Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

tylko że z 40 tysięcy kosztuje

Ale nowa czy uzywana?
Jak na uzywana to droga bardzo. Moj maz z tesciem zawsze kupuje bite auta i sami naprawiają wychodzi 2 razy taniej a przynajmniej wiedzą co było robione

ze nie testowany w kierunku kobiet w ciąży i jeżeli nie wskazane przez lekarza to nie zazywać!!!

z drugiej strony chyba teraz każdy producent tak się ubezpiecza

Madleine, niezłego masz teścia a co teściowa na to?

duże samochody lepszych marek to ceny już mają za wysokie dla nas.

niestety wiem coś o tym... dlatego narazie nie myślimy o kupnie niczego innego... myśle za 3-5 lat własne mieszkanie i odkłądamy tzn mieszkanie mamy bo M babcia mu przepiszała ale ona tam mieszka nie życze jej śmierci broń boże ale jak kiedyś odejdzie to remont tam będzie bardzo drogi bo mieszkanie od 50 lat nie ruszane... babcia ma 82 jak dobrze pamiętam i jestem pełna podziwu dla niej rozumeicie ze 30 km na dziakę autobusem jedzie i pozniej 45 minut na nogach

Madleine, niezłego masz teścia a co teściowa na to?

z tesciowa sa od 20 lat po rozwodzie :) Tesciu ogolnie fajny namiętnie nurkuje,gra w pilke,skacze na bungee - jest fajny facet tylko czasem widac,ze nie chce dopuscic do siebie mysli ,ze sie starzeje choc i tak jest stosunkowo mlody bo ma 46 lat dopiero :)

Ale nowa czy uzywana?

używana 2008 rocznik nowa z 70 tysięcy. Chciałabym toyotę bo dobre ma opinie no ale mniejsza yaris w ogóle nie ma bagażnika
moja mama kupiła i Paweł nią zachwycony jest bo kupiła 3 letni samochód za 18 tysięcy. I nas namawia. Ale ja nie chcę bo za mały gdzie wózek

używana 2008 rocznik

to rzeczywiscie duzo :-(

jestem pełna podziwu dla niej rozumeicie ze 30 km na dziakę autobusem jedzie i pozniej 45 minut na nogach

bo kiedyś to inni ludzie byli bardziej odporni Paweł ma ciotkę co mieszka na wsi takiej prawdziwej ze zwierzętami ma 84 lata i wszystko sama robi

tak jest stosunkowo mlody bo ma 46 lat dopiero

tak jak mój ojciec 50 lat i tez młodzik haha

no to fajtycznie młodziutki teść :) mój ma chyba 55 lub 56 a teściowa 52 lub 53 a mój mąż ma 30 w tym roku :) moi rodzice też sa po rozwodzie ale to długa i nieprzyjemna historia...

No rozwody niestety nie są mile. Moi tesciowie przez tesciową od lat mają wojne .Tzn tesc to olewa ,ale ona od 20 lat nie moze sie pogodzic z tym,ze sie rozwiedli i to przez jej mamusie... tzn nie moze pogodzic sie z tym,ze on po rozwodzie sie czegos dorobil.ale to jest historia rodem z mody na sukces
Moj tata to jest o tescia zazdrosny i moj maz tez bo moja mama ,wsystkie moje kolezanki i na weselu moje ciocie i kuzynki sie nim zachwycaly hehe

to moja teściowa ma 70 lat teść co zmarł 75 mogli by być rodzicami moich rodziców

odejdzie to remont tam będzie bardzo drogi bo mieszkanie od 50 lat nie ruszane

no kupa pieniędzy idzie na taki remont. My mieliśmy się budować mieliśmy już nawet pozwolenie na budowę cegłę na działce i ekipę budowlaną i moja babcia zmarła. Dom przepisała mojej mamie a że dom miał wtedy 11 lat to głupotą było się budować jak my się tam przeprowadziliśmy i spłaciliśmy moją siostrę. No ale remont musieliśmy zrobić i że niby dom taki że można się wprowadzić to remont 100 tysięcy nas wyniósł tylko że najdroższy w tym był dach bo poprzednia ekipa kompletnie zawaliła robienie dachu i babci przemarzał

[ Dodano: 09-02-2012, 12:36 ]
Madleine, a jak z teściową żyjesz? Czy raczej nie macie za bliskich kontaktów?