cześć dziewczyny
ja codziennie zaglądam ale sie nie ozdywam bo jakoś nie mam weny na pisanie takie regularne
szymek wisi mi na nodze wiec nici żeby coś skrobnąć a wieczorem to już w ogóle mi sie nie chce nic
co u nas..?a dużo sie dzieje za sprawa,że szymon chodzi
równo jak skończył 11-ty miesiąc zaczął chodzić

tak jak igor
wiecie to nie jest tak,że chodzi cały czas,obala sie,potyka o własne nogi,czasami na czworaka śmiga ale nieźle mu idzie
uroczo to wygląda,tak sie wtedy śmieje,idzie z rączkami do przodu
co do jedzenia to je to co my,czyli chlebek z szynką np na sniadanie,na obiad ziemniaczek z warzywkiem i mięsko,albo zupka.Strasznie mu smakuje krupniaczek.na kolacje to różnie bo kaszka,chlebek..miedzy czasie jabłuszko wciągnie,banana rzadko albo z kompotu..
zaczynamy przygotowania do świąt,tzn ja zaczynam, dzisiaj bylam z przyjaciólką w lesie na szyszkach,kupiłam złoto w spreju i wyszło extra

,kupuje pierdółki
nie wiem co z choinką

szymon wszystko ściąga

kwiaty mam na komodzie bo w ziemi piernik grzebie
w sylwestra robimy roczek,wyszło nam po terminie bo w święta ni jak pasuje
bedzie wystrzałowy sylwester
i tyle u nasss....