: 01 cze 2008, 15:18
Zborra przepis banalnie latwy bo sama sobie ten tort wymyslilam wiec tak ,upieklam biszkopt z 4 jaj i przekroilam go na pol tak ze mialam na dwie warstwy i w tortownicy ulozylam biszkopt na to poszla warstwa ptasiego mleczka ze swiezymi truskawkami(ptasie mleczko to smietana kremowka ubita i dodana juz lekko zteżala galaretka)potem warstwa biszkoptu znowu,na to warstwa jagód zalanych galaretką a na gore jak wszystko juz sie kupy trzymalo to spora warstwa smietany na zelatynie i do ozdoby truskawki.....wyszlo naprawde pyszne bo takie mokre i z owocami!!!!
bylismy z okazji dnia dziecka dokupic Mayci prezentow i wlasnie tatus sklada rowerek,ma tez juz piaskownice i pileczki plastikowe i od rana oka nie zmruzyla
a co do wczorajszych prezentow to jestem troche zawiedziona bo-wiem ze jestem materialistką,ale poczulam ze potraktowano moje dziecko gorzej niz inne wiecmam troche zal.....te dwie kobitki poszly na tanioche kupujac prezent...a to przykre bo dla kazdego dziecka ktore wczesniej mialo urodziny kupowalo sie za mniej wiecej okreslona sume a dla Mayi prawie o polowe tanszą rzecz ...i mamy tutaj tak malo sklepow z artykulami dla dzieci ze ceny raczej znamy,nie ma konkurencji i to takie teraz przykre dla mnie....te dwie to mam na mysli te ktore lubia sobie drinknąć i zarazem te same co mi sie kiedys praszaly na spotkania a potem olaly.......pocieszajacy jest fakt ze juz zadna okazja nas nie zobowiazuje do kontaktu z nimi...