biniu - ja bym nie miala klopotu ze zlapaniem siuskow Szymona,bo on wystarczy,ze chwile bez pampersa lezy,to zaraz na mnie sika

Dwa razy nawet zrobil na mnie kupke,jak go w nocy przebieralam na kanapie
Cezary jak był "mały" też tak robił

ale wiesz jak to jest, jak trzeba to zawsze jest na odwrót - zresztą zobaczymy jutro, od rana mamy "akcja siuski do pudełka".
Pediatra zaproponowała zmianę mleka z Nan na Bebilon pepti - młody tego nie chce wogóle pić, krzywi buźkę i wywala smoczek.
Dzisiaj o 19.50 urodziła moja szwagierka córeczkę naturalnie z wagą 4100g, Cezary będzie miał kompankę do brojenia

Namęczyła się kobieta bo termin miała na 10 maja, ale najważniejsze, że już jest po.