cześc dziewczyny.
Ja niestety wpadam ze złymi wieściami - jestesmy z Tobiaszkiem w szpitalu znów. Okazało się, że jego zły stan zdrowia w niedzielę się pogorszył i niestety musieliśmy jechac na pogotowie, a tam na prześwietleniu wyszło, że ma ZAPALENIE PŁUC!

No i siedzimy tam. Minimum 7 dni. Czyli na początku przyszłego tygodnia dopiero możemy się wychylac za wyjściem do domku.
Aczkolwiek dziś pani doktor powiedziała, że jest poprawa osłuchowa

Katarek mu ladnie schodzi - bo ma inhalacje robione. Dziś dośc dużo mu odciągnęłam
Nadrobiłam zaległości:
Martysia super ma to zdjęcie z widocznymi ząbkami!
Co do
siadania na nocnik, nasz też zaliczył już nicnikowanie - kupkę chcieliśmy żeby postarał się zrobic, ale nasz cwaniak chciał na stojąco i nie bardzo szło mu trafianie w dziurkę. Więcej poszło na niego
godzik, wielkie

za pół roczku Bartiego!
U nas z zupek, to Tobik jadł już:
- wielowarzywną
- marchewkową
- buraczkową
- z zielonego gorszku
- z dyni
No i wszystkie oczywiście na mięsku z kurczaczka lub indyczka.
Owocki wcina wszystkie jak się patrzy, czy to z jogurcikiem czy twarożkiem - słoikowe owocki.
Tylko banana sama mu duszę widelcem na drobno i daję do pysia.
Dziś zamieniłam się z mężem i on siedzi teraz z maluchem, a ja wpadłam do domku zrobic pranie małemu, teraz się jeszcze nasze ciuchy piorą i może za moment się kimnę, żeby miec siły na resztę popołudnia i nockę w szpitalu - oczywiście na podłodze, bo nasze polskie szpitale nie myślą w ogóle o matkach!
gozdzik, trzymam mocnko kciuki za Juleczke!!!!!!

Będzie GIT!
wisnia3006, ja pisałam pracę licencjacka, więc w razie pytań możesz pisac do mnie

Postaram się pomoc jak tylko będe potrafiła :)
U nas się niedługo zaczną na uczelni proseminaria. Ciekawe co wymyślą na nich znów mądrego
Ja tez jeszcze nie wymyśliłam tematu pracy, ale chciałabym coś o wpływie występowania danych gatunków zwierząt (może byc zagrożonych) (na jakimś tam terenie) na turystykę tego regionu. Czy mi to wyjdzie, to zobaczymy, zależy czy ten profesorek, którego chciałabym za promotora będzie sie bawił w takie rzeczy.
To ja uciekam dziewczęta. Trzymajcie się ciepło.
Trzymajcie kciuki za malucha mojego żeby szybko wyzdrowiał.
