Witam Was moje kochane!!!
nie było mnie jakis czas bo zwyczajnie nie miałam czasu.... nie wiem co to sie ostatnio dzieje, ludzie łażą po urzędzie jak opętani
poza tym każda wolna chwilkę spedzam z moim mężem i jest suupeeerr, ale jeżeli chodzi o seks to ja też coś nie bardzo mam ochotę...
może dlatego tak jest że ciężko jest mi się skupić na sobie, bo myśle o maleństwie w moim brzuszku, czy mu to czasem nie przeszkadza...i w ogóle... no i automatycznie z mojej strony czar pryska ehhhh .....
też tak macie?
na szczęście mój T. jest wyrozumiały pod tym względem, ale prztulamy się przy każdej nadarzającej się okazji, a to akurat jest mi teraz barrrddzzzooooo potrzebne