: 10 wrz 2009, 20:49
U nas jest podobnie . Zostawiam mateuszka płaczącego[ i ja oczywiście wychodzę z płączem] przez cały dzień też płacze przez 3 dni nic w przedszkolu nie jadł. Dziś podobno troszkę zupki zjadł no i mniej płakał . O tyle dobrze że w domu jest bardzo wesoły i jakoś sie na nim to nie odbija.Minął już 1 tydzień i 3 dni, a moja Darusia wciąż w przedszkolu płacze z małymi przerwamiPani przedszkolanka powiedziała, że nic nie je nic kompletnie. Ja się tak o nią martwię... Na 27 przedszkolaków 4 jeszcze się nie przystosowało - w tym moja Darcia