Dzień dobry kochane dziewczynki dziś miałam straszną noc... złapał mnie taki straszny skurcz łydki, że szkoda gadać obudziłam sie podobno z krzykiem, że mój R zerwał się na równe nogi bo myślał, że zaczełam rodzić ale tak na serio to bolało strasznie, w poniedziałek mam kontrolna wizyte u mojego gin i może coś mi zaleci...
znacie jakieś sposoby???? bo jeśli tej nocy czeka mnie powtórka to
: 09 mar 2007, 11:30
autor: BeWu
Lolitka mi się takie skurcze przytrafiły ze trzy razy i uwierz mi wiem o jakim bólu mówisz niestety nie znam żadnego sposobu na te skurcze, mnie juz od dłuższego czasu nie nawiedzają, ale gdzieś czytałam o picu toniku przed snem....
: 09 mar 2007, 11:49
autor: Lolitka
toniku? nie zaszkodzi spróbować Dzięki Basiu
: 09 mar 2007, 11:57
autor: Frydza
Czesc DZiewczynki a ja dzis mialam straszna noc w nocy jakos moj maz sie wiercil i dostalam łokciem w oko oj oj chyba walczyl z wiatrakami hi hi a teraz mnie boli biodro oj oj
: 09 mar 2007, 12:05
autor: Lolitka
widzę, że nie tylko u mnie było cięzko a jak oczko, boli? masz siniaka???
: 09 mar 2007, 12:08
autor: BeWu
to chyba faktycznie ta noc była jakaś dziwna, bo mój mąż z kolei mówił przez sen - prosił mnie żebym podała mu tależyk
: 09 mar 2007, 12:10
autor: Lolitka
Basiu, Twój mąż ma zachcianki
: 09 mar 2007, 12:11
autor: Frydza
oczko jakos daje rade ale boli mnie powieka oj oj a o 2 w nocy sie obudzilam i po spaniu
: 09 mar 2007, 12:15
autor: Lolitka
no skoro od rana już tak jęczymy to dorzucę, że rano byłam na badaniach i pani pielęgniarka próbowała wyssać ze mnie krew i po dwóch kroplach przestało się lać i musiała trochę "pogrzebać" u mnie w żyłce... i teraz boli jak zginam...