Lala no aż Ci zazdroszczę reakcji szefowej, mnie to w piątek czeka - oj stresuje się
Ja jestem 81, więc pewnie najstarsza, wiecie jakoś nie czuję, że mam tyle ile mam
Leona ja nic jeszcze nie przemyślałam, nawet do głowy mi nie przychodzi żeby planować zakupy. Oj z Polą szalałam jak durna, teraz już chyba będzie dużo spokojniej, grunt, żeby zdrowy był urwis.
Kamilka biust to moje przekleństwo

jakże się cieszyłam jak prawie nic nie miałam po diecie, co prawda A. był niepocieszony, ale miałam go głęboko, on nie dźwigał tego balastu, a teraz znowu są już pookaźne

O takim pasie pisałaś, ja myślałam, że to jakiś specjalny od lekarza
Moja Polcia u koleżanki, niedługo po nią jadę, pewnie będzie przeszczęśliwa, ja po podwórku pochodziłam, zaraz obiadek przyszykuję i muszę artykuł do gazety napisać i wysłać do szefa. W piątek będziemy miały w pracy panią redaktor, która zażyczyła sobie gotowy tekst
