: 19 lis 2008, 01:55
Witajcie,ja tylko na moment sie przywitac,wrocilismy juz z polski,bylo super tylko bardzo krotko 
Katrin czekamy na wieści jak było
Delicja oj z kupką nieciekawie
, to chyba faktycznie nie obejdzie się bez czopkau mnie niestety z moimi przyjacielami w tyłku niezaciekawie, boli tylko troche mniej, przesunęłam wizytę u gina na ten poniedziałek, na samą myśl o wizycie w toalecie robi mi sie słabo, a jak pomyśle o porodówce i parciu to chce mi się
.........echfaktycznie dużo maja twoi teście kasy na 2 ludzi.........moze dlatego tak Cie traktuje, bo wiedzą,że wy macie duzo mniej....ale olewaj ich.........my z G. wypłaty to praktycznie wszystkie opłaty robimy, kiedyś było tak,ze mąż mniej kaski zarabiał, to mama wiecej płaciła opłat, teraz jest odwrotnie wiec trzeba sie zrehabilitować......
Kolka tak mi przykro,ze masz takie nieprzyjemności w pracy, normalnie się na Ciebie uwziął, mam nadziej,że to przetrzymasz, dasz radę, trzymam kciuki
mordko odezwałas się , jak tam sprawy sercowe
a my dzis do Koszalina jedziemy
, szkoda,że tak nagle ten wyjazd wypadł, bo można by było z Rybcia sie spiknąć .........a i mamy czas do 30 listopada,zeby opuscić to mieszkanie, wiec kupa roboty przed nami całusy dla wszystkich
A z tymi hemoroidami to naprawde lec do lekarza,po co masz cierpiec.Ciesze sie,ze macie juz klucze i mozecie sie urzadzac.A z tymi oplatami to Ty kochana kobieta jestes i masz widac w porzadku faceta,bo znam wielu ludzi,ktorzy mimo poprawy sytuacji materailnej dalej korzystali by z dobrodziejstwa mamy czy rodzicow.Buziaki za to dla Was.
no i bije mu na glowe i sie wyzywa na zewnatrz.JA wiem,ze Ty z nim nie wygrasz 
podziwiam Cie. Szkoda ze wypad do PL taki krotki, ale dobry i taki...
bo za równo miesiąc termin
to juz tak blisko coraz blizej do spotkania z Filipkiem 