Strona 137 z 201

: 14 lut 2008, 16:55
autor: żona
Myszka_, nie pozwolą nam postrzelać kochana :ico_oczko: ja mam nadzieje :ico_szoking:
ty mnie tu nie strasz co? :ico_oczko: :ico_oczko:

: 14 lut 2008, 17:04
autor: Myszka_
żona pisze:ty mnie tu nie strasz co? :ico_oczko: :ico_oczko:

przepraszam już nie będę :ico_wstydzioch:
mam nadzieję, że zajmą się nami należycie :-D

: 14 lut 2008, 17:57
autor: Tagar
Zona, jak milo ze wrocilas :D

Troche to Twoje malenstwo ma... ale gdzies na liscie styczniowek widzialam ze jakies dziecie mialo 66cm - az mi sie nie chce wierzyc. Moze ktos sie pomylil i mialo byc 56?

Coffe cos sie nie odzywa... pewnie mala Hania duzo czasu jej zabiera. Bo moja to wiecznie spi :D

A mnie krzywo zszyli ;( Cos mi tam wywineli i mam takie zgrubienie teraz. Juz nie wspomne, ze mnie to pierunstwo boli i chodzenie wcale mi przyjemnosci nie sprawia. Chetnie poszlabym na spacer z mala, ale pare krokow i mi wcale niefajnie ;(

: 14 lut 2008, 18:09
autor: żona
Tagar pisze:A mnie krzywo zszyli ;( Cos mi tam wywineli i mam takie zgrubienie teraz. Juz nie wspomne, ze mnie to pierunstwo boli i chodzenie wcale mi przyjemnosci nie sprawia. Chetnie poszlabym na spacer z mala, ale pare krokow i mi wcale niefajnie ;(


kiedy masz kontrole u gina? Ja bym się na twoim miejscu zgłosiła jeśli masz jakieś zgrubienie...

: 14 lut 2008, 19:14
autor: karina22
witam znów :-D ,my zis na drobnych zakupkach bylismy dostałam od meza kolczyki i kosmetyki na walentynki :-D :ico_brawa_01:
Tagar, takie zgrubienie jest normalne po szyciu,i wchłonie ci sie z czasem ,wiadomo nie całe ,ale niebedzie tak zle :ico_oczko:
Coffe przysłaął mi fotke malej jest przesliczna :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 14 lut 2008, 20:27
autor: Anuszka
dziewczyny, bardzo mnie szczypią rozstępy, wręcz ciężko mi wytrzymać, zwłąszcza jak malec się wypnie... czy to normlne, ze to tak piecze?? a jeśłi popękam?? :ico_szoking: :ico_olaboga:

: 14 lut 2008, 21:11
autor: -indigo-
Tagar pisze:Cos mi tam wywineli i mam takie zgrubienie teraz.


To zupełnie normalne. Zejdzie, ale długo to potrwa. Ślicze dzieciatko. Wszystkiego dobrego i powodzenia w mamusiowaniu.

: 14 lut 2008, 21:44
autor: coffe
hej kochane,

tagar, gratuluje ci slicznej Hanusi, ladne imie, prawda? :-D

zona, karina, anuszka trzymam kciuki za szybkie i w miare bezbolesne porody :ico_haha_01:

musze nadrobic zaleglosci w czytaniu, napisalyscie sie niezle :ico_brawa_01:

moj porod trwal 4 godziny, dla mnie bardzo bolesne skurcze macicy byly o wiele przyjemniejsze niz bole parte, podczas ktorych mdlalam, mwymiotowalam i nie mialam sily rodzic. Mala wypchnely lekarka z polozna, lekarka nacisnela na brzuch, a polozna wyciagala mala. Nie bylo czsu czekac, a ja tracilam przytomnosc i nie parlam, wiec bylo zagrozenie, bo mala w kanale podczas partych byla ok. 2 godz.

dobrze, ze juz po...masakra, krocze mam cale porozrywane, nacieli mnie, ale po krazku i po robieniu recznym rozwarcia popekala mi cala szyjka macicy, wiec ja szyli, do tego mialam lyzeczkowanie macicy i ogolnie przez tydzien chodzilam jak kaczka i wylam z bolu. Teraz mija, choc czuje jak szwy ciagna, acha i bola mnie jelita i ciezko sie wyproznic, ale to chyba normalne, narzady mi sie poprzestawialy.

tagar, jak sie wkleja zdjecie? chce wam pokazac moja mala, a nie wiem jak to zrobic.

moja Hanusia spi i je, karmie piersia, wczoraj chyba cos nie tak zjadlam, bo mala w nocy i dzis w dzien marudzila i szkoda mi jej strasznie bylo, prezyla sie i zginala w pol, taka bidulka

powiem wam, ze dziecko to naprawde cud, patrze na nia godzinami i napatrzec sie nie moge, kocham ja ponad zycie od pierwszej chwili, zjadlabym ja jak cukiereczek, jest taka slodka i bezbronna, achhhhh ale sie rozmarzylam nad moim malutkim szeczesciem

dziewczynki oczekujace, jak sie czujecie? kiedy macie terminy i kiedy do szpitala?

buziaki

[ Dodano: 2008-02-14, 20:47 ]
tagar, czy stosujesz jakies specjalne plyny do nasiadowek? jak goisz rane? nie wiem, czy mam cos stosowac, czy wystarczy prysznic z szarym mydlem w plynie?

[ Dodano: 2008-02-14, 20:48 ]
acha, nie pisalam tyle, bo po prostu nadrabialam zaleglosci w sprzataniu. Moj chlop zrobil takie burdelicho, ze konca nie widac bylo, a ja jestem pedantka, wiec jak wrocilam ze szpitala, to myslalam, ze na zawal padne. Ale juz doprowadzilam mieszkanko do uzytku i jest ok.

: 14 lut 2008, 22:14
autor: Małgorzatka
GRATULUJE wszytskim, sliczne dzieciątka!

Anuszka- ty wiesz że Ci kibicuje z całego serca, zreszta wszytsm Wam kochane kibicuje, życzę szybkich i łatwych porodów i zdrowych dzieciąteczek!!

J
coffe pisze:jakies specjalne plyny do nasiadowek? jak goisz rane? nie wiem, czy mam cos stosowac, czy wystarczy prysznic z szarym mydlem w plynie?


Jesli mogę coś doradzic na "nasiadówki" i do podmywania rewelacyjny wręcz po porodzie Tantum Rosa łagodzi ból, likwiduje nieprzyjemne odczucia po szyciu, pomaga lepiej się goić raną krocza po porodzie, znieczula, daje takie fajne uczucie chłodzenia. Jest super, rewelacja po porstu! Ja stosowałam, kuzynka, siostra i szwagirka, zresztą właśnie od nich się o nim dowiedziałam a lekarz ginekolog tylko potwierdził, że jest skuteczny.

Pozdrawiam...!

: 14 lut 2008, 22:39
autor: coffe
małgorzatko, napisz prosze jak przygotowac i stosowac tantum rossa. Mam kilka saszetek, ale bez ulotki. Czy ten proszek rozpuszczam w cieplej czy letniej wodzie? w misce? mam w tym usiasc? nie wiem jak to zrobic :ico_placzek: prosze o rade :ico_sorki: