Strona 143 z 790

: 13 kwie 2008, 10:42
autor: madziarka81
czesc

ja zajrzałam tylko sie przywitac i uciekam sprzatac,Maciek robi obiad wiec z tym mam luzik :ico_haha_01:

nocka w miare spokojna.Martynka spała ładnie,Patryczek sie obudził i nie spał godzine :ico_noniewiem:

pogoda zapowiada sie ładnie wiec pewnie skoczymy poźniej na spacerek.

miłego dnia :-)

: 13 kwie 2008, 10:59
autor: marcia_pod
hey ja tez tylko sie przywitam i uciekam. Krzys spi na polku we wózeczku bo u nas piękan pogoda. popołudniu może na jakis spacerek pójdziemy.
teraz ide obiad gotowac. pa pa

: 13 kwie 2008, 11:59
autor: CleoShe
Hello..
Ja na razie tak z konkretnym pytaniem.. szukalam na necie i nic nie znalazlam ciekawego - Od kiedy mozna dzecko sadzac? Norbert strasznie rwie sie do tego, nie potrafi ulezec, wysiedziec oparty o poduszke, zaraz nogi do gory i glowe mocno ciagnie. Czasem mu pomagam - ciagne za raczki i siedzi chwile taki zadowolony i zainteresowany, do okola sie rozglada z usmiechem. Tak sie zastanawiam.. dziecko jak sie uczy chodzic to przytrzymuje sie je, puszcza, dziecko albo przestąpi kroczek albo upada.. Czy sadzanie moze nie polega na tym samym.. ze dziecku pomagamy usiasc, delikatnie puszczamy, z czasem zlapie w tym rownowage i moze samo juz bedzie siedzialo.. :ico_noniewiem:

: 13 kwie 2008, 12:44
autor: Fintifluszka
Cześć dziewczyny... My już po spacerze, Gabriel póki co śpi na dworze w wózeczku
znalazłam poradę lekarską o siedzeniu:
"dodane: 08-08-2005 o 21:17
Ekspert Medforum.pl
cytuj
Witam!

Nie ma jakiejś reguły kiedy należy sadzać dziecko. Na pewno nie należy robić tego za wcześnie, to znaczy zanim dziecko nie opanuje samodzielnego utrzymywania się w pozycji siedzącej, czyli najwcześniej w 5-6 miesiącu.

To tak jak z chodzeniem. Lepiej nie wkładać do chodzika, tylko zaczekać aż samo wstanie i pójdzie. "

i jeszcze: "- Nie ucz chodzić. Zbyt wczesna nauka tylko obciąża kręgosłup i nogi oraz sprawia, że dziecku wykrzywiają się nóżki.
- Nie sadzaj. Jeśli dziecko nie siada samo, to znaczy, że nie jest na to gotowe – jego mięśnie i kręgosłup są jeszcze zbyt słabe. Przedwczesne sadzanie malucha sprawia, że dolny odcinek jego kręgosłupa jest nadmiernie obciążony, a plecki nienaturalnie wyginają się w pałąk."

Pogoda jest u nas piękna...
Gabik w nocy się wiercił i budził się często, ale już tego nie sprawdzałam, podobnie jak karmienia... On chce jeść co godzinę-1.5 je trochę i zaraz znowu chce jeść więc już nawet tego nie sprawdzam-jak widzę, że chce jeść to daję i tyle, dobrze chociaż, że pierwsza pobudka jak się położy spać jest po 4-5h
Kuba zaraz wychodzi do pracy, a my zostajemy sami, zrobiłąm dzisiaj zdjęcie na spacerze-drzewo nam zrobiło :ico_oczko: ale minę mam straszną :ico_haha_01:

: 13 kwie 2008, 12:57
autor: marcia_pod
Fintifluszka,

ja jako pielegniarka, zgadzam sie całkowicie z Justyna. nie można za wczesnie bo zniszczymy kręgosłup naszym dzieciom. jak samo zacznie siadac to znaczy ze jego ciałko jest gotowe do bycia w innej pozycji.

Klaudia mysle ze Norbert mimo tego ze sie rwie sam troszke do tego to i tak jest jeszcze za "młody" 3 miesiace to na pewno stanowczo za wczesnie. moze jak mu bedziesz pomagac to nauczy sie wczesniej ale w przyszłosci bedzie miał krzywy kręgosłup i wady postawy, więc lepiej nie sadzac go opartego o poduszke nawet.

na wszystko przyjdzie czas u naszych dzieci. wiem ze to cieszy jak dziecko umie cos nowego ale nie wszystko jest dla niego bezpieczne.

ale sie rozpisałam hi hi
ale nie chce zeby Wasze maluszki kiedys miały kłopoty dlatego jak tylko wiem cos na jakis temat to chce Wam to przekazac czego sie nauczyłam. no lece bo mi sie kotlety spalą pa pa

: 13 kwie 2008, 13:07
autor: Renia0601
Marta cenne rady, ale jak mój Artur jak jest oparty pod kątem to się sam podciągnie do takiej 90 stopni to mam go kłąść, wogóle pod kątem większym nie brać? Bo już sama niewiem. :ico_noniewiem:

: 13 kwie 2008, 13:11
autor: CleoShe
ale nie chce zeby Wasze maluszki kiedys miały kłopoty dlatego jak tylko wiem cos na jakis temat to chce Wam to przekazac czego sie nauczyłam.
Daltego każda zapewne liczy się z Twoim zdaniem :ico_oczko:

Dzięki dziewczyny.. ja chciałam wiedzieć właśnie coś więcej na ten temat, na czym to wszystko polega, ale sama nie mogłam znaleźć odpowiedniego artykułu. Zdecydowanie poczekam aż Norbert sam zacznie siadać :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-04-13, 13:18 ]
Marta cenne rady, ale jak mój Artur jak jest oparty pod kątem to się sam podciągnie do takiej 90 stopni to mam go kłąść, wogóle pod kątem większym nie brać? Bo już sama niewiem. :ico_noniewiem:
Ach, no właśnie, Norbert nie jest oparty o poduszkę na prosto tylko pod kątem, mniej więcej takim jak na leżaczku i Norbert sam się podciąga.. Ale rzeczywiście maluszki nasze mają jeszcze za słabe kręgosłupiki.

[ Dodano: 2008-04-13, 13:25 ]
Moje chłopaki śpią razem. Z Norbertem wstaliśmy o 10 i ponad pół godziny temu Norberta położyłam na drzemkę. Ja się nudzę. I tak Rafał niedługo wstanie, ale dzisiaj idzie do pracy.. i znów 5 nocek :-/ więc tak jakby go nie było a ja mam wtedy więcej roboty na głowie :ico_noniewiem:

: 13 kwie 2008, 13:29
autor: Jola_85
czesc kochane
nie spimy dzis od 6:30 do domku z imprezy wrocilam po 24 bylo naprawde fajnie zrelaksowalam sie wkoncu....wkleje wam pozniej fotki z dzis bo teraz mi fotosik cos szwankuje...
jesli chodzi o siadanie ja jak trzymam mirka na kolanach to siedzi u mnie z julcia robilam tak samo i nic jej nie jest,wiec mysle,ze duzo zalezy od dziecka...nie sadzam go ciagle oczywiscie tylko czasami jak juz bardzo placze...

uciekam do dzieci odezwe sie wieczorkiem bo pozniej tez znajomi wpadaja do nas na spacerek
buziaki

: 13 kwie 2008, 13:35
autor: Fintifluszka
dzieci to powinny mieć taką lampkę alarmową zainstalowaną :ico_haha_01: w razie błędu rodzica powinna się włączać syrena... ja się staram jak mogę, a czasami sobie pozwolę na lekką swawolę, bo Gabiemu czasami wyżej oparcie dam w leżaczku, żeby więcej widział, może mnie ktoś wtedy powinien palnąć w łeb :wpale: czytałam ostatnio, że dziecko nim zacznie siadać, nie powinno być nigdy układane pod kątem wyższym niż 30st...

Gabik jeszcze nie płacze... kazałam kubie pchać motocykl pod bramę jak wyjeżdżał, żeby dziecka nie obudził, chciałabym Gabriela ponosić na dworze, pokazać mu fajne rzeczy, ale jeszcze za zimno :ico_noniewiem: bez kocyka by zmarzł, ale...już nie długo g:hmm

: 13 kwie 2008, 14:20
autor: madziarka81
Widze ze rozpisałyście sie na temat siadania.
czytałam ostatnio, że dziecko nim zacznie siadać, nie powinno być nigdy układane pod kątem wyższym niż 30st...
a fotelik samochodowy pod jakim kątem jest? Mozna sadzac w domu? Ja czasami tak robie i mała bardzo to lubi bo więcej widzi no i kłade czasami do hustawki a teraz jak tak piszecie to sama juz nie wiem.
Z Patrykiem postępowałam tak samo i ma prosty kręgosłup więc chyba źle tak nie jest :ico_noniewiem: