Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

miało mnie tu już nie być ale udało mi sie dorwać kompa na minutke i musze coś napisać..hehe

agnieszka01.04 pisze:no on że pewnie ale to ja muszę wiedzieć, czy mogę...no i mogłam

Ty to odważna kobitka jesteś wielkie brawa

Frydza, ulga dla mnie slyszec ze nie tylko moja tak ma... Teraz np pisze do was a ta lezy w lezaczku, smok w gebce przyblokowany pielucha z tetry aby nie wylatywal i jakos spi a ja bujam noga ten lezaczek Frydza a Waszej malej nie wylatywal smoczek? bo naszej niestety wylatuje a wtedy krzyku robi ze ja piernicze....

Agnieszka, noooo to GRATKI kochana Czy bolalo?

mama_zuzi1980 pisze:przyblokowany pielucha z tetry aby nie wylatywal

ja dokładnie robie to samo, Szymuś jak mu wypadnie to nie tyle płacze co sie budzi a później jak już wpadnie w głębszy sen to sam wypluwa

ja już na nogach wcinam śniadano bo po 7.00 jedziemy z Szymusiem do dermatologa. M w pracy wiec jedziemy sami.

napisze po powrocie

ja dostaje gorączki jak pomyślę że miałabym bara bara z M. Boję się że anwet za te 3 tygodnie i tak będzie bolało!!

Wczoraj już nie wytrzymałam i wyżaliłam się M w smskach, wiem że nie powinnam tego robić żeby sobie nie pomyślał że sobie nie radzę czy coś ale poprostu muaiałam komuś się wypłakać a na TT nie mogłam się dostać, napisał że mu jest mnie żal, eh przynajmiej stara się mnie zrozumieć, gdyby jeszcze mógł zrozumieć jak mnie bolą sutki i podwórko to już bym była mega szczęśliwa....!! Już 3 tygodnie mnie męczy ta rana bo lekarz konował stary chyba po 60!! Mnie źle pozszywał!! Za daleko od rany powbijał igłę i potem jak wiązał to tak mocno że az nici mnie pocieły...

Ja to mam pecha w życiu hehe!!

Moamo_Zuzi 120 z cyca...? ja ostatnio próbowałam to udało mi się 30 z jednego ale już prawie płakałam chyba mam laktator do nonono, a pokarm mam bo czuję jak mi rozsadza cyce jak jej się przyśnie za długo.

Mała śpi ale lekkiem snem może uda mi się wyskoczyć do łazienki i pobyć tam sam na sam ze sobą chociaz przez 30 minut :)

Mamo ZUZI pewnie ze smok wylatywal dzidzia sie musi przyzwyczaic ,niestety tez mialam takie jazdy jak ty i z tego wszystkiego poranione brodawki i straszny bol bo Wiki non stop na cycu,a w szpitalu jak lezalam 3 doby to zero snu bo w nocy niunia miala dzien i non stop cyc i cyc i cyc,takze musi zassac smoka i jak juz skuma o co chodzi to mysle ze bedzie ci lzej,moja niunia juz od 2 miesiaca przesypia cale noce

Justyna_Bochnia, głowa do góry, może powinnaś gdzieś wyjść z malutką do ludzi, chodzi mi o jakąś koleżanke żeby pogadać a nie tak siedziec cały czas w domu z dzieckiem i sie dołować ja non stop gdzies wybywam z domu bo chyba bym sie zanudziła jakbym miała tak non stop siedziec, wszędzie Szymulka zabieram i moje samopoczucie jest super. A może jakieś zakupki poprawiłyby Ci humor?? no musisz koniecznie coś zadziałać

a my wróciliśmy od dermatologa. Lekarka stwierdziła że to trądzik niemowlęcy przepisała jakąs zawiesine do smarowania i już byłam w aptece żeby zrobili, ma być na 17.00/
byłam tam już w poradni przed 8.00 byłam pierwsza zdążyłam w poczekalni nakarmić i przebrać Szymulka i chłopak zadowolony że hej leżał sobie i czekał na panią dr.
teraz dokończyłam prasowanie firan co mama wczoraj przywiozła i nie zdążyła już wczoraj wszystkiego zrobić wiec ja siup Szymusia do spanka i wzielam sie za prasowanko i juz nawet powiesiłam tą firankę
jeszcze zostało umyć okno w kuchni bo tam też mamulka kupiła firaneczkę wiec jak M wróci z pracy to zacznę mu truć głowe o to a co niech sie chłop przyda na coś

miałam jeszcze jechać z tej poradni na zakupki, ale było za wcześnie bo szybko sie załatwiliśmy no i pojechałam prosto do domku, normalnie tak mi było cieżko być tak blisko centrum handlowego i nawet nie wdepnąć hehe ale pewnie ja i tak wynajde okazje żeby jechać wiec tak bardzo nie ubolewam

a i dzisiaj sprawdziłam konto i mile sie zaskoczyłam bo wpłynęła kaska za becikowe i z mojego ubepieczenia czekaliśmy na tą kase bo musimy kupić gazowy ogrzewacz wody wiec pewnie niewiele zostanie z tych pieniędzy no ale cóż takie życie

Wow Agnieszka no wielkie ja to sie chyba nigdy nie odwaze Wogole wczoraj przejechalam sobie paluchami po podworku i kurcze czuje jakies zgrubienie tam gdzie byl szew, mam nadzieje ze ono zniknie!

Mamo Zuzi, Eve no to podsunelyscie mi pomysl z ta pielucha, bo Jasiu czasami tez wypuszcza smoczka, a jak gleboko nie zasnie to sie budzi, musze wyprobowac.

Eve Ty to normalnie masz chyba jakis nalog z tymi zakupami Ale najwazniejsze ze sprawia Ci to radosc, kazdy sposob na relaks jest dobry!

A ja zabieram sie za porzadki, Krzysiek pajac zrobil mi wczoraj taki balagan w domu (w czasie gdy ja juz poszlam spac!) ze jak wroci z robotkie to se z nim pogadam, no i jeszcze jakies pretensje ze nie umie znalezc masci, no wiem ze gdzies ja polozylam ale ja tez moge cos zapomniec co nie... Pogoda super, a ja pewno dzis nigdzie nie wyjde bo teraz dwie godziny bede jechac na szmacie a potem trzeba jakies zarcie przygotowac, nerwa mam jak nie wiem... Wszedzie porozwalane te jego firmowe papierzyska Jak mialam czas sie tym zajmowac to wszystko bylo poukladane, teraz czasu nie mam i burdel jak nie wiem... Najlepiej to bylo by tak to zostawic niech by sie powstydzil przed ludzmi...

Witam! Ale dziś pogoda paskudna, nici ze spacerku. Już wczoraj miałam wyrzuty,że za zimno... Zuzina mi się tu wierci. Rano nie dała mi pospać, ale już jej wybaczyłam

eve81, czekam aż M wróci i też ani chwili w domu nie posiedzimy ciągle pewnie w ruchu. narazie to staram sie wypocząć u mamy bo potem zostane zupełnie sama jak M wyjedzie.

Humorek juz lepszy wyszłam właśnie z łązienki a Dzidzia śpi nadal aż lepiej się poczułam uczesana wymalowana no poprostu laska jak sie patrzy hehe W takich chwilach jak te kiedy dzidzia śpi ja dam radę zrobić to co sobie zaplanowałam jestem zadowolona i wiem że nic mnie nie złamie, gorzej kiedy od samego rana wszytsko idzie nie tak wtedy się dołuję i nie potrzebnie denerwuję, aż kupiłam sobie wczoraj Herbatkę z Melisy i piję na uspokojenie zawsze coś pomoze a i dzidzia będzie spokojniejsza i nie będzie się tak zlościć hehe.

Hejka, ja dziś w dobrym humorze (choć pogoda okropna) bo kochany synuś pozwolił mamie pospac do 10.00 Do południa odwiedziła nas położna (niezapowiedziana wizyta), ta kóra ma fioła na punkcie karmienia piersią, a Aluś akurat doił z butli NANa
Eve ty ciągle piszesz o zakupach że aż mi się zachciało i jutro umówiłam się z koleżanką do ciucholandu na grzebanie Ale nastawiam się na ciuchy dla mnie bo ostatnio nic tylko kupuje malutkie a mama tez musi się jako tako prezentować
Agniecha mówisz ze pierwszy raz po porodzie masz juz za soba czyli po ilu tygodniach 4? Ja poczekam jeszcze z tydzień i koniec postu