Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

06 maja 2011, 19:24

zirafka, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Ulga, prawda? :-)

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

06 maja 2011, 19:27

Ulga, prawda?
j tak bo wczoraj cały czas o tym myślałam....
Ale teraz się najdałm arbuza ... chyba peknę :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

06 maja 2011, 19:30

Ale teraz się najdałm arbuza ... chyba peknę
a na zdrówko :ico_haha_01: nie pękniesz, serio :-D

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

06 maja 2011, 19:48

a na zdrówko nie pękniesz, serio

dziekuje , no może nie pekne ale w kibelku kilka razy więcej napewno będę.. a wiecie o czym od dawna juz marzę i nie moge sie doczekać? o czereśniach... to są moje ulubione owoce!!!

Awatar użytkownika
Malinkax33
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 695
Rejestracja: 11 mar 2011, 09:45

06 maja 2011, 19:52

mniaaam arbuzy czeresnie ojjj narobiłyscie mi apetytu :ico_wstydzioch:
a ja sie tej zgagi pozbyc nie moge :(( :ico_placzek: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

06 maja 2011, 21:27

a ja sie tej zgagi pozbyc nie moge
ja mam to samo i usiłuję ratować się Rennie, ale pomaga tylko trochę Poza tym to chyba przez to że dzidzia uciska mi na wątrobę bo oprócz cholernej mega zgagi wyskoczyły mi też plamy wątrobowe - tragedia, bez podkładu ani rusz :ico_olaboga: Malinko- obyś nie musiała się bardzo pilnować przy jedzeniu karmiąc piersią ale wierz mi jak po jakimś niedozwolonym produkcie maluszek Ci będzie płakał to tak szybko potem po niego nie sięgniesz. Kuba miał początkowo nietolerancję laktozy i generalnie mało co mogłam jeść- masakra...
Zirafko cieszę się Twoim ładnym wyniczkiem :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

06 maja 2011, 21:42

hej dziewczyny!
Pewnie mnie nie pamiętacie. Jestem grudniową koleżanką Tosi i też mam termin na lipiec. Pisałam troszke na poczatku wątku a później jakoś nie nadążałam za Wami :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: Podczytuję Was i tak sobie myslę, że skoro i ja lipcówka to przydałoby sie coś skrobnąć :-) Mam nadzieję, że mnie nie pogonicie :ico_oczko:
Temat diety mamy karmiącej na tapecie. Mój Bartek miał skazę bialkową i kolki. Jadłam tylko indyka gotowanego, ryz, ziemniaki i jabłka. Nawet na marchew był uczulony i ze słoiczków tolerował jedynie dynię z Hippa :ico_olaboga: i wcale nie wyrósł na nie jadka czy alergika wręcz przeciwnie. Zjada wszystko i dużo a moja dieta eliminacyjna przegoniła alergię pokarmową na dobre :ico_sorki: Myslę, że warto się poswięcić :-)

Awatar użytkownika
Agus
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:00

06 maja 2011, 21:47

aniafs
Ja tez za nimi nie nadazam czasami a staram sie zajrzec codziennie :D

zirafka
To dobrze ze wszystko w porzadku :)

A co do owocow to tez mi narobilyscie ochoty.. Arbuza dawno nie jadlam bo kolo mnie w sklepie juz jakis czas nie maja a jak sa to takie male i brzydkie :ico_olaboga: Ale na czeresnie to trzeba chyba jeszcze poczekac ;d A dzisiaj jadlam sobie ryz z truskawkami i smietana mm! :D

Karolina1980
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 278
Rejestracja: 25 lut 2011, 11:49

06 maja 2011, 22:22

truskawkami i smietana mm! :D
ja truskawki już pędzluję od miesiąca!!!!!!!!!!!!

Zirafka a te czereśnie zapominałam że uwielbiam te owoce narobiłaś mi smaka

A arbuzy nie smakują mi jeszcze jakieś takie wodniste i mrożone może źle trafiłam!!!!!!!!!!!

Aniafs -witaj na kogo czekasz czy już wiesz kto tam w twoim brzuszku mieszka.

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

07 maja 2011, 14:18

witam. uf ale dzisiaj naskrobałyście :ico_oczko: czyzby pogoda u was dopisala? bo u mnie fatalnie... zimno a rano to lał deszcz a wiatr wieje taki mroźny jak zimą brrr.... dzisiaj przychodza do nas znajomi to chociaż Kuba sie wyszaleje...
A na obiad dzis zrobiłam botwinkę mniam mniam nawet Kubie smakowała tylko mówił mi , ze niechce jeśc tych zielonych listków od buraków :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość