: 27 maja 2008, 17:15
Heja!!!
o ja pierdziu!!! Jagódko ależ prześliczniaste fotki!!! szok!!! i dla małego kierowcy/małej kierownicy Śliczne ma zębolki!!!
Sikorko to pisz kochana, pisz...oby na 5!!! i ratuj Karolusa!!!
Pati no od przybytku ponoć głowa nie boli Na co wymienić? ciężko coś doradzć...może stolik edukacyjny???
Massumi a ona co taki ranny ptaszek???
U mnie noc ok na szczęście. Dzień taki sobie. Złożylismy wreszcie wniosek na dowód dla Hani...o właśnie, muszę wieczorem wrzucić jej zdjęcie od fotografa przecież!!! Młoda śpi...J pojechał w nonono...do Chorzowa!! wraca w czwartek nad ranem. Taki to pożyje....tu koncert, tam turniej tenisa, tu jakiś mecz znów i życie płynie. Ja dla odmiany zrobiłam pranie ręczne. Czekam aż jaśnie pani się obudzi (byle nie prędko) co odwiruję i na linkę. Jutro posprzątam, bo na 2zmianę do pracy...Miałam w planach posiedzieć przed kompem...ale nie mam z kim...to idę się snuć po domu...na razie moje panie!!!
o ja pierdziu!!! Jagódko ależ prześliczniaste fotki!!! szok!!! i dla małego kierowcy/małej kierownicy Śliczne ma zębolki!!!
Sikorko to pisz kochana, pisz...oby na 5!!! i ratuj Karolusa!!!
Pati no od przybytku ponoć głowa nie boli Na co wymienić? ciężko coś doradzć...może stolik edukacyjny???
Massumi a ona co taki ranny ptaszek???
U mnie noc ok na szczęście. Dzień taki sobie. Złożylismy wreszcie wniosek na dowód dla Hani...o właśnie, muszę wieczorem wrzucić jej zdjęcie od fotografa przecież!!! Młoda śpi...J pojechał w nonono...do Chorzowa!! wraca w czwartek nad ranem. Taki to pożyje....tu koncert, tam turniej tenisa, tu jakiś mecz znów i życie płynie. Ja dla odmiany zrobiłam pranie ręczne. Czekam aż jaśnie pani się obudzi (byle nie prędko) co odwiruję i na linkę. Jutro posprzątam, bo na 2zmianę do pracy...Miałam w planach posiedzieć przed kompem...ale nie mam z kim...to idę się snuć po domu...na razie moje panie!!!