Awatar użytkownika
Sosna
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3681
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:20

14 mar 2007, 11:28

tutaj blog małego chłopczyka
"Mikołaj - Oskar przyszedł na świat 3 października 2006 roku, o godzinie 2:15 w wyniku cięcia cesarskiego. Urodził się z grożącą zamartwicą płodu.Od urodzenia pozostaje w śpiączce, ma dziecięce porażenie mózgowe i padaczkę."

http://spij.blog.onet.pl/
:ico_placzek:

[ Dodano: 2007-03-14 ]
10-03-2007
Dzien jak codzień - siedze sobie przy Mikim , przebieram Go, śpiewam mu, nosze na rączkach itp.. Jak zawsze o 14:00 karmienie, już wszystko spłynęło do żołądeczka i mam przepłukiwać PEGa patrze na Misiaka a On nie oddycha buuu buuu buuu , wybiegam i wołam pielegniarkę, dmucham w rurkę, krzyczę "Mikuś oddychaj", trzęsą się mi ręce, łzy napływają- Miki poruszył się- przybiega lekarz, szybka reanimacja ambu, Mikołajowi wypływa śluz z noska i buzi - cała roztrzęsiona odssysam Go, chirurg szybko wyciąga tracheo i zmienia na nowe-ODDYCHA!!! Ktoś wbiega z pulsoksymetrem i go podłącza- przybiega lekarz z pediatrii, badaja Go, przychodzi jakiś pan pobiera mu gazometrię, podłączają mu kroplówkę, karmienie bedzie dopiero o 23:00, znów ktoś przychodzi-jakaś anestezjolog( a ja w myślach odmówiłam juz chyba z 50 zdrowasiek i błagałam O.Pio i Boga żeby Go nam nie zabierał) - wszystko to trwało może 10 minut a dla mnie była to wieczność buuu buuu buuu międzyczasie przychodzi mój mąż -wszystko mu tłumacze i czekamy, jak już Mikuś "wrócił" wyproszono nas- znów czekamy...
Wychodzi chirurg i prosi nas do gabinetu, przychodzi ta pani anestezjolog i mówi "widze to dziecko drugi raz w ciągu jego 5 miesięcy i stwierdzam, że On umiera, nastepnym razem byłoby dobrze żeby Go nie reanimować i nie przedłużać jego agoni, przecież i tak nie ma i nie będzie miał nigdy kontaktu z otoczeniem"- kobieta bez SERCA !!!(wredna qr.. gun )ZNIECZULICA LUDZKA!!!!!!!!!! Wyszłam z gabinetu- nie będe słuchać tych bredni, ide do synka- przecież On żyje i potrzebuje miłości. Miał poprostu chwilową załamkę,. a oni skazują Go na śmierć. Ta kobieta nie dała mu życia więc jakim prawem chce mu je zabrać.
Mikołajek jest na tlenie, przytulam Go, całuje, daję pod rączkę relikwię Ojca Pio i szeptam mu do uszka to co zawsze "walcz synku - dasz rade, bądź dzielny- Ojciec Pio kolejny raz Cię ocalił". Wieczorem Miki oddycha już spokojnie...


:(:: :567: :ico_olaboga:

[ Dodano: 2007-03-14 ]
Waga: 4960 kg.

Awatar użytkownika
Kocica_26
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2314
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:05

14 mar 2007, 11:33

Boże, Sosna...................Poryczałam się.. Proszę nie wklejaj takich rzeczy :567:

Awatar użytkownika
Sosna
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3681
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:20

14 mar 2007, 11:35

ja też sie popłakałam.............
czemu... dlaczego........... taki maluszek ........... :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Mery31
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1139
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:35

14 mar 2007, 11:36

Kurcze poryczałam się jak przeczytałam o tym chłopcu, lekarze są bezduszni, ile cierpienia na tym świeci, :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Kocica_26
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2314
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:05

14 mar 2007, 11:36

Oglądam tego bloga........ :cry:

Awatar użytkownika
Sosna
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3681
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:20

14 mar 2007, 11:41

Tu jest na TT mama Mikołaj http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... .php?t=521

[ Dodano: 2007-03-14 ]
nie chciałam zasmucić :) tylko uwrażliwić ... wracajcie :)

Awatar użytkownika
chloe2
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 568
Rejestracja: 12 mar 2007, 09:27

14 mar 2007, 11:59

:ico_placzek: nie mogę czytac takich rzeczy :ico_placzek: Każdego dnia ciąży dziękowałam za ten cud (zaszłam za pierwszym razem) i tak samo teraz każdego wieczoru dziękuję Bogu za moje maleństwo...

Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

14 mar 2007, 11:59

Dziewczyny dlaczego świat jest taki bezlitosny dla takich maluszów? Wysiadłam przy tym opisie z bloga.Normalnie z sił opadłam....Jakie to niesprawiedliwe!!!!!!!! :ico_placzek:

A wczoraj juz nie miałam jak usiąść do TT..na podwórku siedzieliśmy od 12 do 16 potem mleczko,jabłuszko z dziką różą,zabawa.Mały tak się wyspał na podwórku,że potem poszedł spac dopiero o 22,a mąż wócił od mamy o 21:30.Zastanawiam się jak on chce mieć dobre relacje z synem skoro ten go widuje tylko pół godzinki przed snem?

Akna---zdrówka dla Synusia.
Asia--daj znać jak Wiki ząbowanie znosi.

Wy sobie :ico_prasowanko: :ico_duzepranko: a ja idę sobie :ico_kawusia: wypić oczywiście z mleczkiem i rozwiesić.
:ico_pranko:

[ Dodano: 2007-03-14 ]
moja :562: śpi.zobaczymy na jak długo się ululał??? :ico_oczko:

Awatar użytkownika
chloe2
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 568
Rejestracja: 12 mar 2007, 09:27

14 mar 2007, 12:07

anetka :ico_haha_01: :ico_haha_01: Wyobrażasz sobie mieć w tej sytuacji drugie dziecko??

Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

14 mar 2007, 12:07

jak przeczytałam ten opis to wymiękłam.Mój Joachim urodził się 2 tygodnie po tym chłopczyku, też przez cesarkę i też mu zagrażała zamartwica bo bardzo szybko spadało mu tętno,bo się pępowinką okrecił.Ale wszystko skończyło się dobrze i urodził się zdrowiutki.A ten chłopczyk nie miał tyle szczęścia i....sorki nie mogę...dalej pisać :ico_placzek:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości