Strona 143 z 641

: 16 lut 2010, 23:15
autor: bigottka
Ja właśnie tak sobie myślałam że może ja ją za często kładę spać i dlatego w nocy tak kiepsko śpi no nie mam pojęcia. A co do spania w łóżeczku to w nocy nie ma problemu bo po usypaniu śpi ale gorzej jest w ciągu dnia niby śpi a jak ja ją do łóżeczka to oczy jak 5 zł.
magduś81, zobaczymy czy coś się poprawi będę ją rzadziej kładła w ciągu dnia to może na wieczór szybciej padnie ;-)

: 16 lut 2010, 23:17
autor: Królik
Witajcie dumne mamusie.
Isia, dziękuję za przywołanie do porządku... Niestety ja na prawdę mam bardzo mało czasu (rodzice mieszkają stanowczo za blisko, a nałóg w postaci gry w chińczyka, który z mamą i babcią wyrobiłyśmy sobie przez moją ciążę, to zamiast teraz nam przejść, to przeszedł na mojego męża i tatę ^^ Tak więc większość wolnego czasu spędzamy na grze z rodzinka, hehe)
Poza tym byłam u Was kilka razy, ale piszecie strasznie dużo i nim dojadę do końca, to Marek już domaga się uwagi... A głupio mi było przychodzić i pisać tylko o sobie nie czytając wieści od Was. Teraz też rzuciłam tylko okiem i jestem troszkę, hmm - jak by to określić - "przerażona". Widzę, ze podajecie dzieciaczkom posiłki inne jak mleko. Mam tylko pytanie - czy te, które to robią karmią piersią, czy butlą? Bo ja nie wiem, co robić. Marek jest wyłącznie na cycusiu od początku roku (kiedy zaczęłam się leczyć i ból zaczął ustępować) i czytałam, ze urozmaicona dieta od 6 miesiąca. Tak więc nic mu jeszcze nie podaję - jedynie jak jem "Mleczny Start" z Biedronki to daję mu "umoczyć usta", ale to tak tylko dla zajęcia buźki, a nie dla pojedzenia.
No, nasz synuś coraz mniej już śpi, ale za to bardzo rozgadany jest - śpiewa jak ptaszynka czasami :D Zaczynam się tylko denerwować, bo jak wcześniej ich nie było, tak teraz powstają problemy z zasypianiem. NA cycku mu się nie udaje, bo jest zbyt marudny i dwa razy cmoknie i zaciska dziąsła (ból!!), albo wyciąga pierś wkładając podświadomie paluszka w kącik ust. Właśnie najlepiej to by spał z dwoma paluszkami w buzi - nie mogę go "opędzić od nich" - wyciągam jedną rękę, druga już wędruje do buzi... Udręka z tym jest w nocy szczególnie, kiedy śpię na stojąco i muszę go przypilnować aż zaśnie (kiedyś nie musiałam - zasypiał sam grzecznie). No i raczej trzeba go pobujać troszkę...
Ale generalnie jest zdrowy i rośnie - waży już ponad 7kilo i zaczynają mnie plecy boleć przy kąpieli... Worek za małych ubrań rośnie w zastraszającym tempie - nie wierzyłam, jak mówili, że AŻ TAK szybko będzie wyrastał z ciuszków ^^
Nie wiem, czy się chwaliłam zdjęciami z chrzcin, więc wstawię kilka na koniec.
Problem mam za to z mężem - dokładniej z "przytulankami". Od urodzenia Marka przytulanki były dokładnie 3 razy ( z czego 2 razy skończyły się u mnie "z powodzeniem"). To nie wina braku czasu, ale mojego ciała niestety... Choćbym była nie wiem jak podniecona - jestem sucha jak pustynia, a na dodatek odczuwam silny ból. Rozkładam ręce zdziwiona, bo przecież nie mam nic naruszonego - miałam cesarkę... Zakupiliśmy w aptece jakiś żel, mieliśmy nawet wypróbować dziś, ale oczywiście się powadziliśmy i poszedł spać :ico_olaboga:
Czekam jeszcze tylko na wieści od doradcy laktacyjnego w sprawie tych moich nieszczęsnych piersi, bo leczymy się już prawie dwa miesiące i boję się, żeby to nie zaczęło szkodzić na coś innego...
Akcentem fotograficznym kończę moje dzisiejsze odwiedziny u Was. Spokojnej nocy życzę dla Was i Waszych maluszków :*
Pozdrawiam
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

[ Dodano: 2010-02-16, 22:30 ]
Dodam jeszcze tylko, ze zazdroszczę mamom, spacerującym czynnie z maluchami... Ja już dawno nie byłam na spacerze z prawdziwego zdarzenia... (tyle co w nosidełku samochodowym do samochodu (w sumie ok. 15 min na powietrzu) lub w drodze do rodziców u męża na rekach (ok 30 min) no i werandowania.) Wózka nie idzie upchać po tej mazi, co jest na naszych chodnikach, a szczególnie pod blokiem, gdzie od początku zimy odśnieżone było chyba 2 razy, a reszta to to, co ludzie sami udeptają...

: 16 lut 2010, 23:37
autor: Sabcia
U mnie bardzo sie sprawdza wibracja w lozeczku jest rewelacyjna

Mala spi w ciagu dnia 3-4 razy po 40 min czasami dluzej - nie usypiam jej poprostu jak jest zmeczona to zasypia - dzis naprzyklad zasnela na macie po godz zabawy heheheh, a tak ogolnie duzo sie bawi - lubi sobie pospac wieczorkiem okolo 19 potem zje butle i zasypia na cala noc z reguly spi do 8 bo tak ja budze zeby syna do szkoy zaprowadzic ale jak ma wolne to budzi sie okolo 10 dopiero :-D takze jak ja wstaje o 7 to wszystko sobie posprzatam do tej 10

: 17 lut 2010, 00:45
autor: wiolaw
Królik, spokojnie jak karmisz tylko piersią to tak jak piszesz dodatkowe posiłki wprowadza się około 6 miesiąca, a już myślałam że tylko ja karmię wyłacznie piersią , a jednak będę miała z kim wprowadzać posiłi , :ico_oczko:
do tego czasu to dziewczyny pozapominaja jak to było podawać pierwsze jabłuszko czy marcheweczkę :ico_oczko:
zdjęcia z chrzcin śliczne i Mareczek w podpisie boski :ico_brawa_01:

bigottka, mój lózeczko toleruje tylko w nocy , w dzień śpi tylko w leżaczku i w wózku na spacerku :ico_haha_02:

: 17 lut 2010, 09:49
autor: magduś81
Czesc babeczki :-D

CHłopaki mają dżemke a ja :ico_kawa: i necik :ico_brawa_01:
Ale zaraz śmigam zrobić jedzonko na obiadek i dla nich dzisiaj sama robie!!! Zobaczymy jak wyjdzie.
zobaczymy czy coś się poprawi
napewno trzymam kciuki!!!

Królik, jak miło że zajżałaś :ico_brawa_01: Mareczek śliczny chłopak, ma cudowne oczka!!! I zaglądaj częściej!!

Normalnie nic mi się nie chce :ico_sorki: pogoda znowu zimnica mnie dalej przeziębienie trzyma :ico_chory: a tu nie da rady chorować bo kto się mna zajmie chyba mój pies!!!

: 17 lut 2010, 12:26
autor: wiolaw
hej
wpadlam na chwilke
od dziś mój mąż ma urlop i juz od rana zakłóca nasz rytm dnia :ico_noniewiem:
Lolo nie śpi tak jak potrzeba i teraz jest troszkę marudny :ico_noniewiem:

trzeba lecieć obiadek robić , dzis post więc rybka :ico_oczko:

potem spacerek i po południu wrócę

: 17 lut 2010, 12:49
autor: Magda33
WItam i ja,
melduję się dopiero teraz, bo odsypiałyśmy z Zosią noc :-) Dziś mała zrobiła mi pobudkę o 3.20 - zachciało jej się jeść i oprócz tego przeszkadzał jej zatkany nosek i źle się oddychało, oczyściłam nochala, nakarmiłam, położyłam spać, a o 4.30 druga pobudka i o 6 kolejna, później na szczęście do 9-ej pospala, znowu zjadła, pół godzini podrzemała, a teraz siedzi w leżaczku i piszczy do zabawek :-D ale chyba zaraz uśnie, bo zaczyna trzeć oczka :-)

Królik fajnie, że się odezwałaś, bo zastanawiałam się co u Ciebie, a Twój synuś to super śliczny chłopak :ico_brawa_01:

Magduś81 koniecznie musimy w końcu wybrać się na wspólny spacer (może jak będzie trochę cieplej), bo moja Zośka na widok chłopaków na zdjęciu zaczęła piszczeć z radości :-D

: 17 lut 2010, 13:17
autor: emikaw85
Hej dziewczyny :ico_haha_02:

A unas noc minela spokojnie. tylko wczoraj wieczorem Jula byla marudna. Jadla i zasnela to polozyam ja do lozeczka. Za pare min sie obudzila. To znow jej dalam jesc i znow zasnela to znow ja polozylam do lozeczka i sie obudzila. Troche pomarudzila i wreszcie usnela. I spala do 8. Nakarmilam ja , przebralam. I dalej poszla spac :ico_szoking:

Niedlugo sie wybieramy na spacerek.

Królik, fajnie , ze wreszcie sie odezwalas. Sliczny ten Twoj synek :ico_haha_02:

magduś81, dzis jej dopiero bede dawac. :ico_haha_02:

: 17 lut 2010, 13:32
autor: isiawarszawa
witam
ja wkoncu dzis z domu wylazłam
oliwia po tej marchewie zaczeła robic "bobki" i ani sok z jablek nie pomogl ani to ze wczoraj wypiła 300 ml płynów tak wiec poszlysmy do sklepu po jabłuszko, smakowalo super :)
wczoraj piotrek kupił oliwii takiego super lwa w lidlu i dzis zaczela go łapac ciagac i pchac do buzi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a teraz zasypia a ja moze troche posprzatam

: 17 lut 2010, 14:34
autor: edulita
Witam
My dzis bylismy w poradni patologi noworodka Idki waga bez zmian od zeszłego tygodnia :/ ale to chyba przez ten katar bo mimo iż je jak zawsze to sie meczy strasznie. Dostalismy dla niuni antybiotyk bo zaczyna na oskrzela schodzic :ico_placzek:
Magda33- ucałuj Zosieńke niech jej ten katar odpusci
Wiolaw - jak ja bym chciała aby mój łobuz wzioł choć kilka dni urlopu a on ostatnio jeszcze nadgodziny robi :ico_noniewiem: no ale coż jak może kilka groszy więcej zarobic to korzysta z okazji - w końcu ma trzy baby na utrzymaniu :ico_haha_01:
Królik - śliczne fotki :ico_brawa_01: porzuć kochana ten hazard i wpadaj do nas :-)
Magduś 81 - pochwal sie później jak chłopakom smakował obiadek w wykonaniu mamy :-)
jabłuszko, smakowalo super
- ja dlatego marchewke podaje na przemian z jabłuszkiem bo marchewka potrafi niezle zatwardzic kupke , mam nadzieje ze Oliwce pomoze jabłuszko i zrobi luxniejsza kupke