Aniu cieszę się że tak pozytywnie myślisz i jak czytałam twojego posta to łezka mi się zakręciła, ostatnio bardzo łatwo się wzruszam

Ja miałam dzisiaj okropny sen

że coś mi się z brzuchem dziwnego działo, jakoś skakał i się zrobił sflaczały

straszne to było
asiula_o, ja termin wpisany przez lekarza mam na 23.11.2008 a jak sama sobie wyliczałam to wyszedł mi 25.11.2008 i w ogóle do końca nie wiadomo, myślę że jutro pod czas USG się wyjaśni.
Ja ciuszki też będę miała po siotrzeńcach

Ale narazie boję się ich brać do domu
Nic na dzisiaj nie zaplanowałam ale zadecydowałam że pójdę sobie do fryzjera

aby troszkę się odprężyć

Wkleję wam fotkę jak wrócę
