Strona 15 z 66

: 24 kwie 2007, 07:12
autor: babe_boom
zborra, ciesz soę, że nie musisz mieszkać z nią pod wspólnym dachem tak jak ja...

: 24 kwie 2007, 09:24
autor: zabolotek
Witam,przyjmiecie nowa marude????
Zborra rozumiem Twoj zal co do braku zainteresowania!! tez mamy analogiczna sytuacje :ico_placzek: zadnego zainteresowania przy remoncie czy tez aprobaty....
ech...

: 24 kwie 2007, 09:42
autor: Izunia
O a moja teściowa cały dzień przy kompie siedzi bo sobie laptopa kupiła ....;/

: 24 kwie 2007, 09:54
autor: zborra
Babe_boom tak...to moja wielka radość i jedyna związana z teściami!!!
Izunia to może ją to wciągnie? i będziesz miała spokój :ico_brawa_01:

: 24 kwie 2007, 09:56
autor: Izunia
zborra, spokuj to ja mam bo nie mieszkamy z nią ;) :ico_brawa_01:
Ale wczoraj jak byliśmy tam to nos cały czas w kompie miała :ico_puknij:

: 24 kwie 2007, 11:43
autor: Dorota.M.
dziewczyny dziś miałam straszny sen, śniło mi się że teściowa zaproponowała mi wakacje nad jeziorem gdzieś i się zgodziłam :ico_szoking:
Aż się przebudziłam...nie wyobrażam sobie spędzić z nią wakacji i wysłuchiwać non stop morałów na temat wychowywania dzieci :-D

: 24 kwie 2007, 11:50
autor: magda75
podobno z tesciowa dobrze wychodzi sie na zdjeciu,jeszcze gdy da sie wyciac. :530: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 24 kwie 2007, 12:32
autor: zborra
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Ale fajnie, że dziś tylko możemy się z tego pośmiać...Widać teściowe w oddali i nie wybierają się z wizytą! hehehe
A w ogóle to macie tak śliczne dzieciątka, że po prostu serducho mi ściska!!! Piękniuchne!!!

: 24 kwie 2007, 14:05
autor: Paulina446
magda75 pisze:podobno z tesciowa dobrze wychodzi sie na zdjeciu,jeszcze gdy da sie wyciac. :530: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:


:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: dobre

: 24 kwie 2007, 19:54
autor: doris
ja z jednej strony sie ciesze ze moi tesciowie nie wykazuja zainteresowania, ale zal mi mojego męża... zwlaszcza ze oboje z moimi rodzicami jestesmy na prawde blisko :)

no i czasami jak mowie o moich tesciach to nie wiem jak daleko moge sie posunac, zeby go nie skrzywdzic... ale nic na to nie poradze ze ich nie trawie