Strona 141 z 278

: 26 cze 2007, 16:54
autor: Pruedence
anita ja mam wesele w Krakowie :ico_haha_02: ale duchem możemy się bawic razem:) Masz juz pomysł co na siebie założysz? Ja jestem w kropce! Najgorzej z butami bo mi nog puchna strasznie i mało w które sie mieszcze, a przeciez w sportowych klakach nie pójde.... :ico_placzek:

: 26 cze 2007, 17:11
autor: wisienka24
Hej :ico_ciezarowka:
Dzieki za komplementy Kacperkowego pokoiku. :ico_wstydzioch:
A ja dzis mam za soba nieprzespana noc, wiec teraz musiałam nadrobic. Ale super jestem szczesliwa, bo moja mama dostała wizę, wiec bedzie mogła do mnie przyleciec. :ico_brawa_01: Teraz tylko musi sie bic o urlop. :ico_noniewiem: Mam nadzieje, ze dostanie chociaz 4 tygodnie. :-D
Oki, spadam na sniadanko, bo głodna jestem jak nie wiem co.
Buziole :ico_buziaczki_big:

Aha Pruedence, kilka stron wstecz dawałam dokładne instrukcje Martusi jak sie wkleja fotki. potem Marta wkleiła ich chyba 3 pod rzad, wiec łatwo znajdziesz ta stronke. :-D

: 26 cze 2007, 17:13
autor: 79anita
ja tez problem mam z butami wrostu mam 1.60 a tu musze na plaskim bo w szpilki sie nie wcisne chyba ze przez to ochlodzenie zejdzie mi opuchlizna co do reszty to kolezanka ma mi pozyczyc jakies spodnie na kancik ciazowe ale jeszcze ich nie widzialam a na gure skombinuje sobie jakas bluzke i moze jakies korale albo cos innego z dodatkow bo tylko to moze mi sie jeszcze przydac

: 26 cze 2007, 17:52
autor: Pruedence
anita u mnie o szpilkach też nie mam mowy, normalnie mam 167cm wzrostu ale czuje się jakby ten brzuchol mnie do ziemi przyciagał i jakbym sie skurczyła. Na razie mam w planie, czarna spódnicę i do tego elegancką bluzkę koloru cięzkiego do okreslenia, plus jakies odatki. Ostatnio byłam tez u mamy i ,ze zawsze nosiła wiekszy rozmiar ode mnie, wyszperałam u niej ładny żakiey ecri. Tylko jakos całosiowo mi się to średnio zgrywa, ale będzie musiało ujść w tłumie.
Wisienkow takim razie zabieram się do przeglądania wczesniejszych postów i jak zakapuje to postaram się wkleić zdjęcie :-D

: 26 cze 2007, 17:53
autor: Kasia3
Anitko ja właśnie skończyłam moje ciacho, już się doczekać nie mogę kiedy ostygnie, to ciacho naprawde jest super tylko ppamiętaj wymieszaj dobrze ciacho dużą łychą, i się nie śpiesz.
wisienka24, gratulacje, to mamusia będzie z tobą, to troche sobie odpoczniesz jak ona bedzie z tobą. Rewelka!!! :ico_brawa_01:
Wiecie,, że mi nogi lekko puchną też bo ja nosze 7 damską, a w ten weekend musiałam kupić 8, to chyba dlatego ze puchną, sama nie wiem. :-)

: 26 cze 2007, 18:01
autor: Pruedence
wisienko mama obok to skarb, na pewno Ci sporo pomoże, moja co prawda mieszka w tym samym mieście ale jestem jej wdzięczna, że zadeklarowała cheć pomocy.

Uwaga próbuje wkleic moje brzuchate zdjęcie :-D
Obrazek

: 26 cze 2007, 18:45
autor: Kasia3
Pruedence, wyglądasz super !!!!!!!!! Gdzie to było zdjęcie robione ????
79anita, właśnie się zajadam ciachem i jest super, możesz troche bardziej wcisnąć na koniec te truskawki, a i nie wiem pisałąm że potem możesz posypać cukrem pudrem. Jeśli nie to zrub to . Smacznego, bo ja się teraz opycham :-D

: 26 cze 2007, 18:57
autor: wisienka24
Pruedence, fajny, okrąglutki brzucholek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Super sie ciesze, że wreszcie zobacze sie z mama. nie widziałam jej juz ponad 2 lata... Steskniłam sie okrutnie. Niestety bedzie mogła najwczesniej przyleciec we wrzesniu, ale to i tak dobrze, ze wogóle dostanie urop. :ico_haha_01:

Aga, nie moge sie juz doczekac fotek z Twoich wakacji. Nio i opowiesci. :-D

A co do butw... mi zostay tylko 2 pary. Klapeczki i adidaski, wszystkie inne sa za ciasne. Mam nadzieje, ze ta opuchlizna zejdzie po porodzie.

: 26 cze 2007, 20:30
autor: 79anita
Kasia czyli najpierw piane ubijasz na sztywno mikserem a potem jajka make itd to mieszasz lyzka czy mikserem ? ale narobilas mi smaka :-D kurcze slyszalyscie ze juz 2 lipcowki urodzily z tego co tam pisalyscie to ja z sierpnia jestem nr 1 na liscie czas leci nieublaganie :ico_szoking:

Witam Was!

: 26 cze 2007, 22:59
autor: martuunia1
Witam Was Dziewczyny!

Tu Adam, maz Marty spod jej nicka. Martusia kazala mi powadomic was o tym, ze jest w szpitalu. Dostala skurczow i tam wyladowala w sobote. Wynik ten spowodowany jest stesami zwiazanymi z uczlenia. Pozatym ma dosc spora leukocytoze, bo az 19 tysiecy i potrzymaja ja do konca tygodnia. Dostaje antybiotyki i ma sie juz lepiej. Przypuszczalnie leukocytoza spowodowana jest zapaleniem zwiazanym z zebami....

Musze przyznac, ze jak zaczal jej twardniec brzusio to sie bardzo przestraszylem...

Pozdrwaiwm Was!

Pa!