Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witam. My dzis ostatni dzien.
Basiu moja Veronika caly wieczor miala goraczke po tym szczepieniu ale w nocy juz przeszla na szczescie.
Violu dzieki za namiar na herbatke
A Basiu dziekuje za namiar na zel na dziaselka, a no i wspolczuje noszenia a to T adziu daje mamie popalic.A z tymi tatusiami tak jest. Ja dwa tygodnie temu zostalam zaproszona na babska impreze dwa bloki dalej i moj Tomek 3 godziny siedzial z Vercia ale tak sie niebalam bo byl jeszcze moj tato. Jak dzwonilam to kazali mi sie dobrze bawic,ale i tak do domu lecialam bo to bylo moje pierwsze wyjscie samej ale nie fajnie bo sie mysli.
Martucha zyczymy dzis zeby Franio dobrze zniosl szczepienia
Ja biore sie troche za porzadki a pozniej za szykowanie bo wszystko na ostatni dzien sobie zostawilam

hej
No my już pobudka, znaczy ja bo tatuś i Eliza śpiochają jeszcze

Marta dzięki za komplemencik

Basiu to faktycznie brak wyobraźni u rodzica to klapa A moja po ostatniej szczepionce zasnęła pięknie o 21 i przespała 7godz

Justyna ja mam na czarną godzinę APAP dla dzieci ten w płynie.
Oj myśli się myśli jak się wychodzi samej, tak się siedzi cały czas z dzidzią i człowiek się przyzwyczaja i nawet jak bardzo się chce wyjść samej to nie da się nie myśleć co u dzidzi i jak sobie tatuś radzi

Hej dziewczyny
Moja wczoraj dobrze przeszla szczepionke.Troszke byla marudna ale znosnie.
Kinga fajnie ze dotarliscie dobrze do Londynu.Milego wypoczynku bo nalezy Ci sie.Zdiecia super,ladnie sie smieje Eliza
Justyna chyba bedziesz z nami w kontakcie w Polsce?
Sosim powodzenia dzisiaj
Sylwia ladny albumik

[ Dodano: 2007-10-25, 11:48 ]
A jak dlugo bedziecie w Londynie Kinga i jak dlugo bedziesz Justyna w Polsce?

Witajcie, Kochane!

Przepraszam za absencję Niepozbierana jestem, poprawię sie.

Kinga, ślicznie wyglądacie. I pozdrów Big-Bena

Mam nadzieję że Tadzio wrócił już do siebie po szczepieniu.

Violu, pisz jak zdrowie, pij sok z malin, herbatę z lipy.

U nas dobrze, choć Jaś od kilku dni bardzo marudny i prawie każda drzemka rozpoczyna się i kończy wrzaskiem! Ale znalazłam metodę na rozdarciucha - przykładam mu rękę do smoczka i mówię szszsz...szszsz....szszsz... Zasypia w kilka minut.

Urósł bardzo też i nabrał ciałka... Ale woła mnie wiec nic na razie nie wkleję. Ściskam Was... Do później!

Witaj Basiu juz mowilismy o Tobie ze nam gdzies zniklas Czekamy na zdiatka

Hello, no maluch już się wietrzy na balkoniku, wiec mam chwilke wolnego, ale musze zaraz zimniaki poobierać, bo dzis w menu pierogi ruskie a jeszcze musze sie pomału zabrać za porzadki w domu, bo ostatnio jak tato nam drzwi do nowego pokoiku wybijałą to tak się nakurzyło wiec trzeba grutntownie wszytsko posprzątać, ale coś weny brak

A ja bede musiała sie chyba zaopatrzyć w żel na dziąsełka, bo cos maluch wczoraj marudny był i obudził się z krzykiem i uwielbia gryźć moje maluszki, dziś mu pół godziny masowałąm dziąsełka, wiec chyba niedługo zobaczymy jakieś ząbeczki

Kinguś fajne foteczki zycze udanego wypoczynku i czekamy na nowe foteczki, np. z Królową

Basiu te chłopy to juz takie całkiem jak dzieciaki tylko by sie bawiły a o konsekwecjach to już nie maja czasu mysleć, ja już sie boje co sie bedzie działo jak mój maluch podrośnie, chałupe mi chyba rozniosa

Justynko a długo cie nie bedzie, chyba zajrzysz tu czasami do nas

A czapeczki super zasatwaniwam sie czy nie kupic maluchowi tej z uszkami pieska, tylko tu nic o rozmiarze nie pisza wiec boje się troche zeby nie było za małe

A u nas dzis słoneczka wogóle nie widać no ale cóż byle do wiosny

Violu a jak tam Marcelek lepiej sie juz dziś czuje całuski dla niego od cioci Uli

[ Dodano: 2007-10-25, 11:59 ]
hej Basiu to ucałuj JAsia od nas, a my tez ostatnio mamy ubaw przy zasypianiu, bo Pawełek nauczył sie smoczek z buzi wyciagac, wiec mamusia mu smoka do buzi a on chyc i już go nie ma tylko jeszcze nie nauczylismy sie samemu go wkładac do buzi

Ula no dlatego ja juz mu trzymam, żeby sobie kilometrów zaoszczędzić

A oto synteza porównawcza:


Pierwsze minuty zycia:

2 tygodnie:

Wczoraj:

Witajcie:)
ja cos dziś nie mogę się obrobić...
pospaliśmy dziś długo bo aż do 9,45...
aż sama byłam w szoku, że MILENA tak długo śpi...

czuję się już ok., Marcel na szczęście też...
to musiał być jakiś wirus...


Witaj Basik...
no Jasio zmienił się kawaler super chłopak....

Wybieram się dziś na zakupy... chcę sobie kupić kozaki na zimę i jakiś płaszczyk
lub kurteczkę...
dzieciaczków już obkupiłam a teraz czas na mnie...

Ten żel na dziąsełka o którym pisze Basia jest ok, u nas też się sprawdził.


Moja Milena za nic nie chce smoczka...nie wiem jak ją przekonać...poradżcie...

Asiu we wtorek wracamy do Polski Ale szczerze to jakoś nie odczuwam żebym myła tak daleko od domu

Basiu Jasio super się zmienił, i jakiego fajnego ciałka nabrał

Violu kuruj się kuruj A moja nadal smoka nie chce, ale butle z herbatką pociągnie I całe szczęście, znalazłam butle która jej przypasowała

I znów kilka zdjątek


I taki komplecik jej zakupiliśmy na święta. Akurat urośnie jeszcze do niego


Nie mogłam się oprzeć

no my dalej nie spakowane jakos nic nieidzie
Jak bedzie mozliwosc to zajrze do was tylko moja mama niema internetu
a wracamy 16 listopada