Strona 136 z 441

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 01 gru 2012, 23:51
autor: Aleksandrowicz
link nie dzialał i w koncu zmieniłam, zoabczcie teraz :ico_sorki: na gorze :ico_oczko:

Kasiala - najwazniejsze że siostra jest pod opieką lekarza i nie wiadomo jeszcze czy to zapalenie watroby, poczekajcie na wyniki :ico_sorki: wiem że mimo wszystko będziesz przezywac bo musisz to przetrawić..ale na pewno wszystko będzie pod kontrolą

a twoj brzuch może własnie ze stresu Cie boli?

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 01 gru 2012, 23:54
autor: Aleksandrowicz
Kasiala - :ico_wstydzioch: dzieki
wszystkie tutaj mamy sliczne i przekochane dzieci!! :-)

postaram sie pisac, choc mowie że u mnie to róznie z natchnieniem i niedługo wracam do pracy :ico_placzek: od 14 stycznia

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 01 gru 2012, 23:55
autor: gosia888
działa ale masz piękne dzieci!!! piękna rodzinka no cudo!!!
zgadzam się :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a jak czarnulka ślicznie siedzi :-)

Kasiala nie możesz myśleć o najgorszym, dobrze że jest pod opieką lekarzy trzymam ogromne kciuki za nią :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 01 gru 2012, 23:56
autor: gosia888
od 14 stycznia
a co robisz w pracy? No i kto z Laurą będzie siedział?

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 02 gru 2012, 00:03
autor: Aleksandrowicz
Jak juz jest pora spowiedzi hehe to powiem że Was od samego początku czytałam :ico_wstydzioch:tzn od wspólnego terminu..
pracuję w instytucji państwowej, prowadze szkolenia
a z Laurą będzie niania, od poniedziałku najblizszego przychodzić bedzie do nas pani na dwie godziny dziennie, a od stycznia już od początku na te 8 godzin, bardzo sie tym stresuje i przeżywam, ze starszym byłam długo bo ponad 1,5 roku mial jak poszłam do pracy a teraz musze wracać

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 02 gru 2012, 00:23
autor: gosia888
to powiem że Was od samego początku czytałam
po tyłku powinnaś dostać że nic nie pisałaś :ico_nienie:

a nie dostaniesz godziny wolnej na karmienie?

Dobra lecę pogonić starsze dziecko do kąpieli bo już śpiąca jestem a się opiera.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 02 gru 2012, 00:26
autor: Aleksandrowicz
Gosia - owszem bede miala te godzine mniej, ale i tak żal okropny bierze..od nowego roku mamusie juz będą miały tak jak powinno być..zawsze mówiłam że rok czasu powinno byc zagwarantowane!
co do podczytywania, ja juz tak mam :ico_wstydzioch:

i jestem w szoku że 7latek tak potrafi siedzieć :ico_szoking: a rano pospi pewnie, co?mimo wszystko :ico_szoking: ja sama juz o 22 padam na pyszczek

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 02 gru 2012, 01:15
autor: gosia888
i jestem w szoku że 7latek tak potrafi siedzieć
ma do szkoły na 11:30 więc wstaje koło 10 a kładzie się o 23 w weekendy nawet o 24. Ale on tak od małego miał. My nocne marki i wolałam się wysypiać w dzień

Dobra obejrzałam plotkarę i lecę spać papa

A co do macierzyńskiego też uważam że rok każdy powinien mieć co to jest te pół roku :ico_zly: ale popatrz chyba nic nie zrobili w tym kierunku by był rok macierzyńskiego. Myślisz że to jeszcze wejdzie? Czy to takie plany bez pokrycia?

Dobra już spadam papa

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 02 gru 2012, 09:57
autor: Aleksandrowicz
A co do macierzyńskiego też uważam że rok każdy powinien mieć co to jest te pół roku :ico_zly: ale popatrz chyba nic nie zrobili w tym kierunku by był rok macierzyńskiego. Myślisz że to jeszcze wejdzie? Czy to takie plany bez pokrycia?
powiem Ci szczerze że aż takj się nie wgłębiałam w temat, ale tyle o tym mówili w tv..wiec myslalam że juz tak będzie..
Ale on tak od małego miał. My nocne marki i wolałam się wysypiać w dzień
no właśnie kazdy ma po swojemu :-) ja z kolei od małego uczyłam bajka na 1 albo jakas w tych godzinach, kapanie i spanie, ale wiesz ja pracuje póki co do 15.30 wiec taki tryb jest ok, bo i z dzieckiem spedze czas wystarczajaco..

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 02 gru 2012, 12:02
autor: gosia888
ale wiesz ja pracuje póki co do 15.30 wiec taki tryb jest ok, bo i z dzieckiem spedze czas wystarczajaco..
idealnie kończysz pracę :ico_brawa_01: zazdroszczę. Ja w domu byłam o 19. Więc jak chciałam z dzieckiem spędzać czas to kładłam go spać razem ze mną o 22.