Strona 140 z 333

: 18 wrz 2009, 14:23
autor: kilolek
a no tak sporo masz to może sie nie mieścić

: 18 wrz 2009, 14:25
autor: MonikaSko
dzięki bardzo zaraz zażyje nifuroksazyd bo mam i może jakoś przejdzie :ico_chory:

: 18 wrz 2009, 14:25
autor: zaczarowana
Mojego Śpiocha to go dobudzę około 16
No ostatnio mój miał iść ze mną do kauflandu na zakupy. Zasnął i miałam go obudzić po 2 godz. Budziłam 4, po czym miał wielkie pretensje i się odwrócił do ściany. Wkurzyłam się i wyszłam z domu sama, zastawiając go samego i nie zamykając drzwi na klucz. Pojechałam autobusem a zakupy sama zrobiłam, jednak już bym w stanie nie był ich przynieść więc zadzwoniłam po księcia i przyjechał, ale ostro mnie musiał przepraszać :-D

: 18 wrz 2009, 14:46
autor: Kala ;)
Mojego Śpiocha to go dobudzę około 16
No ostatnio mój miał iść ze mną do kauflandu na zakupy. Zasnął i miałam go obudzić po 2 godz. Budziłam 4, po czym miał wielkie pretensje i się odwrócił do ściany. Wkurzyłam się i wyszłam z domu sama, zastawiając go samego i nie zamykając drzwi na klucz. Pojechałam autobusem a zakupy sama zrobiłam, jednak już bym w stanie nie był ich przynieść więc zadzwoniłam po księcia i przyjechał, ale ostro mnie musiał przepraszać :-D
no to ładnie miałaś. Twój to Cię chociaż przepraszał a mój, szczególnie po nockach (tak jak teraz) wyzywa że ja to w nocy spałam. Kit, że pół nocy rzucam się na łóżku bo nie mogę znaleść wygodnej pozycji żeby Werka mnie nie skopała. Gdyby ode mnie to zależało to bym wróciła do pracy bo sama w domu fiksuję bo Szymuś chce chodzić do przedszkola to mu nie zabronię, nie... Ale lekarz zabrania ze względu na skurcze...

: 18 wrz 2009, 14:50
autor: Kasia90
..

: 18 wrz 2009, 15:30
autor: zaczarowana
Kala ;), mi jest też ciężko zasnąć, bo mój pulpecik lubi się wyciągać po północy, spać nie chce... i tak samo jest rano, ale rano to przynajmniej budzika nie muszę nastawiać :-D
Dzidzia moja najmłodsza. :)
ale kto powiedział, że się ostatnia urodzi :-)

: 18 wrz 2009, 16:15
autor: Kasia90
Ula Jak widziałam schody u mnie na uczelni, na którą idę i do tego dołączę wesele kuzyna 7 listopada to jednak myśle, że będzie troszke wcześniej. :P

Boże, a ja nareszcie skończyłam sprzątać. Było brudno jakby nie było 30 lat sprzątane. Padam. Jeszcze mi została tylko łazienka tak z grubsza i pranie wyprasować. Kamil jak przyjdzie z pracy wytrzepie dywany i po sprawie. :)

: 18 wrz 2009, 16:27
autor: zaczarowana
Kasia90, no własnie ja tez szkołę zaczynam od jutra. 10 godzin, ale napewno nie usiedze tyle tymbardziej ze jestem przeziebiona.
hihi
a ty mieszkasz z kimś prócz męża??

: 18 wrz 2009, 16:42
autor: Kasia90
..

: 18 wrz 2009, 16:52
autor: zaczarowana
Kasia90, nie przejmuj się kobieto, ja jestem w tej samej sytuacji, też mieszkamy z G w jednym małym pokoiku, ale jeśli nie zamieszkamy na swoim to weźmiemy sobie pokój jego siostry, bo ona i tak ma już swoją rodzinę i swój dom, więc jak mały podrośnie to go tam przeprowaddzimy i już. Jednak mam nadzieję, że się tak ułoży że będziemy mogli mieć coś swojego.
A co do szkoły, to się nie bój, nie Ty sama tam będziesz sama. Dużo pytaj, to dużo Ci pomoże. Ja też nie znam tej szkoły, ale to moja druga szkoła więc jestem już trochę odważniejsza, mimo to i tak się obawiam trochę

[ Dodano: 2009-09-18, 16:55 ]
Kasia90, mieszkanie rewelacja, dość duże do tego w całkiem nowym budownictwie więc nie jest źle :-)