Strona 141 z 979

: 23 lut 2009, 12:31
autor: Marcia77
Na szczęście z tym bezdechem to był jednorazowy incydent. Podłączyli Bartka do kardiomonitora i żadnych zmian nie wykazał, także to duży plus.
to trzymamy kciuki za szybki powrot do domku :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 23 lut 2009, 12:55
autor: ananke
ja mam problem dalej z Alutkiem... myślałam, że wczoraj zrywał sięr tak z płaczem, ale dziś juz też 3 razy tak było... teraz go pół godziny uspokajałam.. zasypiał na chwilkę i potem znów w ryk :ico_olaboga: zmierzyłam mu temp ale w uchu ma 35,2 ?! :ico_noniewiem: a jak wzięłam zwykłym termometrem to pod pacha ma 37.4, a w odbycie 37.6 :ico_olaboga: i nie wiem, co robić... do lekarza z nim iść? czy dać czopek przeciwgorączkowy dla niemowląt? czy co? radzcie, bo juz nie wiem, co robić.. :ico_sorki:

: 23 lut 2009, 13:21
autor: Marcia77
radzcie, bo juz nie wiem, co robić..
moze spoboj narazie czopek a katarku nie ma ?nie kaszle?

moja mała tez marudzi i nie wiem juz co sie dzieje..nakarmina , przebrana, noszenie na raczkach nie pomaga..kupke zrobiła wiec to chyba nie brzuszek..

: 23 lut 2009, 13:22
autor: ananke
a katarku nie ma ?nie kaszle?
hmm,, miał zatkany nosek, ale zrobiłam mu wodą morska i się odetkał... a kaszleć to pojedynczo pokasłuje od wczoraj... kurna, może mu się coś przyplątało?? a w środę szczepienie :ico_olaboga:

: 23 lut 2009, 13:24
autor: milutka204
Ananke a moze poprostu grymasi ? Moja często tak ma mówili mi ze do lekarza trzeba sie udać gdy dziecko ma temperaturę powyżej 38 stopni wiec pilnuj ja u fryzjera siedze jeju biedna gaga oczytalam sie o nagłej śmierci noworodka i zastanawiam sie czy kupic monitor oddechu ale mysle ze nie ma sensu bo drogi a po drugie dziecko podpinane pod to moze zje sie rozwijać tak wyczytalam

: 23 lut 2009, 13:30
autor: Marcia77
oczytalam sie o nagłej śmierci noworodka i zastanawiam sie czy kupic monitor oddechu ale mysle ze nie ma sensu bo drogi a po drugie dziecko podpinane pod to moze zje sie rozwijać tak wyczytalam
nie no nie wpadajmy w panike..

: 23 lut 2009, 13:32
autor: ananke
nie no nie wpadajmy w panike..
dokładnie..
Ananke a moze poprostu grymasi ?
nie, Milutka, on zasypia a po chwili zrywa się z wielkim wrzaskiem, jakby go cos bolało :ico_olaboga: jak grymasi to leży, marudzi i wierci się jak mały robaczek... więc widzę, że to coś innego :ico_sorki:

: 23 lut 2009, 13:57
autor: Beatris60
ananke ja tam jestem zdania że jak można to do lekarza iść i upewnić sie czy ok wszystko. po co sie zamartwiać...chyba że to wyprawa jakaś daleka, kłopot z zapisaniem to daj czopek - nie wiem jak tam u Was z lekarzami jest.

rany, biedna gaga i bartuś, aż mi sie gorąco zrobiło, musiała sie wystraszyć kobitka, oby szybko wrócili do zdrowia i do domku :ico_sorki:

my zaliczyliśmy krótki spacerek, nie ma słoneczka ale też nie ma dużego mrozu czy wiatru. zrobiłam nawet małe zakupy w spożywczym - nie sądziłam że wypad do zwykłego osiedlowego sklepu może tak człowieka ucieszyć :-D

dzięki za porady odnośnie dźwigania, już sie z koleżanką umówiłam :-)

: 23 lut 2009, 14:03
autor: jedwabna
biedna Gaga...

a ja wlasnie nakarmilam malego i spi :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
zastanawiam sie czy zjesc dzisiaj tego nieszczesnego kotleta bo smazony...zeby nic Dawidkowi nie bylo pozniej

dziewczyny a kawe pijecie?

: 23 lut 2009, 14:12
autor: secret25
hej
sorki,ze nie odzywałam się tyle czasu,ale dzieciaki chore i nie miałam jak się do komputera dorwać :ico_olaboga: .Byliśmy z Majeczką jeszcze raz u lekarza ją osłuchać i oskrzela nadal czyste,dostaliśmy syrop-Esputikon czy jakoś tak i mam nadzieję,że jej pomoże.Póki co pokasłuje jeszcze ,katar jej już przeszedł.Bartek też już lepiej,nie gorączkuje już,tylko kaszle jeszcze okropnie i kurde nic nie chce zaś jeść :ico_olaboga: .Mam nadzieję,że to przez chorobę.Jakby tego mało było,wywalił się dziś na autku i wargę tak rozciął,że całą bluzkę miał we krwi :ico_placzek: :ico_olaboga: Na szczęście rana nie głęboka i obyło się bez lekarza :ico_noniewiem:
Kurcze,ale mnie zmartwiłyście Bartusiem Gagi :ico_placzek: Mam nadzieję,że wszystko będzie w porządku i szybko do nas wrócą.A Bartuś był przeziębiony,czy tak zupełnie bez przyczyny ta przerwa w oddychaniu?
ananke idź a Małym do lekarza,po co masz się zamartwiać,sama nic nie wymyślisz i my też za bardzo nie pomożemy.A jeśli chodzi o czopek,to osobiście bym nie dawała,wszędzie pisze,że dopiero powyżej 38,5 podaje się leki przeciwgorączkowe.Takie maluchy mają często wyższą temperaturę,nawet dlatego ,że dłużej popłaczą.
Dobra,idę się brać za obiad póki Mała śpi.
Miłego dnia.

[ Dodano: 2009-02-23, 13:14 ]
zastanawiam sie czy zjesc dzisiaj tego nieszczesnego kotleta bo smazony...zeby nic Dawidkowi nie bylo pozniej
Ja jem kotlety i udka pieczone i Małej nic nie jest.
dziewczyny a kawe pijecie?
Ja raz dziennie,rozpuszczalną z dużą ilością mleka,i staram się zaraz po karmieniu,wtedy wiem,że następne karmienie będzie z jakieś 3 godziny i kawa zdąży się nieco ulotnić z mojego organizmu.