Strona 137 z 646

: 16 maja 2011, 08:56
autor: Pati85
Witajcie

przez dwa dni nie moglam wejsc na forum, strone mi zablokowalo :ico_olaboga:
Ostatnio nie za bardzo sie czulam, jakos mi tak na raz zle sie zrobilo, to byla sobota, ciemno przed oczami,przyspieszona akcja serca, mialam wrazenie ze cala sie trzese, takie dziwne uczucie, slabo i od razu musialam isc do toalety, bo mnie pogonilo. Nie wiem ale troche sie przestraszylam, pamietam, ze z Erysiem w ciazy tez mialam tak ze dwa razy moze, musze ginowi powiedziec :ico_noniewiem:

Chyba czuje juz ruchy, nie jestem pewna, ale cos mi tak w brzuchu stuka wiec to na pewno to :-) jakie fajne to uczucie znow poczuc kopniaczki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

U nas pogoda do bani, leje codziennie, burza i zimno i w domu tez ttaki ziomb :ico_olaboga:

elibell, :ico_brawa_01: za kolejny tydzien :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Stawiam za szóstego kwiatuszka :ico_oczko: :ico_tort:
rowniez wielkie :ico_brawa_01: za szostego kwiatuszka, ale ten czas leci

[ Dodano: 16-05-2011, 08:56 ]
No i ja stawiam :ico_tort: za 5 okienko :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 16 maja 2011, 09:28
autor: Kocura Bura
Cześć!

U nas słonko wychodzi, a wczoraj to :ico_olaboga:
A Zuzia siedzi w dmku ze mną, bo śpiki do pasa :ico_olaboga: Ale tylko katar, więc jakoś przeżyjemy.
W sobotę byliśmy na urodzino-imieninach u mamy, pogoda się udała to przesiedzieliśmy na polku.
A wczoraj lenistwo w domu.
Zaraz się wybieramy po jakieś zakupki, bo na obiad nic nie ma.

: 16 maja 2011, 12:00
autor: Pati85
A to moje brzusio 17 tydzien i 5 dzien
Obrazek

: 16 maja 2011, 13:04
autor: izuś_85
Pati85, ślicznie :ico_brawa_01: już widać bardzo brzuszek :ico_oczko:

wróciłam z zakupów, Maja zasypia w łózeczku, zmeczona jakaś, znów wymiotowała :ico_olaboga: a leku łykać nie chce, spróbuje jej po spaniu jakoś przemycić jak bedzie jeszcze zaspana
jedna dawka to mało, musze lekarke podpytać jak jej to przemycić, jutro mamy kontrolę gardła

gotuje barszczyk ukraiński :ico_oczko: mężuś sobie zażyczył, mam jeszcze z wczoraj filet z kurczaka w sosie pieczarkowym i surówke z młodej kapusty, moze ugotuje ryżu do tego :ico_noniewiem:

: 16 maja 2011, 14:41
autor: Kocura Bura
Pati85, :ico_brawa_01: dla brzusia! Wreszcie się nam pokazałaś :-) Ślicznie wyglądasz, następna szczuplutka.... ja to jak wieloryb wyglądam :ico_olaboga:

izuś_85, przekichane macie z tym podawaniem leku :ico_noniewiem: na to chyba nie ma sposobu,żeby bezkonfliktowo podać :ico_noniewiem: Z Zuzią też był problem. Teraz już dawno nic jej nie podowałam, a te syropki, co jej podaję na przeziębienie to pyszne są, więc chętnie pije.

: 16 maja 2011, 14:59
autor: izuś_85
izuś_85, przekichane macie z tym podawaniem leku :ico_noniewiem: na to chyba nie ma sposobu,żeby bezkonfliktowo podać :ico_noniewiem: Z Zuzią też był problem. Teraz już dawno nic jej nie podowałam, a te syropki, co jej podaję na przeziębienie to pyszne są, więc chętnie pije.
ech, no problem w tym ze ona nawet tych smacznych nie chce
kiedys piła sama, ssała ze strzykawki tej od ibufenu wszytsko co jej w łapki dałam
ale od czasu kiedy zwymiotowała po Pulneo to jakaś masakra, drze sie jak by ją ze skóry ktoś obdzierał, płacze przy tym , krztusi sie wszytskim co jej do buzi damy :ico_olaboga:
no i już tyle razy sie dławiła, sina sie robiła :ico_olaboga: musiałam ją ratować :ico_placzek: teraz sie boje na siłe, mało to przypadków kiedy dzieci sie dławiły i w śpiaczce do dzisiaj są?
:ico_placzek:
coś okropnego, jak wstanie to spróbuje jej na łyżeczce podać choć troszkę :ico_olaboga:
dobry ten syrop, w smaku jak kisiel pomarańczowy bez gorzkawego posmaku leków

: 16 maja 2011, 16:19
autor: Pati85
Pati85, ślicznie :ico_brawa_01: już widać bardzo brzuszek :ico_oczko:
Pati85, :ico_brawa_01: dla brzusia! Wreszcie się nam pokazałaś :-) Ślicznie wyglądasz,
dziekowac :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
następna szczuplutka.
tak jasne, tylko moze tak wyszlam, czarny zawsze wyszczupla, ale do szczuplych nie naleze, udzicha mam i duoe jak prawdziwa murzynka :-D

Kiedys to ja chudzinka bylam, a odkad mieszkam w Niemczch niestety sie przytylo i nie moge zrzucic kilogramow, ale obiecalam juz sobie, ze jak tylko urodze biore sie za siebie, chce wrocic do mojej dawnej figury

izuś_85, szkoda, ze macie taki problem z Majka, u nas nie ma problemow z podawaniem lekow, maly lyka chetnie, az sam sie upomina.
A probowalas moze w strzykawce, ale tez pewnie ten sam skutek bedzie :ico_noniewiem:
ja to jak wieloryb wyglądam :ico_olaboga:
a a juz tam, nie przesadzaj kochaniutka, zaden wieloryb z Ciebie :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:

[ Dodano: 16-05-2011, 16:21 ]
Kurcze jakos mi tak dzis slabo, wstalam juz z bolem glowy, leje od rana, kawe wypilam to mi glowa przeszla, ale uczucie wymiotne jakos mi nie przeszlo, moze troche, ta pogoda mnie dobije, a ma byc tak chyba do konca tygodnia, zimnica jak nie wiem co :ico_olaboga:

: 16 maja 2011, 18:05
autor: Kinga_łódź
Hej kochane :-D

W końcu dotarłam :ico_sorki:
Nie wchodziłam bo to ostrzeżenie było, a w weekend na działeczkę skoczyliśmy.
W sobotę pogoda piękna, tylko jak zajechaliśmy to okazało się że wylęg komarów :ico_szoking:
Mnie tak pochlały, że szok, całe nogi w ciapki. Elize popsikałam offem i podziałało, bo ani
jednej kropki nie ma :ico_sorki:

Dzis byłyśmy podejrzeć małego :ico_brawa_01:
Siusiak dynda między nogami więc nic sie nie zmieniło, zdrowiutki, śliczniutki moje kochanie :-D :ico_brawa_01:
Waży 741g więc całkiem nieźle, wszystko rozmiarowo zgodne z terminem.
Najbardziej zależało mi żeby to łożysko zobaczyła ginka i mnie uspokoiła :ico_sorki:
Powiedziała, że wszystko w jak najlepszym porządku, że nie jest wcale nisko bo
4cm od ujścia.
I jak dla niej nie ma czym się stresować :ico_sorki:

Więc jestem uspokojona :ico_sorki:
Mogę się cieszyć ciążą do końca :-D
Jedynie to znowu moje nerki się odzywają :ico_olaboga:
Chyba piasek schodziła bo siuśki też kolor zmieniły. Mam łykać urosept.
Z Elizą też brałam.

Pati pięknie wyglądasz i w końcu brzuszek widać :ico_brawa_01:
A może anemia się zaczyna, że takie osłabienie organizmu :ico_noniewiem:

Izuś współczuję podawania leków :ico_olaboga:
Szczególnie, że nie fajnie sie to kończyło już kiedyś :ico_olaboga:

Kocura jaki wieloryb??? Wyglądasz wspaniale
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Przepraszam bo nie doczytałam stronek wstecz :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 16 maja 2011, 18:08
autor: Kocura Bura
izuś_85, i jak udało Ci się z tym lekiem? Biedna Mała :ico_placzek: No właśnie, z tym podawaniem na siłę to trzeba uważać, bo się może tragicznie skończyć. A podajesz strzykawką na wewnętrzną stronę policzka- ponoć wtedy "samo" się połyka.
obiecalam juz sobie, ze jak tylko urodze biore sie za siebie, chce wrocic do mojej dawnej figury
hehe, ja sobie też tak obiecuję :ico_haha_01: Na początek wystarczy,że szybko zgubię ciążowe kg.

: 17 maja 2011, 06:54
autor: elibell
No i ja stawiam :ico_tort: za 5 okienko :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
5 już cię dopadła, no serio uciekają nam te tygodnie, jeszcze moment i kolejno kazda będzie tulić maluszka do piersi:):):):)

Doczytałam Was wczoraj ale już nie pamiętam co komu miałam napisać:( po pracy mam słabą pamięć:( le mam nadzieję, że mi to wybaczycie

izuśwłasnie a strzykawką jakos spróbuj, albo z jakimś sokiem podawaj jej lekarstwa, jakiś sposób trzeba wynaleźć, ja na szczęście nie mam z tym problemów, eliza mało choruje a jak już to syropki bez problemowo łyka

Pati85 hehehe usmiałam się czytając, ze w niemczech przytyłas, ja mam to samo od kąd w anglii i mała na świecie tez moja normalna waga podwyższyła się o 5-10 kilo, zawsze ważyłam w przedziale 60=65, a teraz minimum 70 i biodra po pierwszym porodzie nie wróciły do normy, rozszeżyły się cholernie nie wspominając o tyłku i jego angielskim kształcie hehehehe, ale trzeba się upodobnić do ludzi z otoczenia, oczywiście to żart, załamałabym się jakbym wyglądała jak typowa Angielka;) Tez mam zamiar coś zrobić ze sobą jak znajde czas, siłownia albo łyżwy raz na tydzień chociaż, by się poruszać no i dietki pilnować po urodzeniu, a nie jak z Elizą ciastka wcinałam jak ciasteczkowy potwór, że ja po jej urodzeniu przytyłam więcej jak w ci zy:)

Kinia_Łódź super że siusiak dynda i widać go było i zobaczyłas brzdąca swojego:) Ale teraz dużo chłopaczków to może i u mnie będzie chłopak co??? Ciekawe co będzie hihihi

Pati85ale nie wielki masz brzucho wiesz? Ja musze zrobić fotę w koncu i wam pokazać, czekam aż mąż mi coś fajnego zrobi i chyba się nie doczekam to jutro sama poćwiczę z aparatem, mi się wydaje że mam duży a wszyscy mówią że mały, ale też w tyłek mi poszło

Uciekam Kochane, mała budzić i męża bo zaraz musz mnie odwieźć do pracki.

Miłego dzionka i dobrego samopoczucia co najważniejsze w naszym stanie;)