastanawianie się, to na prawde świetna sprawa ..

betka, ja ostatnio też żadziej czuje Jasia, chociaż myśle że to dlatego, że się jakoś dziwnie ułożył, bo cały czas robi sobie wędrówki z lewej strony brzucha na prawą, właśnie próbował włożyć mi jakąś część ciała do pępka, ale najważniejsze jest to że się rusza, więc pewnie z nim wszystko dobrze..

U nas lało potwornie całą nox i mamy tego skutki.. dach przecieka i mamy zalane poddasze przeznaczone dla Jasia i sufit w jadalni..buuuuuuuuuuuuuu jak to zobaczyłam to mi się płakać chciało, bo tyle pracy włożyliśmy w remont...No i potwornie zimno chyba rozpalimy dzisiaj troszeczke, zawsze cieplej będzie w domku..

: 17 sie 2008, 11:48
autor: betka
#ania#, my tez zaraz jedziemy na dzialke zobaczyc czy nam dach nie przecieka. W tym tygodniu skonczyli go robic dekarze wiec nie wiadomo jeszcze czy dobrze zrobiony. A w srodku pewnie zalane bo jeszcze okien nie ma :) (byla ulewa 5 minutowa, nawet nie burza). Tylko ze u nas wszystko w proszku jeszcze wiec nie taka szkoda jak u was :ico_sorki: Bedzie dobrze!!! glowa do gory!!! i twoja i meza i Jasia :)

: 17 sie 2008, 12:32
autor: blumek
betka, - oststni wytypowany termin przez lekarza to 1szy listopada :ico_haha_01: Ale mam cichą nadzieję na październik :-) U nas ciągle pada, jest zimno i niefajnie.

: 17 sie 2008, 14:32
autor: #ania#
betka, u nas już po deszczach, burzach i nawet słonko świeci!!! Chociaż jeśli chodzi o samą temperature to wolałabym, zeby została na tym poziomie co jest teraz, nie przepadam za upałami, a teraz to już zupełnie..

To co nam zalało na razie czeka aż wyschnie, bo i tak nic z tym nie zrobimy.. a dach trzeba będzie przejrzeć jeszcze przed jesienią. bo inaczej będzie nam zalewać co chwila, a nie o to chodzi..

: 17 sie 2008, 19:20
autor: betka
ale jestem happy :-) kupilam sobie spodenki eleganckie w kancik na gieldzie :ico_brawa_01: bedzie jak znalazl na najblizsze wesele :-)
A Olik malo sie rusza :ico_olaboga: , ale wiecej niz wczoraj :ico_brawa_01: