Strona 138 z 420

: 13 sie 2009, 13:00
autor: anusiek
cześć dziewczyny ja wczoraj też zostałam skopana na wieczór :ico_brawa_01: a mąż poczuł po raz drugi takiego mocnego kopniaka :ico_haha_01: uwielbiam te kopniaki :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-08-13, 13:04 ]
heh a co do studiów pamiętam jak na dziennych urywałyśmy się z dziewczynami z zajęć :-) pamiętam jak pan z filozofii mnie lubił (bo jako jedyna prowadziłam zeszyt :ico_wstydzioch: i wszyscy mnie kochali przed egzaminem) :ico_oczko:,
na zaocznych poznałam dziewczynę, która została moją druchną na weselu :-)
teraz moja młodsza siostra idzie na studia więc mogę sobie powspominać :-) idzie do Warszawy i pewnie będzie do nas często zaglądać :ico_brawa_01:

: 13 sie 2009, 13:45
autor: geheimnis
Witam :-D
ja wczoraj też zostałam skopana na wieczór :ico_brawa_01: a mąż poczuł po raz drugi takiego mocnego kopniaka :ico_haha_01: uwielbiam te kopniaki :ico_brawa_01:
No to super.Też bym już tak chciała.Na razie tylko powoli wyczuwam takie małe bulgotanie.I to też baaardzo rzadko.Przedwczoraj 2 razy wieczorem jak leżałam na plecach,wczoraj tylko raz jak leżałam na kanapie wieczorem i dziś rano jak leżałam tym razem na lewym boku to też raz.Ale spoko,powinno się niedługo rozkręcić.Teraz to gdyby nie to że się na tym tak koncentruję to bym w życiu nic nie poczuła,bo to takie delikatne jest.Więc nadal czekam na porządnego kopniaka,może wtedy mi mąż uwierzy,a nie mi wmawia ze sobie ubzdurałam.No i ja sama też zacznę w to wierzyć trochę bardziej,bo przez tego mojego M to już niczego nie jestem pewna.
heh a co do studiów pamiętam jak na dziennych urywałyśmy się z dziewczynami z zajęć
Jak ja się cieszę ze mam już studia za sobą.Fajnie było, ale DOBRZE że się już skończyło...i to rok temu :ico_brawa_01: Z resztą jak teraz jestem w ciąży to i tak nie mogłabym kontynuować za bardzo studiów,bo ciągle pracowaliśmy przy jakiś śmierdzących chemikaliach lub mikroorganizmach (bakteriach i grzybach)

Właśnie robię obiadek-spaghetti dla mężulka bo niedługo wraca z pracy.No i się dowiedziałam że jutro cały dzien ma wolny :ico_brawa_01: Nie będe się nudzić sama w domu.

: 13 sie 2009, 14:37
autor: anusiek
No i się dowiedziałam że jutro cały dzien ma wolny Nie będe się nudzić sama w domu.
:ico_brawa_01: świetnie :-)
ja wyjeżdzam dziś więc zupę zostawiam na kuchni i na jutro upiekę rybkę :)

geheimnis u mnie to było tak dziwnie, że w 17 poczułam coś dziwnego w brzuchu potem przez tydzień cisza :ico_szoking: i dopiero po 19 tyg delikatnie a teraz mi leci 21 i też nie są takie częste bo czasem z 5 razy poczuję w ciągu dnia a czasem tylko rano i wieczorem ze 3 kopniaki. Ale wiem że jest dobrze wszysko bo lekarz mówi że jest super wszystko a i serduszko biło jak szalone :-D
a jeśli u Ciebie już są początki to zobaczysz że za ok tydzień pewnie Ci walnie maluch porządnie :-D

: 13 sie 2009, 15:23
autor: leona
cześć dziewczyny ja wczoraj też zostałam skopana na wieczór
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
No i ja sama też zacznę w to wierzyć trochę bardziej,bo przez tego mojego M to już niczego nie jestem pewna.
no a dlaczego on nie chce ci uwierzyc ze to maluszek?? :ico_noniewiem:

u mnie przez dwa tygodnie czulam delikatne ruchy, teraz coraz czesciej czuje prawdziwe kopniaczki :ico_haha_02:


ja pol dnia spedzilam na sprzataniu biurka :ico_olaboga:
tyle makulatury sie uzbieralo ze szok
ale przynajmniej teraz mam porzadek i sporo miejsca... na nowa makulature :ico_haha_01: :ico_oczko:

: 13 sie 2009, 17:36
autor: geheimnis
a jeśli u Ciebie już są początki to zobaczysz że za ok tydzień pewnie Ci walnie maluch porządnie :-D
No na kopniaki to ja sobie z pewnością poczekam,tak jak piszesz z tydzień może nawet i ze dwa. :ico_noniewiem:
no a dlaczego on nie chce ci uwierzyc ze to maluszek?? :ico_noniewiem:
Wiesz,on mi mówi żebym się nie nastawiała już teraz bo może to wcale nie dziecko. To on mi każe czekać na porządne kopanie. Tłumaczyłam mu że to nie jelita,bo to inne uczucie jest.Z resztą ja za każdym jednym razem odczuwałam to w ten sam sposób,taki dziwny,delikatny ale fojowski :-D .Ale teraz go nie przekonam,nie potrafię bo w 100% to sama pewności nie mam,no bo niby skąd skoro to moje pierwsze dziecko.Tylko jakiś cichy głosik we mnie podpowiada że to właśnie "TO".
Z resztą wg terminu z USG to ja już wczoraj skończyłam 18 tyg,więc chyba najwyższa pora by coś się wreszcie zaczęło dziać.

: 13 sie 2009, 18:12
autor: leona
Tylko jakiś cichy głosik we mnie podpowiada że to właśnie "TO".
no i tego sie trzymaj :ico_brawa_01: :ico_oczko:
a maz niech sobie czeka na porzadne kopniaki :ico_oczko:

: 13 sie 2009, 18:24
autor: Helen
witajcie kochane :-D
dzisiaj sie nie odzywalam, bo odkad zmienilismy operatora internetu, nie moge sie laptopem podlaczyc, jakies haslo chce ode mnie, cos ten moj maz ustawil nie tak jak trzeba :ico_noniewiem: a teraz musze na niego czekac, zeby mi to doprowadzil do porzadku... tylko ze on wroci dzisiaj pozniej, bo jakis klient firmy, w ktorej pracuje zaprosil ich na grilla i nie wiadomo ile to jeszcze potrwa
a na komputerze A. przez pol dnia siedzial moj brat i gral w jakies strzelanki, nie gonilam go, bo przynajmniej mialam spokoj :ico_oczko:

a co do szkoly, to nazywa sie to studienkolleg i przygotowuje do egzaminu, po ktorym moglabym w koncu studiowac to, co chce, a nie to , co mi wolno. W Polsce skonczylam technikum hotelarskie i jak przyjechalam po maturze do niemiec (a jestem rocznik 82), to moja matura nie byla tu uznawana, teraz powoli cos sie zmienia, ale musze jeszcze ten egzamin zdac... Zycie nie zawsze toczy sie tak, jakbysmy to sobie wyobrazali... ja wyjechalam do niemiec tylko na rok i chcialam na studia wracac do domu, ale poznalam tu meza i wszystko potoczylo sie zupelnie inaczej, studiowac mi nie bylo wolno, wiec wzielam sie za szkole pielegniarska (piel. pediatryczne), ale teraz dowiedzialam sie, ze cos sie w przepisach pozmienialo i wrocila nadzieja na studia, wiec pozegnalam sie ze szpitalem i sprobuje, a noz mi sie uda :ico_sorki:

wy tu sie o kopniaczkach rozpisujecie, a ja ciagle czekam :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-08-13, 23:04 ]
no i cisza nastala...
pokaze wam brzuchola :-D

Obrazek

: 14 sie 2009, 07:38
autor: leona
hejka

ja po meza wyjsciu nie moglam usnac bo glodna bylam :ico_haha_01: :ico_wstydzioch:

przynajmniej moze wiecej zrobie dzisiaj :ico_oczko:
musze sie przejsc do poloznej i umowic na wizyte :ico_oczko:

Helen, superowy brzuszek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 14 sie 2009, 08:21
autor: Patrycja.le
Helen, piękny brzuszek i trzymam kciuki żeby plany się powiodły.

geheimnis, teraz leciutko ale jeszcze chwila i poczujesz mocne kopnięcia :D

A tak w ogóle to dzień dobry :D

: 14 sie 2009, 09:31
autor: lilo
Dzień dobry!

Helen, brzuszek superowy tylko znowu się zastanawiam gdzie ty masz ten tłuszczyk?????? :ico_sorki:

Ja dalej rzygam, dziś rano się rozkleiłam już i poryczałam... Wiem, że to nikogo wina ale mam dość... Wczoraj po południu cierpiałam i ruszyc się nie mogłam bo od razu na wymioty mi się zbierało, z rana to samo.... Teraz trochę lepiej ale samopoczucie psychiczne kiepskie.....