Strona 15 z 131

: 03 lip 2007, 16:23
autor: zborra
Maggie no to mnie pocieszyłaś...Super... Przykro mi, że tak się dzieje u Ciebie...Ale ja też będę szczęśliwa, jak wrócę do rpacy, bo inaczej to też mnie jakaś terapia czeka... No a poważnie...chcę do pracy, ale wiem, że jak już wrócę, to będę tęskniła za domem i Hanią...no ale co zrobić, życie...

: 03 lip 2007, 22:09
autor: Magdalena_82
zborra pisze:No a poważnie...chcę do pracy, ale wiem, że jak już wrócę, to będę tęskniła za domem i Hanią...no ale co zrobić, życie...

u mnie to samo...mam tak totalnie sprzeczne uczucia, ze szok :ico_szoking:

Cociaż ostatnio epiej się czuję...i mam nadzieję że będzie już lepiej :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02:

: 05 lip 2007, 17:41
autor: zborra
Życzę Ci tego z całego serca!
A co tu tak pusto znowu??? kobietki, czas Wam przecieka przez palce...dzieciaki rosną...prace domowe chyba Was przygniotły...?
Pogoda do nonono...nie dzieje się nic...Człowiek się ograniczył na razie do kup, karmienia i płakania...Mam nadzieję, że to sie niebawem zmieni!
Dziś moja Hania grzeczniejsza niż ostatnie 2di...W ogóle to mądra z niej dziewucha sie robi! zauważyłam, że przez to, że ciągle do niej gadam róznymi głosami, śpiewam i w ogóle, to nawet zabawki na macie nie są dla niej atrakcyjne...leżała, niby się uśmiechała...ale jak tylko usłyszała mój głos, to aż migdałki można było oglądać :-D

: 06 lip 2007, 20:19
autor: Magdalena_82
:ico_brawa_01: dla Hanusi mądrej dziewusi :ico_haha_02:
Mój Antol oszalał na moim punkcie jak się uderzę w rękę czy coś to płacze razem ze mną a potem całuje mnie w oblałą rekę...oprzytulał...mój kochany Księciunio :ico_oczko:

Ostatnio stwierdziłam że czasem jego płacz czy jęki dobijają mnie ....ale mam na to sposób wtedy sobie myślę, "matko co ja bym zrobiła bez tego płaczu...nie wyobrażam sobie życia już bez mojego Antka"

: 07 lip 2007, 12:54
autor: zborra
Maggie no to masz oparcie w Twoim Księciu! :ico_brawa_01: Dobrze wiedzieć, że chociaż ktoś zawsze będzie płakał i śmiał się razem z nami :-D No, właśnie płacze moja królewna...ech...czyżby znów jedzenie? Mam wrażenie, że ona ma czujnik antykomputerowy! i jak tylko zasiadam przed monitorem...wzywa mnie darciem dzióbka...help!

: 07 lip 2007, 18:03
autor: Magdalena_82
zborra pisze:Mam wrażenie, że ona ma czujnik antykomputerowy! i jak tylko zasiadam przed monitorem...wzywa mnie darciem dzióbka...help!

mój Antek tez to miał, ale chyba mu przeszło...doszedł do wniosku ze mama musdi i juz :-D

zborra, a nie ma u Was jakis takich spotkań mam z dziećmi...?
Zawsze to czas szybciej leci...i można kogoś poznać :ico_oczko:

: 08 lip 2007, 20:34
autor: zborra
No widzisz...niestety... :ico_placzek: Ja mieszkam w małej miejscowości...nawet tu nie mam znajomych, bo 5lat ten dom był właściwie moją noclegownią, bo tylko wyjeżdżałam na studia i wieczorem wracałam...tak więc nie mam się gdzie ruszyć...Ale...jakoś muszę sobie radzić...Jak Hania będzie większa ciut, albo moje cycki przestaną się "przelewać", to będzie można swobodniej sie wyrwać do kogoś dalej....

: 08 lip 2007, 22:03
autor: Magdalena_82
Racja, nic się nie martw będzie lepiej, fakt ze jak dzieciątko troszke podrośnie to i bardziej wytrzmałe jest...widzę to po moim Antku :ico_oczko:

: 09 lip 2007, 08:35
autor: karolina24
czesc dziewczyny ja jestem z 1982 roku 2 marca :)
pozdrawiam wszystkie kobitki z moejgo rocznika i nei tylko buziaki mielgo dnia

: 09 lip 2007, 10:20
autor: Magdalena_82
Witaj karolina24, wraz z Maciusiem :ico_oczko: