Strona 15 z 409

: 26 cze 2007, 21:16
autor: marcia_pod
Witajcie! Też według obliczeń wypadam na styczeń - tyle że koło 12 póki co! jestem taka szcześliwa - pierwszy dzidziuś. gratuluje całej reszcie przeszłych mamusiek. :-D :-D :-D

: 26 cze 2007, 21:24
autor: madziarka81
marcia_pod, gratuluję serdecznie dzidzi. :ico_brawa_01:

Mam nadzieje ze będziesz często odwiedzała ten wątek.

: 26 cze 2007, 21:59
autor: monia26
Marcia_pod cieszę się,ze do Nas dołączyłaś :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Gratuluję z całego serduszka :ico_buziaczki_big:

Słodkich snów!!!!

: 27 cze 2007, 07:46
autor: kaska28
Ja również witam nową :ico_ciezarowka: Coraz nas tu więcej :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Monia no to super że wszystko jest ok. Czyli wkroczyłyśmy w drugi trymestr :509:
A co z terminem porodu? Zmieniło się coś?

: 27 cze 2007, 10:06
autor: Fintifluszka
Ja po ostatniej wizycie u gina, dostałam kartę ciąży i termin mam na 13 stycznia-czyli prawie tak jak już wcześniej sobie sama wyliczyłam...

: 27 cze 2007, 10:18
autor: madziarka81
Hej!!!

Ja mam wizyte 16 lipca, to bedzie koniec trzeciego miesiąca wiec pewnie tez bede miała juz założoną karte ciąży. Ja sobie wyliczyłam termin na 27 stycznia, ciekawe czy cos sie zmieni.
Jak na razie to wychodzi na to ze ja jestem ostatnia z Was wszystkich jesli chodzi o termin porodu :-D

Pozdrawiam cieplutko.

: 27 cze 2007, 10:45
autor: marcia_pod
Ja mieszkam w Anglii obecnie! dziwnie z tymi moimi wizytami u ginekologa. Wszystko załatwia położna, z nią sie najczęściej spotykam. Z lekarzem to sie widziałam tylko na usg. Nikt mnie nie badał do tej pory tak "odśrodkowo". Czy to normalne? :ico_puknij:

: 27 cze 2007, 11:06
autor: kaska28
marcia_pod u nas to byłoby nienormalne ale tam.... kto wie. Widocznie tak jest. W ogóle jak sie czyta posty :ico_ciezarowka: które mieszkaja poza granicami Polski to czasem bardzo dziwne i lekkomyślne jest podejscie tamtych lekarzy do kobiety w ciąży.

: 27 cze 2007, 12:03
autor: marcia_pod
Z jednej strony wiem że jest tutaj notowana mniejsza ilość poronień. Może właśnie dla tego że ginekolodzy bez wielkiej potrzeby nie wkładają paluchów tam gdzie nie trzeba. teoretycznie lepiej. Ale nie wiem czy ja się mam cieszyć z tego powodu czy stersować ... nie wiem

: 27 cze 2007, 12:58
autor: kaska28
Marcia jesteś już pawie w 12 tc więc teoretycznie najgorsze zagrożenia są za Tobą. A to że tam jest tak a nie inaczej , to niestety nic na to nie poradzisz. I nie ma się zadręczać myslami czy to dobrze czy źle bo i tak nic nie zmienisz.