: 20 lut 2010, 23:17
Ja się JESZCZE mocno nie masuję. Tzn. właśnie wygląda to na masaż, a nie naciąganie tkanek, a mięśni chyba w ogóle nie "drasnęłam" jeszcze Ze trzy miesiące przed zacznę mocniej... czyli niebawem
A boli, tak jakby ktoś robił "pokrzywkę"- wiesz chyba, tak się skręca skórę na ręce innej osobie, żeby ją szczypało Więc chyba słabo mi się tkanki krocza rozciągają, plus ostatnio doszła suchość... matko co za opisy dyskretne Bo lekki dyskomfort (chyba po nacięciu właśnie i szyciu) był właściwie od porodu, teraz się nasilił.
A myślałam, że olejki powinny mi właśnie tam co nieco uelastycznić...
A boli, tak jakby ktoś robił "pokrzywkę"- wiesz chyba, tak się skręca skórę na ręce innej osobie, żeby ją szczypało Więc chyba słabo mi się tkanki krocza rozciągają, plus ostatnio doszła suchość... matko co za opisy dyskretne Bo lekki dyskomfort (chyba po nacięciu właśnie i szyciu) był właściwie od porodu, teraz się nasilił.
A myślałam, że olejki powinny mi właśnie tam co nieco uelastycznić...