: 15 paź 2009, 08:44
No ja to nie mam kompletnie co założyć bo żadnym płaszczu i kurtce swojej się nie zapnę a tak z rozpiętą to zimno mimo swetra, więc łażę jak ten obdartus w polarze Marka.
Ale słyszałam wczoraj, że pod koniec przyszłego tygodnia ma wrócić jesień i tego będę się trzymać.
Marta- wielkie brawa dla męża
Ja dziś mam dzień dobroci dla zwierząt, bo wybieramy się z przyjaciółkami wieczorem do SPA, z okazji urodzin jednej, zaplanowane już od dawna, więc kasa już od dawna odłożona, bo tak byłoby cienko. Szkoda tylko, że mi w ciąży plecków nie wymasują, ale mam zabieg na twarz relaksacyjny i masaż stóp
Tosia się właśnie żegna z tatusiem- to na razie, idź do pracy
Ale słyszałam wczoraj, że pod koniec przyszłego tygodnia ma wrócić jesień i tego będę się trzymać.
Marta- wielkie brawa dla męża
Ja dziś mam dzień dobroci dla zwierząt, bo wybieramy się z przyjaciółkami wieczorem do SPA, z okazji urodzin jednej, zaplanowane już od dawna, więc kasa już od dawna odłożona, bo tak byłoby cienko. Szkoda tylko, że mi w ciąży plecków nie wymasują, ale mam zabieg na twarz relaksacyjny i masaż stóp
Tosia się właśnie żegna z tatusiem- to na razie, idź do pracy