Awatar użytkownika
Paulina446
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:42

26 paź 2011, 09:46

madziorka hihi, świetne zdjęcia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
sylwiab0000, zdrówka dla Szymona :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Monia M
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1319
Rejestracja: 16 gru 2008, 14:47

26 paź 2011, 12:47

madziorka hihi zarąbiste foty!!!

Sylwia gratulacje dla siostry!!!

Paulina446,
gratuluje kolejnego ząbka :ico_brawa_01:

Mai czwarty się juz kluje. juz taka mała dziureczka jest w dziąsełu, myslę, że jutro albo pojutrze juz będzie stukał :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

U nas z nów choróbsko, tym razem Mati, juz dawno nie był przeziebiony, aż tu teraz mało płuc nie wypluje tak kaszle.
Maja narazie sie trzyma, ale jeszczze nie zdarzyło się tak by od Mateusza nie złapała więc i teraz pewnie będzie chorować.
W sam raz na Wszystkich świętych :ico_placzek: ach kurdę chorowite te moje dzieciaki. Mati jak był taki jak Maja to nie chorował, ale jemu nikt nie przynosił nic a on niestety jej z przedszkola serwuje.
Kiedy to sie skończy :ico_zly:

Powiem, Wam, że jak byłam pewna, że będe miała trójkę dzieci, to teraz juz wiem, że trzecie to chyba tylko z wpadeczki :ico_haha_01: :ico_oczko: jakos mam dość przygód :-D

Z Maja od samego początku jak nie zanik oddychania, to potem napięcie, ciagły strach o nia, że cos jej będzie. Jak juz wiem, ze wszystko w porządku i mogę się cieszyć to sie okazuje, że szmer na sercu ma. :ico_olaboga: :ico_olaboga: Ech kuźwa :ico_placzek: Mati tez ma szmer, ale u niego to nic powaznego i mam nadzieje, ze u Maji tot ez tylko ta strunka rzekoma jest a nie nic poważnego :ico_sorki:

Na nic ostatnio nie mam ochoty. W domu robie to co muszę czyli zajmuje sie dziecmi, codziennie odkurzam, gotuje zmywam i piore, ale nic poza tym, nie chce mi sie. A dywany trzeba poprac, okna pomyc, ach :ico_olaboga:
Mój mąż od miesiaca albo pracuje od 8 do 24 albo go nie ma bo wyjezdza.
Tesknie za nim :ico_placzek: on zmeczony praca, ja domem i dziecmi, co to za zycie :ico_placzek: alez mnie dzis naszlo na smutki :ico_oczko:

Awatar użytkownika
aniaj84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2186
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:34

26 paź 2011, 20:45

cześć dziewczyny

magda,fajne te zdjęcia z wycieczki :ico_brawa_01:

sylwia,ale fajnie :ico_brawa_01: dwa małe szczęścia :ico_brawa_01:
ja dzis czytałam w naszej lokalnej gazecie,że podczas porodu zmarła 37 letnia kobieta,osierociła dziesięcioro dzieci :ico_placzek:
masakra,ja sobie tego w ogóle nie potrafie wyobrazić :ico_placzek:

u nas po staremu
nie mam weny ostatnio na nic
już normalnie sie doczekać nie moge tych długich wieczorów :ico_zly:
szału chyba dostane sama w domu z chłopakami przez cały dzień :ico_noniewiem:
no ale cóż...
Na nic ostatnio nie mam ochoty. W domu robie to co muszę czyli zajmuje sie dziecmi, codziennie odkurzam, gotuje zmywam i piore, ale nic poza tym, nie chce mi sie. A dywany trzeba poprac, okna pomyc, ach :ico_olaboga:
Mój mąż od miesiaca albo pracuje od 8 do 24 albo go nie ma bo wyjezdza.
Tesknie za nim :ico_placzek: on zmeczony praca, ja domem i dziecmi, co to za zycie :ico_placzek: alez mnie dzis naszlo na smutki :ico_oczko:
ja mam to samo
czasami mam wrażenie,że jestem jak zaprogramowana maszyna :ico_noniewiem:
Powiem, Wam, że jak byłam pewna, że będe miała trójkę dzieci, to teraz juz wiem, że trzecie to chyba tylko z wpadeczki :ico_haha_01: :ico_oczko: jakos mam dość przygód :-D
ja chyba tez
ostatnio nawet test robiłam :ico_noniewiem:
okres mi sie spóźniał 4 dni
byłąm przerażona,krzysiu też :ico_noniewiem: ale niepotrzebnie
organizm mi sie chyba normuje po porodzie,karmieniu

cały czas myśle o tym jak uda mi sie szymka od cycusia odstawić
uwielbiam tą naszą bliskość
jak mnie szczypie :ico_haha_01:
jak tak mnie ssie :ico_haha_01:

ahhhaa
dla poprawy humoru idziemy na zabawe,idzie moja siorka,brat,mamy nadzieje,że bedziemy sie świetnie bawć :-)

[ Dodano: 26-10-2011, 20:46 ]
Monia M, zdrówka dla dzieci,oby oby wszystkie wasze obawy były niepotrzebne :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 27-10-2011, 08:48 ]
dobry dzień :-)

u nas nocka super,nawet nie wiem jak młody sie budził na cycusia
dzisiaj nawet pospaliśmy do 7.00 :ico_brawa_01:
wstaliśmy o 8.00
teraz jakieś śniadanko
obiad trzeba zrobic,i tu nie wiem czy potrawka czy smażone pałki
jakiś spacerek,sprzątanko i dzień jak co dzien :ico_noniewiem: bez rewelacji :ico_noniewiem:

stawiam kawkę :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa:

Awatar użytkownika
Monia M
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1319
Rejestracja: 16 gru 2008, 14:47

27 paź 2011, 11:01

ja mam to samo
czasami mam wrażenie,że jestem jak zaprogramowana maszyna
bo to są rozterki kur domowych, jesienią i zimą :-D
bo wiosna czy latem to jeszcze sie więcej z tymi dziecmi wyjdzie a tak :ico_zly:
Monia M, zdrówka dla dzieci,oby oby wszystkie wasze obawy były niepotrzebne
:ico_buziaczki_big:

U nas też dzis nocka wyjatkowo dobra. Pospalismy do 7:30 juz nie pamietam kiedy tak bylo, no i Maja sie nie budzila, co ostatnio jest rzadkoscia :-D
Nawet sie wyspalam, choc ja sie codziennie klade po 1 ostatnio bo jak maz wraca o 24 to chociaz z godzinke chce z nim pogadac.

Maja wtrzachnela sinlac i probuje zasnac, choc Mati jej to skutecznie utrudnia :ico_haha_01:

Ja dzis na obiad dla Mateusza mam zwczoraj pieczonego kurczaka to nam zrobie grzybową, bo jemu jeszcze grzybów nie daję i długo nie dam.
Więc rozmrażam grzybki i będzie zupaa pychaaa :-)

Ja dzis lece na zebranie do Mateuszka do przedszkola, dzis dostaniemy karty obserwacji dziecka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: no ciekawe jak ten moj anansek wypadnie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Paulina446
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:42

28 paź 2011, 11:54

Hej

Mi sie Kacper rozchorował :ico_olaboga: wczoraj miał ponad 39 gorączki :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Monia M
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1319
Rejestracja: 16 gru 2008, 14:47

28 paź 2011, 20:02

Hej

Mi sie Kacper rozchorował :ico_olaboga: wczoraj miał ponad 39 gorączki :ico_olaboga:
:ico_placzek: :ico_placzek: zdrówka dla synka :ico_sorki:

Mój starszak, też chory, ma masakryczny kaszel, taki duszący i męczący, tragiczny.
Czekam kiedy u Mai sie zacznie :ico_puknij:

Ja jak zwykle sama, mąż nadal w pracy, dobrze, że choć widać różnicę w zarobkach odkad tak sie zacharowywuje :ico_oczko:
Zabieram sie jak pies do jeża do sprzatania łazienki, ale musze dzis to zrobic koniecznie bo jutro inne porzadki i pieczenie ciast na niedzielne imieninki meza.

Awatar użytkownika
Paulina446
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:42

28 paź 2011, 20:16

zdrówka dla synka :ico_sorki:
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Mój M jak nigdy juz w domu bo tak to też pracuje od świtu do nocy :ico_olaboga:
Zabieram sie jak pies do jeża
dobre :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Monia M
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1319
Rejestracja: 16 gru 2008, 14:47

29 paź 2011, 08:02

Witam z duzaaaaaaaa :ico_kawa: noc okropna, Mati nie mógł spać bo cały czas kasłał, męczył się strasznie, budził Maję :ico_placzek: ach szkoda słów.
Mąż juz od 5 rano w pracy i znów zapowiada się uroczy weekend. Ja wymęczona po tej nocy okropnie a tu trzeba sie za robotę brać :ico_olaboga: a gdzie siła?? nie ma :-D
Dobrze, ze ta łażienke wczoraj posprzątałam.

A tak to po staremu :-D
Moja maja od wczoraj ma przydomek Kaskaderka :-D
Wczoraj stała przy blacie krzesełka do karmienia, mamy takie duze i ciezkie plastykowe no i upadła na pupe, ale nie pusciła blatu i pociągnęła za soba całe krzesło no i upadła a krzesło na nią, blat przygniótł jej brzuszek, :ico_placzek: wiecie co to krzesło takie ciężkie ja mało zawału nie dostałam, Mati tez wystraszony, a ona na wet nie zapłakała :ico_haha_01: to jest kaskaderka jedna mówie Wam.

Awatar użytkownika
aniaj84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2186
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:34

29 paź 2011, 14:51

...mnie dzis głowa boli
masakra
wieczorem jedziemy na imieniny do krzysia kuzyna
z dziećmi,bo nie mamy ich z kim zostawić.. :ico_zly:

Awatar użytkownika
sylwiab0000
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 392
Rejestracja: 29 sty 2009, 12:43

02 lis 2011, 09:39

Witam się z :ico_tort: i :ico_kawa:

Mój Szymon skończył już roczek. Kurcze jak to przeleciało nie wiadomo kiedy.
Najpierw byliśmy na grobach a po południu była imprezka. :-D
Chcieliśmy go położyc na drzemkę po obiedzie co by miał siłę towarzyszyć gościom, ale sie nie dał i schodził z łożka, a pózniej bylo widac tylko mętne oczka ale do końca imprezy trzymał fason.

Paulina446, jak tam z Kacprem? Zdrowieje?
Monia M, faktycznie niezła ta twoja kaskaderka :-)

Dobra zmykam bo jestem w pracy
Miłego dnia życzę.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość