: 23 wrz 2007, 08:27
oj i u nas pytania co to są na porzadku dziennym, nwet bajeczki nie mozna przeczytac, bo trzeba mówić co jest na obrazku. Niestety mój synus jest leniwy do mówienia i najczęsciej tylko mama, tata, baba, dziadzia i naśladuje rózne zwierzątka i KARETKĘ i nawija po swojemu jak katarynka
Ja mysle,z ę to bedzie tak jak w tym kawale, co to syn był niemowa i wieku 14 lat zapytał a gdzie kompot...?
Ja mysle,z ę to bedzie tak jak w tym kawale, co to syn był niemowa i wieku 14 lat zapytał a gdzie kompot...?