O kochane jak mi milo ze o mnie nie zapomnialyscie
U mnie byla przyjaciolka z Londyny przed tym duzo spraw do zalatwienia , ale juz sie troche uspokoilo
No do 24 maja bo wtedy lecimy w koncu do Polski
Dejvi dobrze drugi zabek juz sie przebija , straszny sie z niego " wymuszacz "zrobil jestesmy oboje z mezem pod jego rzadami
A tu maly z Yalem synkiem mojej przyjaciolki
[ Dodano: 2007-05-09, 00:49 ]
[size=200]Serdeczne zyczenia dla wszystkich solenizantow malych i duzych [/size]