Awatar użytkownika
manenka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5404
Rejestracja: 13 cze 2007, 16:57

31 paź 2010, 23:43

AniaZaba, dokladnie znam ten ból mi też łzy same cisna sie do oczu czasem, nogi tez nie podniose, a najabrdziej boli jak wchodze pod gorke lub jak wstaje z rana, lub jak sie zasiedze dluzej na lozku :ico_olaboga: no i niesetety to jest normlne i nic z tym nie zrobisz

Tynusz1, pinko, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

01 lis 2010, 10:38

kurde każda coś upiekła :ico_brawa_01:

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

01 lis 2010, 10:58

A ja zapraszam na :ico_kawa: i naleśniki.
Co do bólu niestety kręgosłup mi dokucza okrutnie i tak jak mówicie nic z tym się zrobić nie da ja czasem muszę trzymać się ściany jak wstaję by nie upaść poprostu gdzieś na nerw mi uciska i odejmuje władzę w nogach .Po 3,4 krokach przechodzi ,ale czuję się jak kaleka.Dziś w nocy płakałam bo ból nie dawał mi spać a byłam tak zmęczona ,że popłakałam się z bezsilności ehhhh.
Ale wszystko da się przetrwać dla tej kruszynki co???

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

01 lis 2010, 11:00

A ja zapraszam na :ico_kawa: i naleśniki.
chętnie skorzystam :-D
Ale wszystko da się przetrwać dla tej kruszynki co???
oj to fakt.. mnie czasem też tak kręgosłup boli że szok, ale ja miałam problemy też przed ciążą, więc jakoś to znoszę..
jak na razie nie mam jakichś wielkich dolegliwości ciążowych :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

01 lis 2010, 11:07

A u nas dzisiaj smutny poranek. Oliwka z placzem zostala w przedszkolu, w zasadzie na sile. A tak pieknie mi chodzila na poczatku. W takich chwilach czuje sie tylko bezradnosc :ico_placzek:

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

01 lis 2010, 11:14

W takich chwilach czuje sie tylko bezradnosc :ico_placzek:
kurcze a co jej się stało że teraz płacze?


a ja sobie robię naleśniki z dzemem trudkawkowym :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

01 lis 2010, 11:25

kurcze a co jej się stało że teraz płacze?
Najgorsze jest to ze nie do konca wiem, czasem mowi, ze sie o mnie martwi jak jestem sama w domku, czasem, ze po prostu jest jej smutno. Moje przypuszczenia kieruja sie w strone nieznajomosci jezyka. Ona jest bardzo towarzystkim dzieckiem (uwielbia bawic sie z innymi dziecmi, w Polsce dogaduje sie bez problemu), tutaj nie zna jezyka. Czasem mowi ze jak chce sie pobawic z kims to ten ktos zabiera jej zabawke i sie kloca. Nawet nie potrafi zrozumiec wyjasnien opiekunki.
Najgorsze jest to, ze jak teraz zrezygnujemy z przedszkola to sytuacja powtorzy sie w szkole. A wtedy bedzie juz gorzej, wiec zalezy nam zeby tutaj zaczela mowic po angielsku, a pozniej bedzie jej latwiej.
Tyle, ze ona zostaje z rykiem tam, trzymana przez opiekunki, a ja jak wychodze to rycze, bo tez juz nie wiem co mam zrobic. Ciagle jej tlumaczymy, wyjasniamy, nagrody obiecujemy, ale jak tam jest o wszystkim zapomina :ico_olaboga:

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

01 lis 2010, 11:31

wiec zalezy nam zeby tutaj zaczela mowic po angielsku, a pozniej bedzie jej latwiej.
zapewne chodzi o ten język, ale w kocu się nauczy i będzie jej łatwiej :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

01 lis 2010, 15:33

cześć dziewczyny. My jesteśmy u moich rodziców. Ola poszła z babci a i ciocią na spacerek.
Dziś się troszkę przeraziłam. tak jakoś mi się mokro zrobiło, poszłam do łazienki i od razu przyszły mi na myśl wody i teraz siedzę i myślę. I nie musze pisać, że latam co chwila do łazienki sprawdzac czy nie leci nic więcej. pwoiedzcie mi dziewczyny jak u Was teraz jest ze śluzem????sucho??mokro???zdarza Wam się czuć mokro???czy śluz jest taki rzadki jak woda czy raczej gęsty???bo ja juz z tej paniki nie pamiętam jaki miałam wcześniej :ico_placzek:

Tynusz1, :ico_brawa_01: za studniówkę, ale leci :-D
pinko tez :ico_brawa_01: za kolejny tydzień

mania bardzo ładne zdjęcia, ale wiesz jak patrzę na Ciebie, to uważam, że Ty szczupła jesteś, tylko brzuszek rośnie :-)


AniaZaba, manenka, bólu wspólczuję, mnie tak boli od czasu do czasu, ale chyba nie aż tak intensywnie, za tpo nogi w nocy bolą okropnie :ico_olaboga:

b@sia, mam nadzieję, że córeczka tylko taki chwilowy kryzys przechodzi i że wkrótce zchęcią pójdzie znów do przedszkola. A może ktoś jej tam sprawił przykrość???może się czegoś przestraszyła???
Ale wszystko da się przetrwać dla tej kruszynki co???
oj tak, ale ja już bym chciała być na końcówce :-)

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

01 lis 2010, 15:41

pwoiedzcie mi dziewczyny jak u Was teraz jest ze śluzem????sucho??mokro??
u mnie zdecydowanie mokro, przeszkadza to i to strasznie, bo nie raz myślę że zrobiłam siusiu :/
czy śluz jest taki rzadki jak woda czy raczej gęsty??
a to różnie czasem jest strasznie rzadki, a znowu chwilami gęsty.
Tynusz1, :ico_brawa_01: za studniówkę, ale leci :-D
oj leci, juz dzisiaj wkroczyłam w dwucyfrowe odliczanie hehe :-D mam nadzieję że teraz będzie leciało jeszcze szybciej :-D

[ Dodano: 2010-11-01, 14:42 ]
oj tak, ale ja już bym chciała być na końcówce :-)
oj ja też :-D chciałabym już tulić Juleńkę :ico_brawa_01: za parę dni już wejde w 7 okienko .. zawsze to bliżej niż dalej hehe :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość