Strona 137 z 498

: 16 sty 2008, 19:08
autor: mazia***
oooo Asiu widze że już wpadłas w wir pracy, ale to dobrze troche odskoczni od codzienności :-) Mojej matyldzi też te zęby wychodzą i mamy dopiero 8 ale koszmar wiecznie chodzi i marudzi :ico_olaboga: Jak tylko znikne gdzies to zaraz mnie szuka, nawet tatuś jej nie wystarcza. Tylko na moich rączkach :ico_noniewiem:

: 16 sty 2008, 22:34
autor: edulita
co tu dzisiaj o tej porze tak cicho i pusto :ico_szoking:

: 16 sty 2008, 22:42
autor: Mery31
No właśnie co tak pusto??

[ Dodano: 2008-01-16, 21:54 ]
To idę się poprzytulać do męża bo nie ma z kim gadać, miłego wieczorku

: 16 sty 2008, 23:07
autor: Kasiulka28
Dawać kielichy to Wam poleję :ico_zdrowko:

Nie dziwię się Asiu że się w temat nie mogłąś wpasować skoro od poniedziałku przerabiamy temat moich skrzepów :-D i ciągle pijemy :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 16 sty 2008, 23:10
autor: nella
Nie będę oryginalna jak powiem, że puchy tu straszne :-D

[ Dodano: 2008-01-16, 22:13 ]
o.... :ico_sorki: kasiula nie zauważyłam :-D

Polewaj!!!

: 16 sty 2008, 23:13
autor: edulita
no już teraz jest nas trzy bo Mery uciekła do męża :ico_haha_01:
Kasiulka, - mi możesz polać a co mi tam :597:

: 16 sty 2008, 23:14
autor: Maritta
jestem...

czytałam i g... z tego pamiętam :-/

Sosna - Ciebie pamiętam :-D nie wiem jakie programy robisz bo ja jednorazowo spalam 120 kalorii w ciągu 13-15 min, w zależności jak szybko jeżdżę :-P ale spoko loko dojdę do lepszego wyniku, no i nie patrze na kalorie bo jakieś lewe mi się wydają :-D w każdym bądź razie, niemal rytuał to sie stał u mnie - ok. 11-15 min i potem ok. 23-15 min. :-P

Wczoraj moje dziewczątko nr 1 miało pod wieczór gorączkę :( pojechałam do apteki po czopki (bo pewnie zęby - idą czwórki) wracam i na biurku leży pudło, ładnie opakowane, na nim mini różyczka... szok - otwieram, a tam buty mi mój mężuś kupił :ico_brawa_01:
:ico_brawa_01: oglądałam je w niedzielę, ale szkoda mi kasy było i akurat tu nie mieli mojego numeru :-/ a on... kochany pojechał na drugi koniec W-wy i kupił :-D oto i one http://www.bata.pl/artykul/66019 :-P mój słodki... :-)

no ale dzień nie mógł skończyć się tak miło... Lilusi temperatura wzrosła do 39,4 pojechaliśmy do pogotowia - diagnoza - zęby - w nocy spała z nami, otrzymała jeszcze ze 3 czopki i jakoś przeszło... rano znów temp. + kaszel i katar, zadzwoniłam do lekarza, poinstruował, ze mam poczekać czy się coś rozwinie i dać ibufen, po nim dziecko odżyło... teraz smacznie śpi - my to pierwszy raz przeżywamy przeziębienie, w ogóle chorobę u Lilci...

A Różyn miał dziś ortopedę, wszystko super... ma tylko jeszcze jeden odruch noworodkowy - drżenie rączek, ale powiedziała, że Rozi ma jeszcze troszkę czasu na pozbycie się go, bo w sumie urodziła się wcześniej... i nasza powiedziała że wizyta po tym jak dziecko już dobrze chodzi nie jest konieczna - chyba, że rodzice coś niepokojącego zauważą... więc może udamy się, ale nie wiem, jakoś nic mnie nie niepokoi :ico_noniewiem:

Heloł Asiu :-D

Ja wczoraj jak widziałam Lilusię taka osowiałą, osłabioną, rozpaloną - płakać mi się chciało i płakałam, mówię do Bartka - jak mam je zostawić i iść do roboty, kto się nimi zajmie tak jak ja :-)

: 16 sty 2008, 23:14
autor: asiapanda
Witam wieczorową porą

Nellu wszystko postawiłam do pionu, zobaczymy czy to "po mojemu" na długo wystarczy ;)
Wiki złagodniała jak te zęby sobie wylazły, dała popalić tatusiowi :-D i z tego się cieszę.
Czytałam ale zapomniałam alles
Iwciu ten kaszelek faktycznie dziwny, drosetux jest dobry na suchy kaszel na noc, ale wiesz czytałam że dzieci mogą to robić celowo, jak np on kaszle a ty przychodzisz, to może tak u niego to działa, ale wiesz przezorny zawsze....
Edulitko jakiego ty masz super męża, ale jak mówisz ideałów nie ma :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-01-16, 22:23 ]
Martulka aż mi ciarki przeszły, ucałuj swojego "przedszkolaczka" :ico_oczko: Jeja tez pamiętam ten katar i kaszel u Wiki :ico_olaboga: Dużo zdrówka dla Lilci
A Różyczka, to faktycznie malusia taka, wyrośnie z tego :-)
Butki super, ja łaże w adidasach :ico_wstydzioch: ciepło jakoś, minusów nie ma, śniegu też, pewnie jak mi nogi przymarzną do gleby to kupie jakies kozaczki :ico_oczko:

: 16 sty 2008, 23:23
autor: edulita
Maritta, - świetne buty - fajnie że mężuś robi takie niespodzianki :ico_brawa_01: temperatura u dzieci nic przyjemnego sama pare dni temu przerabiałam i też :ico_placzek:
Asiu - widze nowe zdjątko Wiki wkleiłaś - słodziutka :-) a co do męża to nawet idealny potrafi czasami doprowadzić do szału :ico_oczko: takie to wszystko pokręcone już na tym bożym padole :-D ale ogólnie to na niego nie narzekam ( no szczerze to czasami troszke :ico_wstydzioch: )

: 16 sty 2008, 23:29
autor: nella
o jest nas już więcej :-D

Trzymam kciuki Asiu, allle kucora u Wikuni wyhodowałaś :)

Maritta, buty rewelka ... a mąż, brak słów :ico_oczko: Buziaki dla dziewczynek i zdrówka dla Lilci :-)