: 25 lis 2007, 09:43
witam kochane!
lia, ja rowniez dziekuje za "pomocnego posta"
co do obeznania w obsludze forum to pomalu dojdziesz do wprawy ( ja do tej pory nie rozumiem niektorych rzeczy )
my dzisiaj dziewczynki hulamy po sklepach...maz wlasnie pojechal z kolega kupic nowe lozko do naszego domku (za miesiac przeprowadzka ) a po pozniej pojade ja i wiktorek bo chce jeszcze jakies pierdolki poogladac, kupic nowy czajnik bezprzewodowy i oddac ekspres do kawy do naprawy juz drugi raz sie zepsul (za pierwszym razem po miesiacu od daty zakupu)...a najgorsze jest to, ze mimo iz byl na gwarancji to za naprawe kazali zaplacic, bo doszli do wniosku, ze czesci ktore sie popsuly nie podlegaja gwarancji ...ok, moge sie zgodzic jesli bym kupila najtanszy ekspres...ale moj jest z tej "wyzszej polki" ... za ta kasiurke co wydaje na naprawe, to juz bym miala drugi, ten najtanszy...ale nowy
lia, ja rowniez dziekuje za "pomocnego posta"
co do obeznania w obsludze forum to pomalu dojdziesz do wprawy ( ja do tej pory nie rozumiem niektorych rzeczy )
my dzisiaj dziewczynki hulamy po sklepach...maz wlasnie pojechal z kolega kupic nowe lozko do naszego domku (za miesiac przeprowadzka ) a po pozniej pojade ja i wiktorek bo chce jeszcze jakies pierdolki poogladac, kupic nowy czajnik bezprzewodowy i oddac ekspres do kawy do naprawy juz drugi raz sie zepsul (za pierwszym razem po miesiacu od daty zakupu)...a najgorsze jest to, ze mimo iz byl na gwarancji to za naprawe kazali zaplacic, bo doszli do wniosku, ze czesci ktore sie popsuly nie podlegaja gwarancji ...ok, moge sie zgodzic jesli bym kupila najtanszy ekspres...ale moj jest z tej "wyzszej polki" ... za ta kasiurke co wydaje na naprawe, to juz bym miala drugi, ten najtanszy...ale nowy