buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

03 lis 2010, 17:39

Częstujcie się :ico_tort: za 28 tydzień

Aniula
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 897
Rejestracja: 07 cze 2010, 22:34

03 lis 2010, 18:14

buzok14 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za kolekny tydzien

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

03 lis 2010, 23:13

Agnieszko mam nadzieję, że z tym okiem nie tak źle... Strach ma wielkie ..oczy hmm Odwagi, będzie dobrze, musi być tyle już wycierpaiłaś, na Twoją główkę już wystarczy :ico_nienie:

Buzok za kolejny tydzień :ico_brawa_01: No patrz a ja miałam co wtorek robić zdjęcia i wczoraj zapomniałąm :(

My już na nowym mieszkaniu. Dobrze, że już z kartonami tu, na miejscu. Teraz to ja już się nie ruszę aż do swojego kąta! Niech na kredyt na 30 lat, ale do swojego !!! Kurde jak pomyślę, że ciężko zarobione pieniądze komuś oddawać ot tak ...
Masakra :(

Wiecie już jakos na wieczór nawet sił nie mam. Tyle dziś rozpakowałam. Najważniejsze, że małej pokój urządziłam już, ma gdzie się bawić. Chociaż w sumie i tak za nami łazi hahaha

Idę chyba spać. :ico_spanko:

Agnieszka26
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 857
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:56

03 lis 2010, 23:48

Witam. Jakos nie mogłam się zebrac aby cos dzisiaj napisac :ico_placzek: Nie mam już kur... siły normalnie okazało się że hasło ,, walczyłam i wygrałam" jest do nonono. :ico_noniewiem: Mam jakąś zmiane, ale co jest najlepsze nie na oku, okazałao się po tej tomografii oka że jest mi potrzebna tomografia ale głowy wiec na szybko załatwianie głowy i się jakos udało, z wstępnego opisu wynika że jest to guz.... Także mam konkreta doła i brak walkowera już, wiem wiem mam syna pod sercem, tylko czy zdąże go wychowac, Byłam swiadoma że nowotwór kiedys wróci ale nie że tak szybko i z taką parą 100 stopniową. Zeby nie było nie poddam się tak łatwo tylko muszę to ogarnąc.....

[ Dodano: 2010-11-03, 22:48 ]
Witam. Jakos nie mogłam się zebrac aby cos dzisiaj napisac :ico_placzek: Nie mam już kur... siły normalnie okazało się że hasło ,, walczyłam i wygrałam" jest do nonono. :ico_noniewiem: Mam jakąś zmiane, ale co jest najlepsze nie na oku, okazałao się po tej tomografii oka że jest mi potrzebna tomografia ale głowy wiec na szybko załatwianie głowy i się jakos udało, z wstępnego opisu wynika że jest to guz.... Także mam konkreta doła i brak walkowera już, wiem wiem mam syna pod sercem, tylko czy zdąże go wychowac, Byłam swiadoma że nowotwór kiedys wróci ale nie że tak szybko i z taką parą 100 stopniową. Zeby nie było nie poddam się tak łatwo tylko muszę to ogarnąc.....

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

04 lis 2010, 10:13

Agnieszka26, trudno w takich sytuacjach być mądrym doradcą i w ogóle doradcą....
Widzę, że sama wiesz najlepiej - nie możesz poddawać się dla synka. Masz też męża, który Ciebie potrzebuje... Co ja tu dużo będę gadać ;( Strasznie Ci współczuję... Nie trać wiary. My Cię będziemy wspierać, pisz do nas
Trzymam za Ciebie i Twoją rodzinę kciuki, oby wszystko się dobrze rozwiązało....
Życzę Ci ogromnej siły!!!

Aniula
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 897
Rejestracja: 07 cze 2010, 22:34

04 lis 2010, 11:34

Agnieszka26 jestes bardzo silna osoba wierze ze sobie poradzisz nie wiem co ci napisac musisz byc silna dla synka meza no i dla siebie trzymaj sie kochaniutka

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

04 lis 2010, 15:45

Agnieszka już Ci pisałam, że brak słów na Twoje cierpienie kochana. Mocno Ciię przytulam :ico_pocieszyciel: i pamiętaj, że jesteśmy, odzywaj się jak najczęściej.

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

04 lis 2010, 23:06

Agusia przykro mi kochana że takie rzeczy Cię wciąż spotykają, wierze jakie to musi być dla Ciebie trudne ale musisz się trzymać i być silna- raz już pokonałaś już to świństwo dasz radę i drugi teraz masz dla kogo żyć i walczyć myśl o Wiktorku a siły Cię nie opuszczą. Trzymam kciuki i wierzę w Ciebie - nie może się poddać!
Pamiętaj że masz nas może nie ciałem ale zawsze jesteśmy z Tobą dobrym słowem! :-)

Agnieszka26
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 857
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:56

05 lis 2010, 00:31

Witam.
Ja tak meldunkowo nie mogę spac jak Marcin do pracy wychodził to mnie ugłaskał i usnęłąm a teraz proszki przestały działac i muszę wziąc kolejny. No tak ja na prochach uspokajających jade gin mi dzisaj jakies przepisał. Miałam rezonans magnetyczny, opatulili dzidzie ołowiem i przeswietlili łepetynkę, no jest cos ewidentnie. Nie wiemy czy to guz czy tętniak muszę zawiesc zdjęcie do radiologa do wrocławia żeby obejrzał i potwierdził... Także dziewczyny trzymajcie kciukasy za mnie mocno proszę was, i nie martwcie się ogarnę się jakos i im wszystkim mądrym lekarzom powiem do słuchu że niech tak nie wymyslają bo i tak nie pozbędą się mnie tak szybko ja mam syna na wychowaniu.
Pozdrawiam :ico_oczko:

[ Dodano: 2010-11-04, 23:46 ]
A wyleje do was swój smutek jesli mogę....
Sama sobie pozwoliłam....
Wiecie co nie boje się że nie dam rady tylko jest mi cholernie zle że to własnie mnie spotyka takie nieszczęscie, nigdy nikomu krzywdy nie zrobiłam przygarniam zwierzęta, sama się praktycznie wychowałam, nie ćpam nie piję chce mieć normalną rodzinę i być zdrowa czy to tak dużo????? Nie muszę mieć luksusów mam małe mieszkanko kochanego męża upragnionego syna pod sercem, co zrobiłam zle i gdzie popełaniłam błąd???? Są mordercy na tym Swiecie na których jeszcze płącimy narkomanki co dzieci zostawiają w śmietnikach mordercy zwierząt i są zdrowi mają wszystko i narzekają a ja chce zdrowie! Gdzie jest teraz Bóg jestem dzisiaj taka zła na niego że straciłąm wiare, ona wróci ale moje zdrowie nie. Nie wiem czym zawiniłąm że moje życie jest nieustanną walką o dobro moje i mojej rodziny kurcze nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie dlatego kolejny raz oszukam przeznaczenie i pokaże że nie pozbędzie się ten świat tej małej Agi co wszedzie wchodzi i radosc zostawia zawsze taka będe i nic tego nie zmieni.... No to się rozpisałam :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

05 lis 2010, 09:16

O rany Agnieszka ale się porobiło :ico_placzek: :ico_olaboga: Ty dziewczyno faktycznie masz strasznego pecha. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić co czujesz, nie wiem co ci napisać, tylko tyle, że trzymam kciuki i mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy. Choć to tylko puste słowa.
Są mordercy na tym Swiecie na których jeszcze płącimy narkomanki co dzieci zostawiają w śmietnikach mordercy zwierząt i są zdrowi mają wszystko i narzekają a ja chce zdrowie! Gdzie jest teraz Bóg jestem dzisiaj taka zła na niego że straciłąm wiare, ona wróci ale moje zdrowie nie. Nie wiem czym zawiniłąm że moje życie jest nieustanną walką o dobro moje i mojej rodziny kurcze nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie
Agnieszka ja już od dawna nie wierzę w żadną sprawiedliwość, niestety światem rządzi przypadek. Jedyne co możemy zrobić to zacisnąć zęby i walczyć o swoje, chociaż sił brakuje. Mi na szczęście zdrowia nie brakuje, ale wszystko inne mi się zawsze w życiu chrzaniło i szło jak po grudzie. Dopiero ostatnio jest ok, ale ja się zastanawiam jak długo i kiedy los znowu zrobi jakąś przykrą niespodziankę.


Nadal ciężko mi znaleźć czas na kompa. Od wtorku wszędzie wozimy się z Młodym, bo niańki już nie mamy.
A ja nadal czuję się rewelacyjnie, latam po drabinach, bo w domu jeszcze schodów nie mamy. Mały kopie jak szalony przez pół dnia, a co do nocy to nie wiem, bo wieczorem padam jak zgaszona i śpię. No i Bartek złapał jakiś katar, więc jedna nocka była nieciekawa, bo cały czas wołał "mama" aż w końcu wzięłam go do nas i spał w połowie na mnie, ale już jest lepiej i nic więcej mu się nie dzieje :ico_sorki:

Zmykam, bo Bartek każe mi lapka na stół odłożyć :ico_oczko:

[ Dodano: 2010-11-05, 08:16 ]
A i stawiam :ico_tort: za 30 tydzień

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość