az mi sie gorąco i słabo na przemian zrobiło...
nawet sobie nie wyobrazam bolu tego malego, tutaj matce by sie do tylka dobrali za niedopilnowanie dziecka i narazenie na uszczerbek na zdrowiu. bo to bylo zaniedbanie, a nie zwykly wypadek 
U nas na wszystkich schodach ruchomych jest wywieszka, ze dzieci MUSZA isc z rodzicami ZA REKE na schodach i gdzie tylko moga to schody na rampe zmieniaja (tez ruchoma, ale bezpieczniejsza). mi ich wiecznie malo 
U nas też są informacje że tylko pod opieką dorosłych można z tych schodów korzystać ale cóż z tego jak rodzice sami pozwalają dzieciom jeżdzić jakby chcięli mieć je na chwilę z głowy by móc spokojnie ciuchy oglądaćU nas na wszystkich schodach ruchomych jest wywieszka, ze dzieci MUSZA isc z rodzicami ZA REKE na schodach
.To debilizm ale niestety często to obserwujemy.Kiedyś moja koleżanka opieprzyła gościa bo wyobrażcie sobie miał na brzuchu w nosidełku(takim na szelkach)maleńkie dziecko,może półroczne i on wjeżdżał po tych schodach z wózkiem zakupowym z supermarketu,trzymał go przed sobą,to dzieko w nosidełku między tym wózkiem a nim a na końcu schodów zablokowały się kółka od tego wózka i dobrze że jego żona złapała ten wózek i pomogła wjechać bo spadłby z tym dzieckiem i wózkiem na dół.Oczywiście wózek pełen zakupów .Myślicie że się przejął ?a gdzie tam...baran jeden.. Takich przykładów można mnożyć niestety 
,az mi ciarki przeszly,jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym rodzicem ,ja to Julki pilnuje jak oczka w glowie jak dluza chwile mi znika z oczu to biegam spanikowana i jej szukam... wstyd
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
