Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA
: 03 lis 2012, 10:58
Hej laseczki
U nas jakoś leci praca dom dzieci i tak wkoło jakoś daję rade Ula grzeczna z babcią , śmiga w chodziku chociaż zawsze byłam przeciwna Franka nigdy nie wkładałam do chodzika miałam dla niego dużo czasu wiec jak najwiecej z nim na podłodze byłam a niestety Ulka jest tak wymagająca ciągle na rączkach by chiała i żeby ją prowadzać po pokoju a mama moja nie ma sił na dzwiganie mojego pączusia wiec wsadziliśmy ją do chodzika i super sobie w nim radzi :) . Ząbków nadal nie mamy choć dziąsła już tak twarde że potrafi nimi ugryźć wszystko
nocki do bani budzi sie czesto i dlatego śpi ze mną w łózku . Cycamy dalej ładnie je inne jedzonko i babcia ją nauczyła pić z butelki picie bo ode mnie nie bardzo chiała .
Pozdrawiam was dziewczynki i gratuluje kolejnych ząbków u maluszków
U nas jakoś leci praca dom dzieci i tak wkoło jakoś daję rade Ula grzeczna z babcią , śmiga w chodziku chociaż zawsze byłam przeciwna Franka nigdy nie wkładałam do chodzika miałam dla niego dużo czasu wiec jak najwiecej z nim na podłodze byłam a niestety Ulka jest tak wymagająca ciągle na rączkach by chiała i żeby ją prowadzać po pokoju a mama moja nie ma sił na dzwiganie mojego pączusia wiec wsadziliśmy ją do chodzika i super sobie w nim radzi :) . Ząbków nadal nie mamy choć dziąsła już tak twarde że potrafi nimi ugryźć wszystko

Pozdrawiam was dziewczynki i gratuluje kolejnych ząbków u maluszków
