Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

03 cze 2009, 21:40

Fajnie ze cos zaczelo sie u nas dziac :ico_oczko:
DUSIA555 pisze:Termin miałam na 31 maja ale tak czułam, że się nie "wyrobimy" Dzisiaj byłam u lekarza na kontroli stwierdził, że główka jest wysoko. Pierwszy raz dzisiaj zrobione KTG - wszystko OK, bardzo podbudowało mnie to psychicznie, że z małą wszystko w porządku bo przez ostatnich kilka dni chodziłam trochę przybita.
ja jak byłam na wizycie ponad 2 tyg temu to lekarka powiedziała ze głowka jest dosc nisko :ico_noniewiem:
A u ciebie KTG pokazały jakiekolwiek skurcze? U mnie nic - na poziomiem 25 :ico_noniewiem:
iw_rybka pisze:pozniej oksytocyna i urodzilam,mimo,ze 16 h,bo synek byl duzy 4590,to nie powiem,ze bylo koszmarnie
ło matko :ico_szoking: a wiedziałas wczesniej ze taki bedzie duzy??? U nas mowia ze 4300 przy pierwszym porodzie to wskazanie do cesarki ale jak to w praktyce wyglada to nie wiem :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

03 cze 2009, 21:46

Hej hej - ja tak tylko kontrolnie wypatruje wieści od Ziolo. A nie macie może do niej numeru żeby smska napisać?

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

03 cze 2009, 21:53

A i dzis załatwiłam sobie połozna ktora bedzie przy porodzie, zastanawiałam sie troche ale podjelam decyzje!
Super kobita mam nadzieje ze pomoze :ico_sorki: :ico_sorki:
teraz juz jestem gotowa i na porodowke moge ruszac :ico_oczko:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

03 cze 2009, 22:46

ramonka, tak,on sie zapowiadal na kolosika,bo brzuuusio ogromny mialam ale jakos nikt cesarki nie proponowal :ico_wstydzioch: Ale nie zaluje,bo mimo tego,ze byl taki duzy,to szwy mialam jak kazda rodzaca i bardzo szybko doszlam do siebie :-D

A i dzis załatwiłam sobie połozna
- i bardzo dobrze :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: To czekamy :-D

kasiulinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2790
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:08

03 cze 2009, 22:57

DUSIA555 pisze:kasiulinka
Dla Twojej córci z okazji roczku, gdyby matka natura mnie wezwała przed jutrzejszym dniem
[url=http://dl9.glitter-graphics.net/pub/473/473949fjm3tcg78d.gif]Obrazek[/url]

[url=http://dl3.glitter-graphics.net/pub/868/868853fc4iyuxvo0.gif]Obrazek[/url]


dziękuję :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-06-03, 23:11 ]
Dusia z tym wywoływaniem porodu to nie jest to takie straszne.ja miałam dwa razy i za pierwszym razem od momentu podłączenia pompy z oksytocyną do pojawienia się Bartka minęło niecałe 6 godzin a za drugim razem sama oksytocyna nie dawała rezultatów więc lekarz przebił mi pęcherz płodowy i jak ruszyły skurcze to w 50 minut Nadia była na moim brzuchu.także będzie dobrze :ico_pocieszyciel: trzymam za was kciuki
a jeśli mówią że skurcze wywoływane oksytocyną są bardziej bolesne to te bez oksytocyny muszą chyba wcale nie boleć :ico_oczko: buziaki

Awatar użytkownika
DUSIA555
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2227
Rejestracja: 11 mar 2009, 21:54

04 cze 2009, 09:05

Witam
Nadal 2w 1 :ico_noniewiem:
No widzicie, czyli wasze wypowiedzi potwierdzają prawdę o tym, że każdy poród jest inny również poród wywoływany różni się jeden od drugiego. Akurat trafiłam na takie a nie inne relacje dziewczyn z wywoływanego porodu czyli z negatywnymi przeżyciami. Ale nie dobieram sobie tego do głowy, co ma być to będzie najważniejsze żeby dzidzi urodziło się zdrowe :ico_sorki:
ramonka, o skurczach nic nie mówili (to pewnie ich nie było) tylko że wszystko jest w porządku, stwierdzili że KTG wyszło "bardzo ładnie". Wczoraj wieczorem miałam takie odczucie jakby mała przeciskała się w dół brzuszka :ico_brawa_01:, no i jak codzień oczywiście rozciąganko było, wkładanie nóżki pod żeberka mamusi :-D Biedna, musi jej być już bardzo ciasno. Lekarz podczas badania powiedział, że jak na razie waży 3,700 pisze w zaokrągleniu bo nie pamietam tych cyferek po siódemce. Zdaje sobie sprawę że jest to orienatcyjna waga maluszka, że może się urodzić większe lub mniejsze, a to już czas pokaże.

monis
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1983
Rejestracja: 07 lis 2008, 14:06

04 cze 2009, 09:30

cześć dziweczynki ja również nadal 2 w 1 (niestety) dół brzucha nadal boli jak przy miesiaczce tylko skurcze które wczesniej sie pojawiały całkiem ustapiły. Od wczoraj meczy mnie biegunka a to podobno tez oznaka zblizającego sie porodu...
Ja mam nadzieje że uda mi sie do końca tego tygodnia urodzić bo u nas w szpitalu wywolują po tygodniu i jak sie do poniedziałku nie uda to przed 7 rano mam sie na oddziale pojawic
a nasza ziolo pewnie juz ze swoim synusiem

Awatar użytkownika
DUSIA555
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2227
Rejestracja: 11 mar 2009, 21:54

04 cze 2009, 10:15

Tak, biegunka podobno oznacza że organizm się oczyszcza i przygotowuje się do porodu. :ico_brawa_01: Ja z tego wszystkiego nie zapytałam wczoraj po ilu dniach wywołują u nas poród. Zobaczymy co lekarz wypatrzy w sobotę podczas kontroli i jaką podejmie decyzję. To świetny specjalista, mam do niego pełne zaufanie. Mnie też pobolewa dół brzucha może wreszcie się coś rozkręci. OBY czego sobie i Tobie życzę :ico_sorki: Muszę "biec" małżonkowi szykować obiadek ma drugą zmianę. Do sklikania później.

Katka
Wodzu
Wodzu
Posty: 11450
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:43

04 cze 2009, 10:45

ramonko krążek zdejmuje we wtorek :ico_chory: :ico_chory: :ico_chory:

Awatar użytkownika
5thelement
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 275
Rejestracja: 27 kwie 2009, 11:09

04 cze 2009, 10:46

monis, trzymam kciuki i koniecznie daj znać co i jak:) w sumie to dobrze że się coś zaczyna:)

DUSIA555, fajnie że z nami jesteś choć pewnie chciałabyś być już ze swoim bąbelkiem:) widocznie tak ma właśnie być i jeżeli do soboty nie zacznie się samo to oni zaczną za ciebie:)

A nie zauważyłyście czasem pewnej zależności, że dość często trzeba wywoływać porody a nasze bąbelki są bardziej leniwe i nie chcą wyjść same:) ciekawa jestem czy ja czasem nie stanę się lipcówką:)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość