Strona 15 z 20

Re: JESIENNE MALUCHY 2013

: 08 gru 2013, 12:36
autor: moni26
Z okazji pierwszych Mikolajek waszych pociech

Obrazek

Re: JESIENNE MALUCHY 2013

: 12 gru 2013, 20:13
autor: lala
A tu znowu cisza , dziewczynki przerwijcie przygotowania do świąt i odezwijcie się :-D
My po badaniu bioderek , naszczęście wszystko ok za 4 miesiące kolejne badanie.
Szczepienie też mamy za sobą, oj było :ico_placzek: Mały ładnie przybiera na wadze waży 5020 [waga ur.3100] i mierzy 57,5[ dł.ur 52cm]Jest na 50 centylu.

Re: JESIENNE MALUCHY 2013

: 12 gru 2013, 21:37
autor: szkieletorek
U mnie nie ma porządków świątecznych bo ja sprzątałam generalnie przez porodem .
U nas czas zapieprza szybko.Dużo załatwień , dużo pracy w domu rodzinnym męża i załatwienia w sprawie chrzcin.
Nerwy mi zaczynają puszczać na córkę starszą.Ona nadal mi sika w majtki i jest problem z nią od zawsze z jedzeniem.Jest okropnym niejadkiem a do tego leniem bo nie chce jeśc. sama. Nerwy mi puszczają i krzyczę za często a czasem nawet i po nonono dostanie.Nie jestem z tego zadowolona , potem oczywiście jestem wściekła na siebie .Ale nie wiem już sama co robić a wiadome ze ja jestem z nimi 24h . Jutro porządki w domu zrobię a w sobotę rano zaraz po śniadaniu pakujemy się i jedziemy na cale dzień z dziećmi do rodzinnego domu męża. Musimy tam posprzątać, wywalić meble stare .Powynosić co niepotrzebne .Ile się nam tylko uda to zrobimy.Mam nadzieje że dzieci pozwolą.
Martysia nadal jest wielkim śpiochem .Około 19-20 godzin na dobę śpi .Je oczywiście tylko cyca. Spacerki jej bardzo służą bo wtedy jak zaśnie to około 5-6 godz śpi bez przerwy na pobudkę

Re: JESIENNE MALUCHY 2013

: 13 gru 2013, 21:43
autor: leona
Hejka

Szkieletorek ale ci corcia spi :ico_szoking: :ico_olaboga:
Maja w dzien nie spi za dobrze ale noce mamy coraz dluzsze, bo od kilku dni zasypia o 20tej :ico_sorki: no i spi juz w pokoju razem z bratem :ico_sorki: :ico_brawa_01:

Szkieletorek mni tez ostatnio nerwy puszczaja i dre sie na Marcela :ico_placzek: ale tez nie wyrabiam z nim i tak mnie to doluje ze siedze i rycze :ico_placzek:

Lala ladnie synek przybiera, Maja od tygodnia na naszej wadze ma 5kg :ico_noniewiem: chyba bym musiala wybrac sie ja jeszcze zwazyc przed swietami w przychodni

Ahaaa mamy zaliczone juz pierwsze wyjscie do klubu malucha :ico_brawa_01: teraz co prawda zaczyna sie juz przerwa swiateczna ale po powrocie z PL bedziemy tam z Majka regularnie chodzic :-) :ico_brawa_01: co drugi dzien sa zajecia rytmiki dla maluchow, a od marca rusza kurs masazu dla niemowlakow :ico_oczko:

Re: JESIENNE MALUCHY 2013

: 13 gru 2013, 21:56
autor: betina
jestem po 3 wizytach u specjalistów

w środe rehalibitant-nic nowego sie nie dowiedziałam,Madzia ma napięcie ,jednak znacznie mniejsze niz mc temu,bo ćwiczyłam z nią w domu.Tomus miał to samo wiec co nieco pamiętam.
no i udało mi się skonsultować z tym fizjoterapeutą co z młodym chodziłam.Potwierdził,ze lewa strona jest do poprawy lekkiej i wcisnął nas na ćwiczenia,na dziś. Juz o 9 byliśmy po raz pierwszy Madzia zachwycona przez 40 min ciągle uśmiech na twarzy.
czwartek-usg poprawa duuza :jupi:
lewe bioderko jeszcze lekko do poprawy,ale to głównie przez to napięcie.Pieluchujemy jeszcze szeroko mc na noc
.Tak sie bałam tej wizyty a tu wszystko super
potem wizyta u neurologa,poszłam raczej z ciekawości bo o napięciu wiem sama i tyle

wiec podsumując powoli do przodu.Ćwiczymy w domku a za 2 mc zapomne o napięciu :D

Re: JESIENNE MALUCHY 2013

: 13 gru 2013, 22:20
autor: moni26
Leona super zdjęcie w podpisie :ico_brawa_01:

Re: JESIENNE MALUCHY 2013

: 13 gru 2013, 22:29
autor: szkieletorek
spi juz w pokoju razem z bratem :ico_sorki: :ico_brawa_01:
Noo to szybko.Ale skoro mówisz że nocne spanie jest dobre to czemu nie .
Szkieletorek mni tez ostatnio nerwy puszczaja i dre sie na Marcela :ico_placzek:
To łączę się z tobą w płaczu bo ja też popłakuje sobie z bezradności i z bezsilności.
Zastanawiam się czy to rzeczywiście Lila jest bardziej niegrzeczna czy ja zrobiłam się zbyt nerwowa.
Ahaaa mamy zaliczone juz pierwsze wyjscie do klubu malucha
A co to takiego ?

Re: JESIENNE MALUCHY 2013

: 14 gru 2013, 13:27
autor: leona
Witam sobotnio :ico_oczko:

Betina to dobre wiesci u was :ico_brawa_01: :-)

Szkieletorek ja tez sie zastanawiam czy to Marcel coraz wredniejszy czy ja mam mniej cierpliwosci :ico_placzek: :ico_noniewiem:

Ten klub malucha to takie miejsce dla mam i dzieciaczkow w wieku 0-4(ktore nie chodza jeszcze do przedszkola) otwarte jest codziennie i mozna sobie przyjsc kiedy sie chce i posiedziec z innymi mamami :ico_oczko: sa tam organizowane rozne zajecia, pogadanki, albo po prostu mozna przyjsc i napic sie kawy :ico_oczko: nasza pielegniarka nas tam zaprowadzila bo zobaczyla ze jak dalej bede calymi dniami siedziala tylko z dziecmi w domu to sie moze zle skonczyc, ze potrzeba mi wyjsc do ludzi :ico_sorki:

Ja wczoraj prawie do polnocy siedzialam i pakowalam prezenty :ico_olaboga: Majka jadla cos przed 3 a pozniej o 7 i pospalysmy jeszcze do 10tej :ico_haha_01:

Re: JESIENNE MALUCHY 2013

: 14 gru 2013, 16:50
autor: lala
hej
Betina- :ico_brawa_01: dla ciebie i Madziuni
szkieletorku i leona mój Mateusz ostatnio też niegrzeczny czasem to mi się wydaje że on jednak jest troche zazdrosny o Antosia i wten sposób prubuje zwrócić na siebie uwagę.
Ja dziś w biegu. Wczoraj dostaliśmy becikowe i postanowilimy Mateuszowi zrobić urodziny na sali zabaw.W tym tygodniu jest promocja więc zarezerwowaliśmy na środe.Mam nadzieje że goście przyjdą bo dopiero w poniedziałek młody rozda zaproszenia.Troche póżno ,żałuje że wcześniej o tym nie pomyśleliśmy.Tak że dziś byłam podpisać umowe i wpłacić zaliczke ,dostaliśmy zaproszenia. Tort zamówiłam [ oby nie było problemów bo mieli po południu do mnie zadzwonić i potwierdzić ] Wkońcu też dostałam pieniądze z zusu za macierzyński.
Leonasuper zdjęcie. Ja muszę coś wymyśleć bo postanowiłam dać zdjęcie moich synów dziadkom w prezecie i moja siostra też chciała. Tylko koncepci brak .

Re: JESIENNE MALUCHY 2013

: 14 gru 2013, 23:07
autor: szkieletorek
Leona to bardzo fajne miejsce i sam bym pewnie chętnie czasem poszła bo w domu można zwariować.
Choć ostatnio nie mogę na nudę narzekać.Dzis cały dzień byliśmy w naszym nowym domku i robiliśmy porządki, wyrzucali meble ,zdzierali podłogi.No padam .Rece mi wchodzą tam gdzie słonce nie dochodzi .W nastepnym tyg to samo bedziemy robić gdy mąz wroci z pracy .Teraz juz tak to bedzie wygladac.A ogrom pracy mnie troszke przerasta