Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

hej Aniu,
a wiesz że ja kawy już od tygodnia nie piłam?i jakoś mnie nie ciągnie do niej.za to herbatę z cytryną piję szklankami :)

dzień dobry
dziewczynki ja już sama nie wiem jak to jest z tymi tygodniami
a wiecie jak to jest z tym, że niby trzeba iść do lekarza przed 10 tyg aby dostać becikowe.....?
bo gdzie czytam pisze inaczej.....
ale widzę macie apetyty
ja ostatnio zjadłam pół słoika kiszonek kapusty
w ogóle dużo kwaśnego mi sie chce
a co imion to jeszcze w ogóle się nad tym nie zastanawialiśmy

aniaj84, z tym becikowym to ja słyszałam że tak jest w pl ale warto gdzies w necie poszukać jak to jest aktualnie.albo lepiej lekarza zapytać.
uf ja na szczęście mam to z głowy bo jestem w uk
tu po 21 chyba tygodniu już wypłacają mniejszą sumkę a po porodzie drugą całkiem sporą Na całą wyprawkę starczy i jeszcze dla starszych dzieci coś będzie

Cześć dziewczyny

ja dzisiaj jak na razie jestem tylko o kawie bo mam takie mdłości, ze na widok suchego chleba nawet mi się wszystko unosi

a wiecie jak to jest z tym, że niby trzeba iść do lekarza przed 10 tyg aby dostać becikowe.....?

niby tą ustawę na razie zawiesili ale nie jestem na 100% pewna

Paulina446, a jakies płatki na mleku albo ryż z jogurtem?
ja puki co mogę wszystko jeść ,nie mam żadnych dolegliwości

no właśnie słyszłam między innymi jak piszę Paulina446, ale muszę sie upewnić

ja dzisiaj jak na razie jestem tylko o kawie bo mam takie mdłości, ze na widok suchego chleba nawet mi się wszystko unosi

ja tez mam mdłości, masakra, najlepiej mi podchodzi chlebek z pomidorkiem bo to takie bez smakowe prawie
mięso pieczone mi sie cofieeeeeeeeeeeeeeeee
jak długo ta będzie...? bo mi sie coś kojarzy że do 13-24 tc...?

aniaj84, ponoć w drugim trymestrze już jest lepiej

Zjadłam banana

aniaj84, u mnie już od tygodnia nie ma mięsa na obiad tak mi śmierdzi

zubelek, mam nadzieję
ej napisałam, że do 24 tc a chodziło mi, że do 14 tc, za błąd ajem sory

[ Dodano: 2010-05-08, 11:37 ]

u mnie już od tygodnia nie ma mięsa na obiad tak mi śmierdzi

ja też staram sie unikać takiego menu obiadowego, bo i tak nie mogę tego przełknąć

ojej co innego jak nie smakuje i mdli a co innego jak nawet ugotować nie można bo śmierdzi...to już straszne...zwłaszcza dla męża