witam :)
u nas od rana piękna pogoda :)),
stawiam torcik z okazji moich urodzin :)
a nie ma go czasem od kataru?a ze względu na ten kaszel na parę leków,
to super, że już się dobrze czujeciehej
Dzieki za zdrówko Dzisiaj juz sie o niebo lepiej czuje i zaczyna mi przechodzić. Emi tez juz prawie zdrowa został jej tylko minimalny katar.
no właśnie, jak tam w pracy?jedwabna, a co tam u ciebie? chodzisz juz do pracy?
dziękidonatka26, zdrówka dla was
w dzień to może 2 razy kaszlnie, ale w nocy się zawsze obudzi i kaszle prawie godzinę i wtedy na pewno ma zapchany nos, dr podejrzewa alergie i daje mu m.in. zyrtec, chciała mu zapisać inhalację, ale on na na pewno nie pozwolił by mi ich robić, a szkoda, bo podobno są dobre, także ma jakieś tabletki do rozpuszczania i syrop na kaszel, plus tamtum verde do psikania w gardło]a nie ma go czasem od kataru?
Donatka Emi miała podobnie na jesien po przeziębieniu. Niby kataru juz nie było, w dzien to prawie nie kaszlałą a w nocy maskara tak ją chyrlało ze nie raz nawet zwymiotowała i byłam pare razy u lekarza i nic tylko jakieś zyrteki, fenistile wymyslali i dopiero lakarka dała jakis proszek na katar(robiony na recepte w aptece, bardzo tani)i kazała kupix Quixx do psikania do nosa No to dawałam jej ten proszek psikałam nos i odciągalam katarkiem co 2h dosłownie z zegarkiem w ręku i wszystko przeszło i juz było okw dzień to może 2 razy kaszlnie, ale w nocy się zawsze obudzi i kaszle prawie godzinę
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości